Ikea, WPZ Lemany, Agroartim, Netwood... i to pewnie jeszcze nie koniec. Coraz więcej „obcych” firm chętnie inwestuje w gminie Wielbark. To z kolei niesie za sobą miejsca pracy. Tylko w Ikei i WPZ Lemany zatrudnienie znalazło ponad 1700 osób. - To cieszy, ale też skłania do cięższej pracy, aby dalej podtrzymy...
Ikea, WPZ Lemany, Agroartim, Netwood... i to pewnie jeszcze nie koniec. Coraz więcej „obcych” firm chętnie inwestuje w gminie Wielbark. To z kolei niesie za sobą miejsca pracy. Tylko w Ikei i WPZ Lemany zatrudnienie znalazło ponad 1700 osób. - To cieszy, ale też skłania do cięższej pracy, aby dalej podtrzymywać ten dobry klimat dla biznesu – mówi Grzegorz Zapadka, wójt gminy Wielbark. - Bo samo nic nie przyjdzie.
Między innymi dlatego w czwartek w Wielbarku odbyło się spotkanie reprezentantów biznesu z gminy Wielbark z przedstawicielami samorządu gminy, powiatu i województwa z marszałkiem na czele. Przedsiębiorcy przybliżyli swoją działalność oraz plany. Mówili też o oczekiwaniach i problemach. Te największe to Natura 2000 i drogi, a właściwie ich brak. Obie rzeczy dość solidnie blokują rozwój. - Sprawa Natury jest znana, kiedyś tłumaczono nam, że ona nie będzie blokowała inwestycji, a dziś już wiemy, że jest inaczej – tłumaczył marszałek Gustaw Brzezin. - Postępowania administracyjne na tych ternach trwają tak długo, że to zniechęca potencjalnych inwestorów. Trzeba znaleźć rozwiązanie tego problemu.
Imponujący rozwój
Podobnie sprawa ma się z drogami. Tu marszałek obiecał pomoc, choć uzależnił ją od możliwości finansowych województwa i środków zewnętrznych.
Z kolei biznesmeni, którzy pojawili się w urzędzie na spotkaniu, dość otwarcie mówili o swoich planach rozwojowych na terenie gminy Wielbark. Ikea już rozpoczęła budowę magazynów. Myśli też o własnej elektrociepłowni.
Agroartim kończy stawiać w Stachach potężne elewatory, w których ma być przechowywane zboże skupowane od rolników. Ale właściciele firmy chcą iść zdecydowanie dalej. Chcą stworzyć park maszyn, nawozów, pasz dla potrzeb rolnictwa. Stworzyć od zera firmę przetwórczą płodów rolnych. Być może powstanie też farma fotowoltaiczna.
Czas to miejsca pracy
- Takie zamiary tylko cieszą – nie ukrywa zadowolenia Jarosław Matłach, starosta szczycieński. - Wielbark staje się taką gospodarczą wizytówką naszego powiatu. Liczę, że z czasem skorzystają z tego też inne gminy. Staramy się naprawdę dbać o każdy biznes, który chce pojawić się w naszym powiecie. Jak? Ano chociażby tak, że staramy się skrócić formalności inwestycyjne do minimum. Decyzje, pozwolenia wydajemy najszybciej, jak jest to możliwe, aby ludzie, którzy chcą tu budować swoje firmy mogli ruszyć z nimi jak najszybciej. Bo wiadomo nie od dziś, że czas to pieniądz. A w naszym przypadku, czas to więcej miejsc pracy, których nasz powiat i region bardzo potrzebuje.
A ta osoba co zgłaszała może nosi taki rozmiar?
Nocne spacery nad jeziorem.
2025-08-03 08:47:02
To może po prostu za darmo kosiarkami i łopatami jak niegdyś w czynach społecznych Pan Och odblokuj kanał między jeziorami? Bo jakoś tak brzydko tak pachnie i wygląda. Przed wyborami pamiętam jak mówił o poprzedniku, ze likwidacja rury na kanale to kwestia 3 dni. Niech pokaże jak w dwa dni robi przekop mierzei szczytnianej...
Jan
2025-08-01 07:21:15
Fakt. Masz rację Joanna. W sumie mało treści. Przemyślenia Pana Wiesława nie wszystkich interesują.
j23
2025-08-01 01:08:47
Na prywatnej posesji usytuowanej na rogu ulic Wiejskiej i Piłsudskiego stoją dwa uschnięte wysokie drzewa, które w każdej chwili mogą przewrócić się w stronę ul. Wiejskiej. Ewidentnie zagrażają przechodniom i pojazdom poruszającym się w ich pobliżu. Oburzający jest brak działań właściciela posesji i brak reakcji ze strony władz miejskich, aby nie dopuścić do nieszczęścia.
Malta
2025-07-31 23:26:33
Więcej korzyści przyniosłoby wycięcie sanepidu, nie dosyć że ludzie byliby bezpieczniejsi, to jeszcze całkiem sporo kasy by wpadło dla radnych.
Nikoś
2025-07-31 16:58:05
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51
Mogłaby się wreszcie skończyć moda na te \"Q\", jako uzupełnianie polskich wyrazów. Nadmieniam, że \"Q\" może zakończyć się także rwą - oczywiście kulszową. To jednak zaśmiecanie języka. Może za mało rozwinięty słownik mowy ojczystej? Pamiętacie o określeniu funkcjonującym swego czasu o rodakach w krajach anglosaskich - w wersji fonetycznej podaję - q\'pipl (people)?
Śmieszek
2025-07-30 12:38:00
pamietaj ze to sluzba
jery
2025-07-29 20:40:29
I można za milion a nie za kilkanaście?
Bartek
2025-07-29 19:55:04