W ciągu 13 lat złamał około 100 desek skateboardowych, ale jak mówi – było warto. – Sporty ekstremalne rządzą się swoimi prawami, nie da się jeździć jednocześnie spokojnie i ciekawie – mówi z uśmiechem Patryk Szymański.
W ciągu 13 lat złamał około 100 desek skateboardowych, ale jak mówi – było warto. – Sporty ekstremalne rządzą się swoimi prawami, nie da się jeździć jednocześnie spokojnie i ciekawie – mówi z uśmiechem Patryk Szymański.
21-letni Patryk Szymański to jeden z bardziej utalentowanych szczycieńskich sportowców. Ma na swoim koncie wygrane zawody skateboardowe w Działdowie oraz tytuł wicemistrza zdobyty w Hamburgu. Teraz przygotowuje się do eliminacji ogólnopolskich zawodów „Red Bull Skate Arcade” gdzie nagrodą jest reprezentowanie Polski na Światowych zawodach Red Bull’a w Barcelonie.
- Zaczęło się
od oglądania telewizji, dokładniej kanału Extreme, gdzie można
było zobaczyć wszelkiego rodzaju sporty ekstremalne od jazdy na
deskorolce, przez rolki po rowery i motory. Miałem niewiele ponad
osiem lat, gdy kupiłem pierwszą deskę i zacząłem jeździć –
mówi. – Deskorolka od początku dawała mi wolność i pozwalała
zapomnieć o całym otaczającym mnie świecie. Przy okazji spotkałem
sporo ciekawych ludzi – dodaje.
Mimo że w naszym mieście nie
ma skateparku, ani chociażby placu gdzie bezpiecznie można uprawiać
skateboarding zawodnik ze Szczytna w krótkim czasie zaczął odnosić
sukcesy. – Pierwsze zawody wygrałem w wieku 10 lat. Tamtego roku
spędzałem wakacje u rodziny w Radomiu. Akurat odbywały się
mistrzostwa, więc wziąłem w nich udział. Nie spodziewałem się,
że pójdzie mi aż tak dobrze, ale udało się, co tylko utwierdziło
mnie w przekonaniu, że dokonałem słusznego wyboru – mówi.
Od
tamtej pory regularnie zajmuje czołowe miejsca w zawodach, w których
bierze udział.
- Sędziowie biorą pod uwagę styl jazdy oraz
kombinacje obrotów deski i ciała sportowca, a tych są setki. Mam
to szczęście, że większość już znam – mówi z uśmiechem. –
Jednak nie zawsze się wygrywa i z tym też trzeba umieć się
pogodzić. Problemem jest też miejsce do ćwiczeń, ja muszę
dojeżdżać do Olsztyna, Przasnysza lub Nidzicy, bo u nas nie ma
gdzie jeździć. – dodaje.
- Dużo mniejsze miasta niż
Szczytno mają skateparki, u nas ze względu na ilość osób
jeżdżących na desce, rolkach, czy rowerach też by się taki
obiekt przydał. Mam nadzieję, że dzięki stowarzyszeniu PROWS oraz
imprezie Freestyle City Piknik, do którego również należę, uda
się przekonać rządzących, że budowa skateparku byłaby dobrą
inwestycją w młodzież i dobrą reklamą miasta – kwituje.
Paweł Salamucha
Fot. Agata Ochtera
Dla tych oburzonych, ze nie powstanie proponuję zaoferować swoją działkę pod domem i słuchać dzień w dzień wystrzałów z broni :)
...
2025-05-14 16:10:59
Gratulacje dla pani Komendant
Mieszkaniec
2025-05-14 15:30:43
Mam nadzieję że Włodarze miasta w końcu zrobią coś z patologią polowania na mandaty za parkowanie przy szpitalu,,rozumiem że płacić trzeba ale nie w tak perfidny sposób, proszę wzorować się choćby na szpitalu w Olsztynie
Janusz
2025-05-14 11:21:53
Jak zwykle ciemnogród dopiął swego...
Strzelec
2025-05-14 09:54:30
A ten czemu ten ułomek tam się lansuje, pcha się za każdym razem przed obiektyw jakby był tam potrzeby. 5 koło...
Nik
2025-05-14 08:32:44
Starosta powinien za tą sytuację trafić na taczkę i mieć darmowy kurs po mieście.
Rafi
2025-05-14 07:15:33
To ja powiem tak do mieszkańców tej miejscowości. Że w razie wojny to się sami widłami Brońcie nikt nawet nie wystrzeli jednego pocisku żeby was obronić. Tyle w temacie jak się wam doby będą palić to straż też nie przyjedzie bo macie gaśnice kropka i woda w kranie albo w studni
Lukasz
2025-05-14 04:29:59
Idiotów w tym kraju nie brakuje. Wszystko ludziom przeszkadza. Czekam aż to się obróci przeciwko nim i będą płakać ;)
Normalny
2025-05-14 00:37:36
Bo to nie jest Budowa zamku w Stobnicy ????
Dariusz Andrzejczak
2025-05-13 17:53:09
To może Kaczyńska jak Duckshaise. Podobna trochę do Jarka.
Agent X
2025-05-13 13:22:41