Po terenie naszego powiatu krążą nieuczciwi przedstawiciele i proponują wymianę stolarki drzwiowej i okiennej. – Ja się nabrałam, bo oszuści podszyli się pod pracowników Zakładu Gospodarki Miejskiej – denerwuje się Bożena Łoś. – Oczywiście zamiast tanio, wyszło drogo – dodaje. M...
Po terenie naszego powiatu krążą nieuczciwi przedstawiciele i proponują wymianę stolarki drzwiowej i okiennej. – Ja się nabrałam, bo oszuści podszyli się pod pracowników Zakładu Gospodarki Miejskiej – denerwuje się Bożena Łoś. – Oczywiście zamiast tanio, wyszło drogo – dodaje. Mądry Polak po szkodzie, dlatego lepiej sprawdzić firmę przed podpisaniem umowy.
Tak jak wcześniej kilka razy na łamach „Tygodnika” powracał temat nieuczciwych energetyków, tak teraz portfele mieszkańców naszego powiatu drylują nieuczciwi pracownicy firm wymieniających stolarkę drzwiową i okienną. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o przypadku Jana Łyszkowskiego, któremu pracownicy takiej firmy wymienili drzwi, za co zażądali 8 tys., na szczęście mężczyźnie udało się tą kwotę trochę zmniejszyć. – Co zrobić, zacisnąłem zęby i zapłaciłem – wspomina pan Jan.
Okazuje się, że ta sama firma wciąż działa na naszym terenie i wciąż ludzie są naciągani. – Miły pan podał się za przedstawiciela Zakładu Gospodarki Miejskiej i powiedział, że dostali dofinansowanie z Unii Europejskiej, więc wymieniają drzwi za pół darmo – opowiada Bożena Łoś.
Klasycznie – miało być tanio, wyszło drogo. – Jestem osobą bezrobotną i nie stać mnie na duże wydatki, ale przedstawiciel powiedział, że dostosują raty tak, że będzie dobrze – mówi z nieukrywanym żalem pani Bożena.
Ostatecznie za ratę wyszło 200 zł miesięcznie, ale nie to najbardziej przeraziło starszą kobietę. – Za całą wymianę muszę zapłacić około 7,5 tys. złotych – to kwota znacznie przekraczająca moje możliwości – żali się kobieta.
Jak to się stało, że pani Bożena nie przeczytała umowy? – Ja nie mogę wziąć kredytu, dlatego poprosiłam o to siostrę z innej miejscowości, a że przedstawiciel miał wszystkie druki już przygotowane to pojechał do niej, ona podpisała, bo myślała, że ja wiem na jaką kwotę opiewa umowa. Niestety, samej umowy nie widziałam, bo uzgadnialiśmy wszystko słownie, okazało się, że na papierze jest zupełnie co innego – mówi.
- Na domiar złego drzwi miały być od renomowanego producenta, a zamontowano mi zwykłe tanie z supermarketu – dodaje ze smutkiem.
- Radziłbym daleko idącą ostrożność, jeżeli chodzi o wymianę stolarki, bo docierają do nas sygnały, ze różne firmy podszywają się pod nas. Najlepiej zadzwonić bezpośrednio na ZGK, oczywiście na numer stacjonarny, a nie komórkę i zapytać, czy wiemy coś na temat danej firmy - to pozwoli uniknąć przykrości – dyrektor ZGK Janusz Woźniak.
Podobnie radzi Powiatowy Rzecznik Konsumentów. – Przede wszystkim należy dokładnie zapoznać się z tym, co się podpisuje. A jeżeli chodzi o stolarkę, to radziłabym złożyć do firmy oświadczenie odstąpienia od umowy w terminie 14 dni – mówi Katarzyna Kostiuk.
Paweł Salamucha
Fot. Paweł Salamucha
Może należy ogrodzić teren? Z tego co się orientuję, to były dofinansowania do zakupu psa pasterskiego, ale wiadomo, psa trzeba karmić...
mm
2025-06-15 14:18:50
toż to czcionka z gry Super Mario w kturej skacze się po rurach i uwalnia księżniczkę, śmieszki pierdzielone
Nitendofanboy
2025-06-15 12:48:01
No właśnie. Przecież tych najbiedniejszych czesto nie stać po prostu na życie na poziomie to skąd niby maja mieć nagle tyle pieniędzy na wklad własny???
Romek
2025-06-15 05:12:06
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49