Niektórzy mówią, że miłość to choroba, bo „odbiera” rozum. To co wydarzyło się w Kamionku (gmina Szczytno) zdaje się potwierdzać tę teorię. 22-latek nie mógł pogodzić się z rozstaniem i uszkodził samochód, którym jego była dziewczyna przyjechała po swoje rzeczy... Teraz młodzieńcowi grozi nawet 5 lat więzienia.
22-letni mieszkaniec gminy Szczytno usłyszał zarzut uszkodzenia pojazdu marki VW Golf. Do zdarzenia doszło 28 września br. na terenie miejscowości Kamionek w gminie Szczytno.
- Do 22-latka przyjechała była partnerka wspólnie z koleżanką, aby odebrać swoje rzeczy – mówi sierżant Izabela Cyganiuk, ze szczycieńskiej policji. - Mężczyzna nie był zadowolony z obrotu sprawy i utrudniał kobietom wyjazd z posesji. Blokował drogę. Potem wyciągnął nawet kluczyki ze stacyjki auta. Na koniec w złości dokonał wybicia szyby czołowej oraz zarysowania powłoki lakierniczej pokrywy silnika i przedniego błotnika poprzez rzucenie w pojazd dużym kawałkiem drewna.
22-latek został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
23-latka wyceniła wartość poniesionych strat na kwotę 1500 złotych i złożyła stosowne zawiadomienie. 30 września br. funkcjonariusze z referatu patrolowo - interwencyjnego zatrzymali 22-letniego sprawcę zniszczenia mienia. Mężczyzna usłyszał zarzut, do którego częściowo się przyznał. Bardzo żałował swojego zachowania i zobowiązał się pokryć poniesione przez 23-latkę szkody.
Teraz o dalszym jego losie zadecyduje już sąd. Za przestępstwo uszkodzenia VW grozi mu teraz kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Ottototo.
Jak ma takie zdrowe ręce dać z 10 km zarośniętego krzakami rowu przydrożnego do wycięcia za karę , a nie więzienie.