Do wyborów niespełna tydzueń, więc kandydaci do różnych funkcji intensyfikują swoją prezentację, wspomagając się także osobami z wyższych kręgów władzy. Konwencje wyborcze, briefingi prasowe czy spotkania z mieszkańcami. Poniżej kilka migawek z ostatnich wydarzeń tego typu.
Nowe twarze i plany. PiS zaprezentowało swoich kandydatów w Szczytnie:

W poniedziałek, 18 marca, w Szczytne odbyła się konferencja prasowa struktur Prawa i Sprawiedliwości w naszym powiecie. Poseł Iwona Arent przedstawiła kandydatów z naszego powiatu ubiegających się o mandaty do sejmiku wojewódzkiego, rady powiatu, czy rady miejskiej w Szczytnie.
Wśród nich są między innymi Andrzej Dziuban i Teresa Moczydłowska, radni miejscy tej kadencji. O mandat radnej sejmiku wojewódzkiego ubiegać się z ramienia PIS będzie Paulina Kucińska ze Szczytna, która była między innymi asystentką byłego wojewody Artura Chojeckiego, a teraz zajmuje się biurem poselskim poseł Iwony Arent.
Podczas konferencji zaprezentowano też kandydatkę na burmistrza Szczytna Elżbietę Czaplicką.
- Mamy zgrany zespół – mówiła. - Plan na tę kampanię i kadencję. Oddany głos na nas nie będzie głosem straconym. Jesteśmy jedynym ugrupowaniem, które dotrzymuje słowa i realizuje obietnice wyborcze – zapewnia.
Wizja przyszłości miasta – Stowarzyszenie „Razem dla Mieszkańców” zaprezentowało program na nową kadencję:

W Miejskim Domu Kultury w Szczytnie w niedzielę, 17 marca odbyła się konwencja wyborcza Stowarzyszenia „Razem dla Mieszkańców”. Można ją obejrzeć w całości online na profilu Facebook „Tygodnika Szczytno”. To właśnie tam obecny burmistrz Krzysztof Mańkowski, który ubiega się też o reelekcję, podsumował mijającą kadencję. Jednak prawdziwą esencją spotkania było przedstawienie programu wyborczego Stowarzyszenia „Razem dla Mieszkańców” na kolejne pięć lat.
Program to kilkadziesiąt puntów z różnych dziedzin życia społecznego miasta. Program, zarysowujący wizję rozwoju miasta, koncentruje się na inwestycjach, które mają na celu nie tylko podniesienie standardów życiowych, ale również integrację społeczności lokalnej i promocję ekologii.
Podczas konwencji zaprezentowano również kandydatów Stowarzyszenia, którzy będą walczyć o głosy mieszkańców, by móc realizować założony program. Wśród nich znaleźli się zarówno obecni radni, jak i nowe twarze.
- To świadczy o dynamice i otwartości stowarzyszenia na nowe pomysły i świeże spojrzenie na problemy miasta – mówi Krzysztof Mańkowski.
Przyszłość seniorów w centrum uwagi:

Bon senioralny i polityka rządu związana z aktywizacją społeczną i zawodową osób starszych to tematy, które poruszane były podczas spotkania w Szczytnie z Marzeną Okła-Drewnowicz, minister ds. polityki senioralnej. Przyjechała do Szczytna po to, by poprzeć kandydaturę Stefana Ochmana z Koalicji Obywatelskiej na burmistrza Szczytna. Zrobili to również senator Ewa Kaliszuk i poseł Janusz Cichoń.
– My, jako społeczeństwo, bardzo szybko będziemy się starzeć – mówiła w Szczytnie Marzena Okła-Drewnowicz, która zajmuje się w rządzie polityką senioralną. Wspomniała także o bonie senioralnym, który ma być pakietem usług o określonej wartości.
Na briefingu prasowym i spotkaniu z mieszkańcami Szczytna zwróciła uwagę, że około 25% Polaków przekroczyło już 60. rok życia. - Za kilkadziesiąt lat to będzie już 40%. Żeby nasze dzieci i wnuki poradziły sobie z tym starzejącym się społeczeństwem, czyli z nami, już dzisiaj musimy budować politykę senioralną. Ale nie da się jej zbudować z dnia na dzień. Potrzebujemy kilkudziesięciu tysięcy opiekunów, to jest kilkadziesiąt tysięcy rąk do pracy – przekonywała Okła-Drewnowicz.
Minister ds. polityki senioralnej mówiła też o tzw. bonie senioralnym. – Na dzisiaj jest już przygotowany. I na 100 dni naszych rządów będzie pokazany. Jego głównym fundamentem jest to, że będzie wspierał osoby w ich miejscu zamieszkania – dodała. Bon senioralny ma być pakietem usług o określonej wartości, z których w każdej chwili będzie mógł skorzystać uprawniony senior. Mowa o dodatkowym leczeniu czy o pomocy w codziennym życiu.
włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.
Profesor
2025-10-22 12:32:08
No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?
ciekawa
2025-10-22 10:06:41
Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.
Szczytnianin po podróżach
2025-10-22 04:12:51
Panie Szepczyński, naprawdę czas na trochę wiedzy, zanim zacznie Pan mówić ludziom, że „opór był zbyt duży”. Wielbark to nie pustynia, tylko spokojna, zielona gmina Warmii i Mazur, gdzie ludzie chcą po prostu normalnie żyć. A Pan chciał im postawić jedne z największych wiatraków w Polsce, a może i w całej Europie, dosłownie kilkaset metrów od domów. Proszę nie mówić, że to „czysta energia”. W Niemczech, które przez lata były wzorem zielonej transformacji, farmy wiatrowe są masowo rozbierane. Okazały się mało rentowne, hałaśliwe, niszczące krajobraz i nieprzewidywalne. Produkują prąd tylko wtedy, gdy wieje wiatr,a kiedy nie wieje, sieć musi być zasilana z gazu albo węgla. To nie ekologia, tylko drogi, niestabilny i dotowany interes. Zamiast niszczyć warmińsko-mazurski krajobraz, powinniśmy inwestować w geotermię, biogazownie, fotowoltaikę dachową i małe reaktory jądrowe (SMR). To są źródła energii przyszłości… czyste, przewidywalne i naprawdę opłacalne. A nie wielkie turbiny, które po 15 latach będą bezużyteczne i których łopat nikt nie potrafi zutylizować. Ludzie z Wielbarka mieli rację, protestując. To nie oni potrzebują edukacji to Pan powinien zrozumieć, że Warmia i Mazury to nie przemysłowy poligon dla cudzych interesów, tylko miejsce, gdzie powinno się chronić przyrodę i zdrowie mieszkańców.
Potok
2025-10-22 00:42:04
Szkoda, że nie padło pytanie o Huntera. Przez krótki czas był jego członkiem ;)
NIetzsche
2025-10-21 17:34:41
40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować
Dobre
2025-10-21 16:18:12
już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????
Marcel
2025-10-21 11:49:30
Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...
Taki sobie czytelnik
2025-10-20 20:29:59
Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?
Zdumiony
2025-10-20 19:17:13
Nareszcie ktoś pomyślał!
Marek
2025-10-20 16:38:45