Wtorek, 17 Czerwiec
Imieniny: Aliny, Anety, Benona -

Reklama


Reklama

Droga śmierci zbiera kolejne żniwo


Tragiczny wypadek w Szczytnie na ulicy Władysława IV. Audi A4 z pięcioma młodymi osobami koziołkowało przez niemal 500 metrów. Skosiło słup, inny samochód i zatrzymało się na dachu. O milimetry minęło 12-letnią dziewczynkę, która wychodziła z domu do sklepu. Cała piątka wylądow...


  • Data:

Tragiczny wypadek w Szczytnie na ulicy Władysława IV. Audi A4 z pięcioma młodymi osobami koziołkowało przez niemal 500 metrów. Skosiło słup, inny samochód i zatrzymało się na dachu. O milimetry minęło 12-letnią dziewczynkę, która wychodziła z domu do sklepu. Cała piątka wylądowała w szpitalu.


Reklama

Pędzili jak szaleni – mówi „Tygodnikowi” jeden ze świadków zdarzenia. - W pewnym momencie auto zjechało na pobocze, odbiło się i zaczęło koziołkować. Wyglądało to strasznie. Myślałem że nikt nie przeżyje. Uderzyło w stojący na poboczu samochód, przesunęło go kilka dobrych metrów, zahaczyło słup, odbiło się od niego i zatrzymało na dachu. O milimetry minęło Julię, która wychodziła z podwórka. Myślałem, że ten samochód spadnie wprost na nią.

Reklama

Tomasz Mikita

fot. Tomasz Mikita



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama