240 zawodników „odleciało” z lotniska w Szymanach, gdzie odbyła się pierwsza edycja biegu na pasie startowym. Na atestowanej przez Polski Związek Lekkiej Atletyki trasie o długości 5 km wystartowali zarówno zawodowi biegacze, jak i amatorzy.
Zwycięzcą biegu został Paweł Najmowicz z Olsztyna, który osiągnął doskonały czas 15 minut i 9 sekund. Dokładnie 2 minuty po zwycięzcy na metę wbiegła pierwsza kobieta, Martyna Budziłek z Ostrołęki. Wśród biegaczy było dużo mieszkańców Szczytna i okolic.
Uczestnicy imprezy musieli poddać się normalnym procedurom, jak przy podróży samolotem, przejść przez odprawę i czekać w terminalu na wyjście na płytę. Po minach uczestników i rozmowach po biegu, można śmiało powiedzieć, że było to niezapomniane przeżycie. Sam fakt możliwości stanięcia na pasie startowym robił duże wrażenie.
Organizatorem biegu było Stowarzyszenie „Sportowe Mazury” znane w regionie z organizacji innego wydarzenia – Cross Triathlon Szczytno 28.07.2024.
- Pomysł na imprezę zrodził się już jakiś czas temu, podobne imprezy odbywają się coraz częściej w Polsce. Uważam, że jest to świetna promocja lotniska, coś nowego w ofercie dla biegaczy, ale także jedyna okazja dla zwykłych mieszkańców, aby zobaczyć lotnisko od „środka” – mówi Anna Jesień, prezes Stowarzyszenia.
Sponsorami tego wydarzenia byli między innymi Gmina Szczytno i Bank Spółdzielczy w Szczytnie.
Open mężczyźni: 1. Paweł Najmowicz, 2. Jakub Ossowski, 3. Sebastian Najmowicz
Open kobiety: 1. Martyna Budziłek, 2. Katarzyna Butler, 3. Justyna Wrażeń
M18: 1. Wiktor Wołosz, 2. Paweł Zyśk, 3. Igor Dublanka
K18: 1. Nadia Lubowiedzka, 2. Weronika Nadstawna, 3. Agnieszka Puławska
M20: 1. Karol Kowalski, 2. Jakub Staśkiewicz, 3. Mateusz Miranowicz
K20: 1. Anna Matyjasik, 2. Patryca Jabłońska
M30: 1. Tomasz Woźniak, 2. Bartosz Olendrzynski, 3. Michał Łachacz
K30: 1. Miłosława Wasiak, 2. Patrycja Przybyłek, 3. Paulina Klasińska
M40: 1. Tomasz Domazalski, 2. Przemysław Kotlenga, 3. Paweł Rynko
K40: 1. Dorota Jachimowicz, 2. Małgorzata Mieczkowska, 3. Joanna Kwiatkowska
M50: 1. Maciej Wojciechowski, 2. Daniel Bochenko, 3. Grzegorz Kulczyniec
K50: 1. Ewa Najda, 2. Barbara Jeszko, 3. Teresa Stolarczyk
M60: 1. Leszek Stelwach, 2. Stanisław Warykowski, 3. Krzysztof Gacki
K60: 1. Ewa Bedra, 2. Lucyna Długosz
M70: 1. Bogdan Sokalski
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15
Widać że ojciec z matką sami jeszcze nie dorośli,kto takiemu żółtodziubowi takie auto daje,może auto tatusia,ale widać że tatka jak na coś takiego pozwala to też nie powinien takim jeżdzic bo jeszcze mleka z pod nosa nie wytarł,chyba że szczeniak sam powinął tatusiowi furę bez jego wiedzy
Kubek73
2024-11-20 10:22:41
Mniej szczęścia miał młody kierowca osobówki pod Ostródą.
Niki.
2024-11-20 09:39:22
A widziano ławki w okolicach szkoły z oddziałami integracyjnymi
Tytus
2024-11-20 09:12:23
Podziwiam aktualnego Wójta za cierpliwość. Darmowa pasza i lewe interesy skończyły się.... wścieklizny dostali. Znam takiego letnika (bogacza), który wcześniej reprezentował prawo i sprzedał się za dwa zestawy obiadowe, szkolne z dostawą do domu - od wczesnej wiosny do późnej jesieni, pięć dni w tygodniu. Proceder trwał minimum 2-lata. Bogate szkolnictwo można doić.
Wiesława Kowalewska
2024-11-19 21:35:13
Ale o co chodzi z tym ułatwieniem dostępu? To wygląda na to, że np ludzie pracujący w MOS mają utrudniony dostęp do pracy że względu na fatalna lokalizację???
Tytus
2024-11-19 20:13:39
A dokąd w końcu poszły ławki z tej strefy? Bo były różne pomysły.
Tutejsza
2024-11-19 16:59:29
Wójt \"wszystko mogę \" już oszczędza na remizę, lekarzy i inne puste obietnice. Zaczął od gaszenia oświetlenia a gdzie bezpieczeństwo mieszkańców (priorytet w kampanii) !!!!
Wyborca
2024-11-19 16:24:48