Wtorek, 23 Kwiecień
Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha -

Reklama


Reklama

Beata Januszczyk – pierwsza w działaniu


Beata Januszczyk otrzymała honorową odznakę Primus In Agendo (Pierwszy w Działaniu). Jest jedną z jedenastu osób w kraju, które otrzymały w tym roku to najwyższe wyróżnienie resortowe. Odebrała je z rąk minister Rodziny i Polityki Społecznej Marleny Maląg i Wiceministra Stanisława Szweda. Uroczystość miała miejsce 18 stycznia br. w Muzeum Historii Żydów POLIN w Warszawie z okazji Dnia Pracownika Publicznych Służb Zatrudnienia.


  • Data:

- Codzienna praca jest trudna, wymagająca pracy zespołowej i wielu kompetencji, ale zdecydowanie praca z pasją i z takim zespołem jak pracownicy Powiatowego urzędu Pracy w Szczytne ułatwia to zadanie i daje wielką satysfakcję. Wiemy, że jako instytucja nie pomożemy wszystkim naszym klientom. Dla mnie każdy człowiek przywrócony często po wielu latach na rynek pracy to szczególny sukces. Zdajemy sobie sprawę, że nie pomożemy „całemu światu”, ale taka zmiana dla klienta jest dla niego całym światem i zmienia się jego życie i często życie jego rodziny – mówi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Szczytnie.

 

 

Obecna Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy związana jest z placówką od listopada 1995 roku. Pracę w publicznych służbach zatrudnienia zna „od podszewki”, co zdecydowanie pomaga w codziennej pracy i wyzwaniach, które są przed tą instytucję.

 

Zaczynała od stanowiska referenta ds. szkoleń. W momencie Blisko czternaście lat temu objęła stanowisko wicedyrektora jednostki, a w 2018 roku stanęła na jej czele. Nie jest szablonowym urzędnikiem. PUP traktuje jak przedsiębiorstwo usługowe, ,gdzie klient jest w centrum - aby było skuteczne - musi się dynamicznie rozwijać i stawiać na ludzi, którzy je tworzą.

 

- Nie akceptuję niewykorzystanych szans na rozwój dla instytucji jak i ludzi. Słucham ludzi i szukam nowych rozwiązań. Brak rozwoju, podejmowanych zmian to robienie kroku wstecz – mówi - Działamy według naszej misji: „Każdego dnia bliżej potrzeb klienta”, bo te potrzeby się zmieniają i my chcemy za tym podążać.

 

Sukces to zespół

Ostatnio jej zaangażowanie oraz działania, które wykraczają poza standardowe pola działalności urzędu zostały docenione na szczeblu krajowym. Podczas uroczystej konferencji z okazji dnia pracownika publicznych służb zatrudnienia, która odbyła się 18 stycznia w Warszawie, odebrała wyjątkowe odznaczenie.

 

Primus in Agendo czyli pierwszy w działaniu przyznała jej minister rodziny i polityki społecznej. Dla dyrektor PUP to wyróżnienie jest szczególnie ważne, bo pokazuje, że jej praca i całego zespołu ma sens. Motywuje ją do podejmowania kolejnych działań i rozwoju.


Reklama

 

- Gdy odbierałam odznaczenie byłam bardzo wzruszona i dumna, że takie wyróżnienie trafia do naszego powiatu – mówi. - Dumna przede wszystkim dlatego, że pracuję ze wspaniałym zespołem, który jest również autorem tego wyróżnienia – podkreśla.

 

Rozwój to podstawa

Głównym składnikiem jej sukcesu jest to, że lubi ludzi. Kieruje się maksymą, że twardo należy podchodzić do sprawy, a miękko do ludzi.

 

- Zawsze jesteśmy w stanie znaleźć rozwiązanie dla problemu. Zwłaszcza wtedy, gdy obu stronom zależy na współpracy – zaznacza Beata Januszczyk.

 

Od zawsze rynek pracy był nieprzewidywalny. To powoduje, że osoby pracujące w służbach zatrudnienia muszą być niezwykle uważne oraz stale podnosić swoje kompetencje i wiedzę. Pani Beacie zależy szczególnie na tym, aby pracownicy urzędu się rozwijali.

 

- To gwarantuje wysoki poziom usług oraz skuteczność. Naszym zadaniem jest pomaganie osobom, które straciły pracę, w znalezieniu nowej i powróceniu do aktywności zawodowej – wyjaśnia. - Ktoś może pomyśleć, że znalezienie zatrudnienia dla jednej osoby to żaden wyczyn. Ale dla mnie każdy taki człowiek to sukces. Bo zmienia się jego życie i to diametralnie.

 

Najważniejszy jest człowiek

Celem jednostki nie jest wyłącznie poszukiwanie pracy, ale także pomoc osobom bezrobotnym w odkryciu swoich mocnych stron.

 

- To największy kapitał każdego człowieka. Jeżeli w pracy będzie mógł wykorzystać swoją pasję i talent, praca będzie dawała mu radość – opowiada pani Beata. - To jest również dobra sytuacja dla pracodawcy, do którego zespołu dołączy osoba zaangażowana.

 

Urząd pracy ma dzisiaj szereg ofert, nie tylko z zakresu samego pośredniczenia w zatrudnieniu. Wspiera pracodawców dając im szereg narzędzi do rozwoju pracowników, a także umożliwiających zatrudnianie, oferuje szkolenia dla osób bezrobotnych i pracowników firm, wspiera w założeniu działalności gospodarczej i rozwija przedsiębiorczość.

Reklama

 

- Cały czas szukam nowych możliwości rozwoju rynku pracy w naszym powiecie. Nie wyobrażam sobie, aby pracować bez energii, pasji i przekonania, że warto – dodaje.

 

Rodzina to fundament

Jej zaangażowanie w pracę widoczne jest nie tylko lokalnie. W ubiegłym roku szczycieński urząd został wytypowany jako jeden z dwóch w Polsce do wizytacji przez unijną komisję. Beata Januszczyk stoi również na czele wojewódzkiego konwentu dyrektorów urzędów pracy. Cały czas podnosi sobie poprzeczkę, sięga po nowe pomysły i wsparcie finansowe dla rynku pracy w naszym powiecie.

 

– Jestem tu, bo wiem, że pracujemy dla mieszkańców naszego powiatu, dbając o tych, którzy tego wsparcia potrzebują. Każda nowoczesna instytucja nie może stać w miejscu, musi się rozwijać, zmieniać dostosowywać. Chcę i jestem skuteczna w podejmowanych działaniach – dodaje.

 

Prywatnie jest szczęśliwą żoną i mamą 15-letniej Darii. Mówi wprost, że to dzięki temu, że ma kochającą i wspierającą rodzinę może realizować się zawodowo. Sukcesy w pracy są niczym w porównaniu do sukcesu w życiu prywatnym.

 

- Czuję, że robię to, co lubię. Jestem menadżerem rynku pracy, ale przede wszystkim spełnionym człowiekiem – mówi. - A moim największym marzeniem jest to, aby moja córka wyrosła na szczęśliwą kobietę i robiła w życiu to o czym marzy.

 



Komentarze do artykułu

Marian

Kiedyś PiS miał pomysł likwidacji PUP lub zmiany ich podległości z powiatu pod ministerstwo. Jak zobaczyli że można też zadbać o swoich to zmienili zdanie :) Najciekawsze jest to że Pani Dyrektor bardziej kojarzona jest z PSL a mimo to ktoś ją wyróżnił? Bardzo ciekawe :)

dr

Jedna z pierdyliona nic nie wnoszących instytucji, stworzonych tylko po to, aby rodziny miejscowych bonzów miały dyrektorskie i kierownicze posadki. Utylizacja szmalu pochodzącego z naszych podatków.

Tomasz Ł

Niech pani Beata lub redakcja tygodnika ujawni jakie pobory ma bohaterka artykułyu.

AK

Pani Beata pracowala w urzedzie PUP juz w 1999r. Rejestrowala mnie na staz absolwencki w tym roku.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama