Mam nadzieję, że luty, marzec to będzie czas, gdy wszyscy nauczyciele, którzy będą chcieli się zaszczepić przeciwko COVID-19 będą zaszczepieni - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Przypomniał, że jeśli chodzi o szczepienia nauczyciele są w tzw. pierwszej grupie.
Minister edukacji i nauki pytany był w sobotę w Telewizji Trwam, kiedy będzie możliwy powrót uczniów do nauki stacjonarnej oraz o szczepienia nauczycieli przeciwko COVID-19.
"Nauczyciele są tą grupą zawodową, która jest narażona bardzo mocno na transmisję koronawirusa, jeśli nie wprowadzi się pewnych zabezpieczeń, o które się troszczymy. Dlatego decyzją rządu w Narodowym Programie Szczepień nauczyciele zostali umieszczeni w pierwszej grupie zaraz po grupie zero. Grupa zero to jest ta grupa, która jest na froncie walki z koronawirusem. To lekarze, pielęgniarki, pracownicy służby zdrowia, którzy bezpośrednio, codziennie, stykają się z osobami, które z koronawirusem przejeżdżają do szpitali. Mamy nadzieję, że nastąpi to już z końcem grudnia, początek szczepień tej grupy zero" - powiedział Czarnek.
"Natomiast do pierwszej grupy, zaraz po tych, którzy są na bezpośrednim froncie walki z koronawirusem, wpisaliśmy nauczycieli. Początkowo byli w drugiej grupie, ale nasze postulaty zostały przyjęte przez całą Radę Ministrów (...). Jestem bardzo wdzięczna panu premierowi, panu ministrowi Dworczykowi, panu ministrowi zdrowia i wszystkim ministrom, którzy poparli te nasze postulaty" - podkreślił szef MEN.
Minister wyraził nadzieję, że początek szczepień, w zależności od tego, kiedy szczepionka do nas trafi, będzie już z początkiem roku. "Gdzieś powiedzmy w połowie stycznia; luty, marzec to będzie ten czas, kiedy nauczyciele będą wszyscy zaszczepieni" - dodał Czarnek. "Wszyscy to znaczy wszyscy, którzy się zgłoszą do tych szczepień" - dodał Czarnek.
Przypomniał, że szczepienia będą dobrowolne. "Nikogo do szczepień nie zmuszamy. To jest oferta dla nauczycieli. To jest oferta, od której wcale nie uzależniamy powrotu do szkoły. Natomiast to jest wyjście na przeciw oczekiwaniu wielu nauczycieli. Ci, którzy będą chcieli się zaszczepić będą mogli zrobić to w pierwszej kolejności, bo są w Narodowym Programie Szczepień umieszczeni w pierwszej grupie" - wskazał.
Minister edukacji i nauki mówił też, że planując powrót do szkół, zwłaszcza dzieci klas I-III szkół podstawowych, czy też powrót stopniowy, "proponujemy nauczycielom przebadanie się na obecność koronawirusa przed powrotem do szkół". Jak dodał, chodzi o to by nauczyciele byli pewni, że nie tylko oni sami są zdrowi, ale zdrowi są też inni nauczyciele w szkole, z którymi będą współpracować.
"Tę ofertę najpierw kierujemy do tych nauczycieli, którzy będą wracać w pierwszej kolejności, jeśli pandemia koronawirusa na to pozwoli. Bo przeżyjemy święta i ferie w odpowiedzialności społecznej i solidarności społecznej, to oczywiście w ostatnim tygodniu feryjnym wszyscy nauczyciele w całej Polsce wracający do szkół będą poddani takim badaniom" - podkreślił Czarnek.
"Znów dobrowolnie, jeśli będą chcieli. Absolutnie tutaj nikogo do badań nie zmuszamy, bo są również wśród tych nauczycieli ci, którzy przeszli covid w ostatnich kilku, czy kilkunastu tygodniach i badań nie potrzebują, bo nie są w grupie ryzyka. Nauczyciele sami będą decydowali, czy chcą się zbadać, czy nie. Jeśli chcą się zbadać, to będzie oferta dla nich przygotowana" - zaznaczył.
Zapowiedział, że sam powrót do szkół klas I-III będzie przygotowany w reżimie sanitarnym, zgodnie z rekomendacjami i wymaganiami, które zostały przygotowane wraz z Ministerstwem Zdrowia i służbami sanitarnymi. "Jeśli to będą klasy I-III w pierwszej kolejności, to klasy będą mogły być rozmieszczone w różnych częściach szkół, tak by nie miały kontaktu z sobą oraz by ich nauczyciele nie mieli kontaktu z innymi nauczycielami, po to by ograniczyć możliwość transmisji koronawirusa i wszyscy czuli się bezpiecznie" - wskazał Czarnek.
Jak mówił w zależności od sytuacji epidemicznej przygotowane są różne warianty powrotu do szkół, również innych roczników. Dodał, że decyzja na temat powrotu uczniów do szkół zostanie podana z wyprzedzeniem.
Pytany, czy informacja na ten temat powrotu do szkół zostanie podana około 10 stycznia odparł, że na pewno dyrektorzy szkół poprzez kuratorów będą monitowani wcześniej.
"Będą informowani wcześniej, co do tego, jakie są możliwości i jakie są przypuszczenia. Oczywiście nie o decyzji, ale o gotowości do tego, by przyjąć dzieci, nauczycieli z powrotem do szkół. Nie chcemy, aby to było w ostatniej chwili, żeby to było z odpowiednim wyprzedzeniem, po to, żeby dyrektorzy szkół mogli przygotować szkoły na tę ewentualność" - zadeklarował Czarnek.
"Zaś, co do samej decyzji to zostanie ona podjęta najwcześniej, jak będzie to możliwe. Wszystko będzie zależało nie tylko od liczby zakażeń codziennych, tylko również od dynamiki tych zakażeń" - dodał.
Obecnie – zgodnie w rozporządzeniem ministra edukacji i nauki – stacjonarne funkcjonowanie szkół, poza pewnymi wyjątkami, zostało ograniczone do 3 stycznia 2021 r. Zajęcia zdalne w szkołach uczniowie będą mieli do 22 grudnia. Od 23 grudnia do 3 stycznia w szkołach nie ma zajęć – jest przerwa w nauce w związku ze świętami Bożego Narodzenia. Następnie od 4 do 17 stycznia będą ferie zimowe dla wszystkich uczniów w całym kraju.
Zgodnie z przyjętym we wtorek przez rząd Narodowym Programem Szczepień, szczepionki na COVID-19 mają być darmowe, dobrowolne i dwudawkowe. Program szczepień zakłada cztery etapy przeprowadzania zabiegów. Podczas Etapu 0 szczepienia otrzymają m.in. pracownicy sektora ochrony zdrowia (m.in. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych.
W ramach Etapu 1 szczepienie będą mogli otrzymać pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, osoby powyżej 60 lat (w kolejności od najstarszych) i służby mundurowe, w tym Wojsko Polskie. W tym etapie szczepienia otrzymają również nauczyciele.
W Etapie 2 szczepienie otrzymają osoby poniżej 60 lat z chorobami przewlekłymi zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 (np. choroby płuc, cukrzyca, nowotwory, otyłość) albo w trakcie diagnostyki i leczenia wymagającego wielokrotnego lub ciągłego kontaktu z placówkami ochrony zdrowia. Ponadto w tym etapie szczepione będą osoby bezpośrednio zapewniające funkcjonowanie podstawowej działalności państwa i narażone na zakażenie ze względu na częste kontakty społeczne.
W Etapie III szczepienie otrzymają przedsiębiorcy i pracownicy sektorów zamkniętych na mocy rozporządzeń w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. W tym etapie szczepione będą również pozostałe grupy osób dorosłych.
(PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ par/
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25