W centrum Rozóg stanął nowy napis „I LOVE ROZOGI”, a przystanki autobusowe przeszły remont. Inwestycja kosztowała ponad 90 tys. zł i powstała z inicjatywy mieszkańców.
Rozogi mają nowe oblicze. Dzięki inicjatywie sołtysa Marka Krysiaka i zaangażowaniu mieszkańców, w centrum miejscowości wyremontowano dwa przystanki i zamontowano nowy, świetlny napis „I LOVE ROZOGI”.
Początkowo inwestycja miała zostać sfinansowana z programu Urzędu Marszałkowskiego. Wniosek o dofinansowanie opiewał na blisko 80 tys. zł, ale nie przeszedł. Projekt jednak nie upadł – dzięki determinacji mieszkańców oraz wsparciu wójta Grzegorza Kaczmarczyka i radnych gminy, zadanie wpisano do budżetu.
Koszt całkowity wyniósł 90 117,20 zł. W tym:
napis „I LOVE ROZOGI” – 24 969 zł,
wykonanie przyłączy elektrycznych – 25 000 zł,
materiały do remontu przystanków – 20 000 zł,
kostka brukowa i prace przygotowawcze – 17 496,20 zł,
przygotowanie materiałów graficznych – 2 652 zł.
Z funduszu sołeckiego pokryto 10 000 zł. Resztę dołożyła gmina. Znaczną część robót wykonano w ramach pracy społecznej, co pozwoliło ograniczyć koszty.
– Warto było. Ten projekt to efekt współpracy mieszkańców, rady sołeckiej, radnych i samorządu – mówi wójt Kaczmarczyk. – Bez tego zaangażowania koszty byłyby znacznie wyższe.
Sołtys Marek Krysiak nie kryje satysfakcji.
– Chciałem, żeby mieszkańcy mieli nie tylko funkcjonalne przystanki, ale też nowoczesną wizytówkę miejscowości. I to się udało.
Napis „I LOVE ROZOGI” już przyciąga uwagę odwiedzających. Ale dla mieszkańców ma głębsze znaczenie – to dowód, że wspólne działanie naprawdę działa.
Adam
Faktycznie napis przyciąga odwiedzających , widziałem że już jeden mieszkaniec Szczytna robił sobie zdjęcie na uroczystym otwarciu
Grzegorz Lewandowski
Inicjatywa fajna, tylko powinno być \"Ja❤️ Rozogi\" Tu jest Polska.