Czwartek, 28 Marca
Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni -

Reklama


Reklama

Galeria młodych sportowców: Ignacy Choroszewski - od małego na całego


Czas na kolejną „perełkę” Sportowej Szkoły Podstawowej nr 4 w Szczytnie. O początkach, osiągnięciach i trudnościach w treningu młodego pływaka rozmawiam z 14-letnim zawodnikiem Płetwala Szczytno – Ignacym Choroszewskim.


  • Data:

Sport masz w genach...

Pochodzę z rodziny, w której przez pokolenia sport był ważnym elementem. Dziadek był trenerem koszykówki, a tata koszykarzem powołanym do kadry narodowej kadetów oraz juniorów. Starszy brat również zajął się sportem, ale odmiennym niż przodkowie, bo pływaniem, w którym notabene odnosił duże sukcesy.

 

Poszedłeś więc w ślady brata.

 

Z dużą pomocą dziadka, z którym zaczynałem zabawę w „brodziku”, oswajając się z wodą. Bardzo często jeździłem z nim na zawody, w których pływał starszy brat. Podłapałem od niego chęć rywalizacji i stwierdziłem, że ja również muszę pływać i stawać na podium.

 

I tak zaczęła się przygoda z Płetwalem?

Do Płetwala rodzice zapisali mnie jako przedszkolaka. Początkowo trafiłem pod skrzydła trenera Krzysztofa Suchodolskiego, lecz chwilę później zajął się mną trener Sławomir Szczerbal. To właśnie od tamtego momentu, już przez blisko 10 lat, trenuję pod jego okiem. Pływam głównie w stylu klasycznym.

 

Ignacy Choroszewski.

 

Kiedy pojawiły się pierwsze osiągnięcia?

Jeszcze w przedszkolu. Pierwsze zawody, w jakich brałem udział, to Szkolna Liga Pływacka. Ciut później, bo w wieku siedmiu lat pojechałem na pierwsze w życiu zawody poza granicami naszego powiatu – do Elbląga. I od tamtej pory wziąłem udział już w 40 podobnych wydarzeniach.


Reklama

 

Co wywalczyłeś przez ten czas?

Przede wszystkim powołanie do kadry województwa w pływaniu. Uczestniczyłem w zawodach na każdym szczeblu – w zawodach okręgowych, wojewódzkich i ogólnopolskich. Dzięki dobrym startom efekty zaczęły pojawiać się również w postaci medali. Dotychczasowo zdobyłem ich ponad setkę - 59 złotych, 51 srebrnych i 33 brązowych.

 

Bez solidnego przygotowania ani rusz...

Gdy zacząłem reprezentować klub na zawodach, trenowałem pięć razy w tygodniu. Od piątej klasy podstawówki sytuacja się zmieniła, bo trenowałem już dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Pierwszy trening rozpoczynałem o szóstej, po nim szedłem od razu do szkoły. Po lekcjach do domu na chwilę odpoczynku i obiad. Po krótkiej przerwie byłem już na basenie, na kolejnym treningu.

 

Teraz nie ma już tak „kolorowo”?

Gdy świat objęła pandemia, zostaliśmy pozbawieni możliwości trenowania w wodzie. W tym czasie zamknięto wszystkie baseny - również ten znajdujący się w Wyższej Szkole Policji. Trener wraz z rodzicami podjął decyzję o treningach „dojazdowych”, więc od 3 lat ratowaliśmy się Olsztynem, Chorzelami i Pasymiem. Obecnie trenuję w Chorzelach, choć jest to trening, jak to mówi mój trener – na podtrzymanie. Niestety, dwa treningi dziennie odpadają, bo jest to po prostu niemożliwe. Basen otwiera się o siódmej, a ja najzwyczajniej spóźniałbym się na zajęcia.

 

Zgaduję, że nie jest łatwo...

Ciągłe dojazdy są czasochłonne i zabierają sporo energii. Koniec szkoły podstawowej to czas przygotowania do egzaminu ósmoklasisty oraz czas wielu klasówek. Czasami jest trudno.

 

Reklama

...ale walczysz dalej. Skąd w tobie tak duża motywacja?

Sport stał się moją pasją i sposobem na życie. Chęć rywalizacji i zdobywanie medali na pewno jest ogromną motywacją. Zdarzają się też przegrane, ale zawsze mam ogromne wsparcie w trenerze i rodzinie.

 

Sukcesy odnosisz nie tylko w pływaniu.

Szkołę reprezentuję nie tylko w zawodach pływackich, ale również w biegach, czy koszykówce. Rok temu wraz z drużyną z SSP nr 4 wygrałem Mistrzostwa Powiatu Szczycieńskiego w Sztafetowych Biegach Przełajowych, a dzięki lekcjom wychowania fizycznego z panem Piotrem Kraszewskim odkryłem pasję do koszykówki, w którą gram bardzo chętnie.

 

Piotr Kraszewski

nauczyciel Ignacego

Ignacy bardzo chętnie angażuje się w lekcje oraz dodatkowe ćwiczenia. Uczęszcza na zajęcia pozalekcyjne. Wszystko to składa się na progres w jego rozwoju: w zwinności, gibkości oraz koordynacji ruchowej.

 

Ignacy Choroszewski ze swoimi trenerami Piotrem Kraszewskim (z lewej) i Sławomirem Szczerbalem.

 

 

Rozmawiał Dominik Deptuła



Komentarze do artykułu

JK

Podziwiam za wytrwałość!

Izabela Wrońska

Brawo dzieciaku. Tak trzymaj

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    do :Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska. Oczywiście sprawa słuszna i potrzebna nie tylko od święta ale szczególnie na co dzień. Zaproszenie podczas konwencji wyborczej, skierowane do kandydatów, w okresie wyborów to jak to inaczej odebrać! W ten sposób słuszne działanie obarcza się taką otoczką. Czasami lepiej zrobić to w innym okresie lub nawet z mniejszą ilością uczestników. Jest wtedy większa wiarygodność. Działanie takie nie powinno mieć też charakteru akcyjnego bo jak wszystko co akcyjne w naszym kochanym kraju to tylko działanie promocyjne a nie wyraz rzeczywistej troski. Pozdrawiam i życzę zdrowych i pogodnych świąt!!!

    marian


    2024-03-28 10:54:16
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Nie wszyscy przyszli na akcję z powodu wyborów samorządowych... Część uczestników przyszła, bo ważna dla nich jest Natura i piękna przyroda, o którą powinno się dnać na co dzień. Akcja ważna, potrzebna, ale niepotrzebnie przykrywają ją rozważania polityczne. Wszyscy dbajmy na co dzień o porządek, zwracajmy uwagę zaśmiecającym...

    Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska


    2024-03-27 13:34:56
  • Poznaj dzielnicowych w akcji podczas plebiscytu #SuperDzielnicowy2024
    To jakas kpina. Jak ja mam oddac glos na superdzielnicowego jak ja nawet nie wiem kto nim jest. Glos powinien byc oddany za zaslugi a nie po pokazaniu zdjecia w gazecie. Czym zasluzyli sie dzielnicowi z naszego powiatu, mala podpowiedz. Niczym, po za pierdzeniem w fotel i pozowaniem do zdjec.

    Shazza


    2024-03-27 13:34:24
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że mała grupka ludzi chce tłumaczyć innym co jest dobre i co powinni robić. Oczywiście w kontekście nadchodzących wyborów. Większość z obecnych tam osób nie robiła tego z własnego przekonania tylko dlatego, że trzeba tam być bo niedługo wybory. Smutne jest jeszcze to, że niewielka ale zaangażowana grupa ludzi w wyborach decyduje za większość której nie chce się iść lub jak już idą to nawet nie zastanawiają się jak ich wybór będzie wpływał na ich codzienne życie. Potem pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie!!!!

    marian


    2024-03-27 10:33:52
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Tam się troszeczkę spędziło czasu????

    Laki


    2024-03-27 08:30:09
  • Robert Rubak: – czas na przetasowania w radzie
    Miałem przyjemność z bliska obserwować działania p. Rubaka w poprzedniej kampanii wyborczej. Liczyłem, iż nastąpi później okres jego współpracy z burmistrzem co uważałem za dużą szansę dla miasta i regionu. Wielka szkoda, iż p. burmistrz wybrał innych współpracowników. Mam nadzieję, iż p. Rubak znajdzie miejsce w nowej Radzie Powiatu.

    wiesław mądrzejowski


    2024-03-26 15:39:38
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Szkoda że wyborów nie ma co roku, przynajmniej wokół jeziora byłoby czysto. Ciekawe czy na koniec dali sobie buzi a może po buzi.

    mieszkaniec


    2024-03-26 14:50:11
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Współpraca z samorządem? A z kim się pan spotkał, p. Ochman nie należy do naszego samorządu. Brawo PIS, no i PO, w sumie PSL to też to samo.

    Mieszkaniec


    2024-03-26 11:59:15
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Bezpartyjny kandydat ale od Tuska :) No i z Myszyńca, ale skąd on się wziął w Szczytnie ?

    Marian


    2024-03-26 11:26:50
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Pani (?) Anno, jak się coś pisze to trzeba najpierw pomyśleć. Kiedy i gdzie p. Ochman, Stefan jakby kto pytał, obiecywał paliwo po 5 zł i dobrowolny ZUS? To uprawnienia Sejmu a burmistrzowi nawet Szczytna nic co tego.

    Rysiek T.


    2024-03-26 09:05:07

Reklama