Czwartek, 9 Maj
Imieniny: Grzegorza, Karoliny, Karola -

Reklama


Reklama

Znamy powód odwołania skarbnika Pasymia Arkadiusza Młyńczaka (zdjęcia)


Sporą dawkę emocji zapewniła w ostatnich dniach mieszkańcom powiatu gmina Pasym. W środę, 5 lipca, samorząd poinformował redakcję o pilnym zwołaniu sesji rady gminy w związku z wnioskiem burmistrza Łachmańskiego o odwołanie skarbnika Arkadiusza Młyńczaka. W czwartek odbyła się sesja, podczas której radni zdecydowali o losie szefa gminnych finansów. Młyńczak został odwołany. Na jego miejsce powołano Jolantę Obidzińską, która w pasymskim ratuszu pracuje od pięciu lat.



Jeszcze przed sesją skarbnik Arkadiusz Młyńczak oraz burmistrz Cezary Łachmański spotkali się z radnymi. Wejście na to spotkanie było zamknięte dla mediów.

 

- Po sesji pan skarbnik będzie do państwa dyspozycji – zapewnił burmistrz Łachmański. - Najpierw chcemy, aby powody odwołania pana skarbnika poznali radni – wyjaśnił.

 

Te słowa spokojnie potwierdził sam Arkadiusz Młyńczak, który podszedł do dziennikarzy „Tygodnika Szczytno”.

 

- Czasami życie potrafi wymusić pewne zaskakujące decyzje – powiedział tajemniczo.

 

Sesja rozpoczęła się niezwykle spokojnie. Choć zarówno radni, jak i obecni na sesji sołtysi nie kryli zaskoczenia całą sytuacją.


Reklama

 

- Wczoraj rozmawialiśmy o tym w domu – mówi jeden z sołtysów. - Stawialiśmy że chodzi o zdrowie lub odejście na emeryturę.

- Ale na emeryturę to chyba nasz skarbnik nie ma jeszcze odpowiedniej liczby lat – dodała inna sołtys.

 

Na obradach sesji zabrakło czterech radnych. Na wniosek burmistrza jedenastu obecnych jednogłośnie zdecydowało o odwołaniu Arkadiusza Młyńczaka ze stanowiska skarbnika. Te objął ponad dwadzieścia lat jeszcze, gdy na stanowisku burmistrza zasiadała Lucyna Kobylińska. Uchwałę podjęto bez dyskusji i pytań.

 

Co było powodem tej nagłej decyzji?

 

Reklama

- Prawomocny wyrok dotyczący oświadczenia lustracyjnego, które złożyłem w 2008 roku – przyznał „Tygodnikowi Szczytno” skarbnik Młyńczak. - Sąd uznał mnie tak zwanym kłamcą lustracyjnym i zakazał na cztery lata pełnienia między innymi funkcji publicznych. Nie czuję się winny, bo nigdy nie współpracowałem, dziś złożyłbym takie same oświadczanie – dodał... Warto, abyście państwo zapoznali się z materiałem sądowym w tej sprawie, bo jest tam dużo ciekawych rzeczy...

(cała rozmowa ze skarbnikiem w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”).

 

 



Komentarze do artykułu

Grabowska

Jestem spokojna o finanse naszej gminy. Pani Skarbnik to doświadczona finansistka! Finanse publiczne ma w małym paluszku! W końcu mamy fachowca.

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama