Wtorek, 22 Październik
Imieniny: Haliszki, Lody, Przybysłąwa -

Reklama


Reklama

Groźny atak maczetą w Jedwabnie. Jedna osoba poszkodowana


W sobotę po godzinie 19 na stadionie w Jedwabnie doszło do niebezpiecznego incydentu. Mężczyzna uzbrojony najprawdopodobniej w maczetę lub duży nóż zaatakował grupę osób, raniąc jedną z nich. Według relacji świadków napastnik usiłował ich zabić. Sytuacja wyglądała naprawdę groźnie.



Na miejscu natychmiast pojawili się strażacy, ratownicy medyczni oraz policjanci. Dzięki sprawnej akcji służb udało się opanować sytuację i udzielić pomocy poszkodowanemu. Policja zabezpieczyła teren i rozpoczęła czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia.

 

Obecni na stadionie mieszkańcy Jedwabna są wstrząśnięci wydarzeniami.

 

Ze względu na wczesny etap dochodzenia szczegóły zdarzenia są nadal ustalane. Będziemy na bieżąco informować o postępach w tej sprawie oraz o ewentualnych komunikatach służb mundurowych.

***
 

Z relacji mieszkańców Jedwabna sytuacja wyglądała mniej więcej tak: W sobotę po godzinie 19:30 na stadionie w Jedwabnie doszło do groźnego incydentu. Mężczyzna uzbrojony w maczetę zaatakował grupę piłkarzy miejscowego klubu Zryw Jedwabno. W obronie kolegów stanął jeden z zawodników, który został ranny w wyniku ataku.


Reklama

 

Do zdarzenia doszło po meczu Zrywu Jedwabno z Leśnikiem Nowe Ramuki. Według świadków, napastnik zaatakował piłkarzy bez wyraźnego powodu, grożąc im i usiłując zranić. W obronie drużyny stanął jeden z zawodników Zrywu, który jednocześnie jest pracownikiem Zakładu Gospodarki Komunalnej w Jedwabnie. To on został poszkodowany w wyniku ataku maczetą.

 

Na miejsce natychmiast przybyli strażacy, ratownicy medyczni oraz policjanci. Ranny zawodnik otrzymał pomoc medyczną i został przetransportowany do szpitala. Jego stan zdrowia nie jest na razie znany.

- Wczoraj około 19:30 policjanci zostali wezwani do interwencji na terenie Jedwabna, gdzie nietrzeźwy mężczyzna miał mieć przy sobie niebezpieczne przedmioty. Policjanci ustalili że 39 letni mężczyzna wszczął awanturę, podczas której nie doszło do użycia tych przedmiotów - mówi sierżant Joanna Manelska ze szczycieńskiej policji. - Z uwagi na zachowanie mężczyzny policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu 39latka. Wobec mężczyzny zostaną również wyciągnięte konsekwencje karne, między innymi za posiadanie niebezpiecznych przedmiotów w miejscu publicznym. 

Reklama

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”.

 

 

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama