Nie trzy, a cztery osoby jechały volkswagenem, który uderzył w drzewo w czwartkową noc pomiędzy Janowem a Sawicą. Tak wynika z najnowszych ustaleń policji. W tym tragicznym wypadku zginęła 17-letnia Paulina i 22-letni Damian. Jedna osobna walczy o życie w szpitalu. Czwarty uczestnik wypadku wyszedł z niego bez większych obrażeń. Oddalił się z miejsca zdarzenia. Ale śledczy już go zatrzymali.
Do tej tragedii doszło na trasie Szczytno – Jedwabno (na odcinku Janowo – Sawica) około godz. 22. Volkswagen, którym jechały cztery osoby wypadł na zakręcie z drogi i uderzył w drzewo. Siła uderzenia musiał być potworna, bo z auta niewiele zostało.
Przez kilka godzin na miejscu pracowali policjanci, strażacy, ratownicy medyczni i prokurator. Medycy walczyli o życie młodych ludzi. Niestety 17-letniej Pauliny z gminy Jedwabno i 22-letniego Damiana z gminy Wielbark nie udało się uratować.
Ratownikom udało się za to ocalić 23-letniego mieszkańca gminy Szczytno. Z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
- W trakcie naszych czynności okazało się, że autem podróżowała jeszcze jedna osoba – informuje sierżant Agata Stefaniak ze szczycieńskiej policji. - Oddaliła się jednak z miejsca wypadku. Funkcjonariusze ustalili jej personalia to 26-letni mieszkaniec gminy Wielbark. Nie odniósł większych obrażeń. Został zatrzymany i będzie przesłuchiwany do tej sprawy – dodaje.
Policyjni technicy zabezpieczyli ślady. Śledztwo prowadzi szczycieńska prokuratura. To kolejni młodzi mieszkańcy naszego powiatu, którzy w ostatnich miesiącach zginęli w wypadkach drogowych. Policjanci apelują do kierowców o większą rozwagę na drogach.
Kamil Kamil
Któż to