Poniedziałek, 9 Czerwiec
Imieniny: Ady, Celii, Medarda -

Reklama


Reklama

Czyje śmieci?


W poprzednim numerze „Tygodnika” w materiale pt. „Segregacja” pisaliśmy o nadgorliwej segregacji śmieci, jakiej dokonują mieszkańcy bloków przy ul. Polskiej. Jednak, jak twierdzi zarząd wspólnoty – odpadki nie należą do lokatorów, ale sprzedawców z pobliskiego targowiska. – Śmie...


  • Data:

W poprzednim numerze „Tygodnika” w materiale pt. „Segregacja” pisaliśmy o nadgorliwej segregacji śmieci, jakiej dokonują mieszkańcy bloków przy ul. Polskiej. Jednak, jak twierdzi zarząd wspólnoty – odpadki nie należą do lokatorów, ale sprzedawców z pobliskiego targowiska. – Śmieci są nam podrzucane, wszyscy mieszkańcy o tym wiedzą, bo widzą to z okien i na zebraniach jest ten temat poruszany – chodzi zarówno o duży kontener, jak i małe do segregacji.


Reklama

Najczęściej robią to handlowcy z targowiska. Zima ci stali, a latem wspierają ich jeszcze działkowcy, sprzedający swoje płody – mówi Anna Walc, członkini zarządu wspólnoty mieszkaniowej bloku nr 37. – Od lat prowadzimy walkę, ale dotychczas bezskutecznie. Upominanie sprzedawców i działkowców nic nie daje. Równie bezskuteczne było posadzenie w obrębie śmietnika rzędu tui, które miały go ukryć, dlatego postanowiliśmy zrobić to inaczej – prawdopodobnie ogrodzimy kontener zbiorczy murem albo siatką – dodaje.

Reklama

Paweł Salamucha

Fot. Paweł Salamucha



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama