Okres przedświąteczny właśnie się rozpoczął. Pochłonięci gorączką świątecznych zakupów i przygotowań często zapominamy o własnym bezpieczeństwie. Przez pośpiech i roztargnienie tracimy czujność, a to w rezultacie może doprowadzić do wielu przykrych zdarzeń. Biorąc pod uwagę fakt, że okres przedświąteczny to także czas wytężonej pracy oszustów - stołeczni policjanci apelują o ostrożność przy internetowych transakcjach i „klikaniu” bez weryfikacji wiadomości.
Dostałeś SMS-a, w którym zakład energetyczny lub firma kurierska prosi Cię o dopłacenie niewielkiej kwoty, a dalej przesyła link do wykonania przelewu? Uważaj, to oszustwo!
Oszuści nieustannie doskonalą swoje metody działania i korzystają z każdej nadarzającej się okazji, aby wprowadzić nas w błąd, wykorzystać nasze zaufanie i okraść z pieniędzy. Okres przedświąteczny to czas wzmożonych zakupów, także tych internetowych, to też doskonała okazja dla oszustów próbujących wykraść nasze hasła, dane i pieniądze.
W tej opcji oszuści podszywają się pod firmy kurierskie i za pomocą SMS-a informują o konieczności dopłaty do przesyłki. Zazwyczaj kwota, jaką należy wpłacić, jest bardzo niska i nie wzbudza naszego podejrzenia. W wiadomości podany jest także link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku, gdzie osoba wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta, takie jak login czy hasło i umożliwia tym samym przechwycenie tych danych i przejęcie kontroli przez oszustów nad konkretnym kontem bankowym.
Innym wariantem, z którego chętnie korzystają oszuści, jest SMS z prośbą o dopłatę do rachunku za prąd. Przestępcy podszywają się pod zakład energetyczny i poprzez wiadomość SMS, informują, że trzeba będzie dopłacić niewielką kwotę, by uregulować zaległości, co wstrzyma wydaną dyspozycję odcięcia dopływu energii elektrycznej do twojego domu. W SMS-ie zamieszczają link przekierowujący do bankowości elektronicznej. W momencie, kiedy w niego klikniemy, pozwalamy dysponować swoim kontem.
Wystawiłeś przedmiot na sprzedaż? Uważaj, możesz paść ofiarą oszustwa.
Przestępcy wyszukują oferty sprzedaży, a potem kontaktują się ze sprzedawcą przez SMS lub jeden z komunikatorów, jakie użytkujemy i od razu deklarują, że są zainteresowani zakupem. Sprzedawca otrzymuje wiadomość od osoby potencjalnie zainteresowanej kupnem, która proponuje zapłatę poprzez specjalny link wysłany do sprzedawcy. Żeby sfinalizować transakcję, wymaga podania danych z karty płatniczej tj. numeru, daty ważności, kodu CVV/CVC, często też hasła jednorazowego, który przychodzi SMS-em na telefon zaraz po podaniu danych karty. Gdy ofiara wpisze takie dane, zamiast otrzymać zapłatę za towar, z jej konta znikną wszystkie oszczędności.
Policjanci ostrzegają!
Aby uniknąć problemów, należy dokładnie i uważnie czytać otrzymywane wiadomości, a przede wszystkim nie „klikać” w podejrzane linki, szczególnie jeśli prowadzą do systemów elektronicznych płatności. Poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uratować nas przed utratą pieniędzy, danych osobowych, a także zawartego na nasze konto kredytu.
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39