Środa, 8 Maj
Imieniny: Kornela, Lizy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Dbają o mazurskie cmentarze w naszym powiecie (zdjęcia)


Andrea Lojewski, która mieszka w Niemczech, od 7 lat przyjeżdża do powiatu szczycieńskiego i pielęgnuje zapomniane mazurskie nekropolie. Trzy lata temu dołączyła do niej Tamara Pahlke. Dzięki ich wspólnym działaniom, udało się chociaż w części przywrócić do normalnego wyglądu 3 cmentarze na terenie powiatu szczycieńskiego – w Róklasie, Baranowie i Wielbarku. W tym roku planują na Mazury przyjechać w czerwcu i październiku.


  • Data:

Działania Andrei i Tamary nie są przypadkowe, ponieważ - jak obie twierdzą – ich przodkowie urodzili się tu, na mazurskiej ziemi i na nich właśnie, jako potomkach – spoczywa obowiązek dbania o miejsca wiecznego spoczynku ich dziadków.

 

 

 

Andrea Lojewski urodziła się już w Niemczech, natomiast jej dziadkowie pochodzili z Róklasu i Baranowa nieopodal Opaleńca. Przodkowie Tamary Pahlke pochodzili z Szyman i Jerutek. Panie chcą w Niemczech powołać stowarzyszenie, dzięki któremu uda się pozyskać środki na częstsze przyjazdy i pielęgnację zapomnianych cmentarzy. Andrea dodaje, że dzięki temu udałoby się zintensyfikować ich działania i zaangażować większą grupę ludzi.


Reklama

 

 

 

 

– Mieszkańcy miejscowości, w których prowadzimy prace, wspomagają nas czasami w działaniach – mówi Tamara, ale Andrea nie ukrywa żalu, że spotyka się z przejawami braku szacunku dla zmarłych. - Na przykład w Wielbarku poewangelicki cmentarz jest miejscem, gdzie niektórzy wysypują śmieci. Dotyczyło to głównej alei, która biegnie przez cmentarz w kierunku katolickiej nekropolii. Był rok, że z własnych funduszy pokryłam wycięcie części krzewów na cmentarzu - opowiada Andrea, i dodaje, że nie była to mała suma, bo 400 euro.

 

Reklama

 

 

 

Obie panie zapewniają, że ich mężowie popierają te działania, a na pytanie czy z czasem zamierzają zamieszkać w regionie, skąd pochodzili przodkowie ich żon, Tamara odpowiada: - Nie czują się związani z tym regionem, ja natomiast za kilka lub kilkanaście lat zamierzam tu zamieszkać, na ziemi, która była ojczyzną moich dziadków i wtedy stanie się też moją.

 

 

 



Komentarze do artykułu

Thomas

Dobrze by było aby mieszkańcy mogli wcześniej dowiedzieć się o zaplanowanej akcji sprzątania. Na pewno parę osób by się z chęcią dołączyło. A tak na marginesie. To co się wyprawia na byłym cmentarzu ewangelickim w Szczytnie jest żenujące. Dzieciaki grające w piłkę traktując stare krzyże jako bramki, zalani menele walający butelki gdzie popadnie. Tak to wygląda kraj w środku Europy w XXI wieku. Rozumiem, że na cmentarzu komunalnym przy ul.Mrongowiusza też tak można.

Bienschen

Tak trzymać. Należy szanować przeszłość regionu. Bez korzeni każda roślina uschnie. Człowiek też nie jest wyjątkiem.

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama