PROMOCJA. Zbliża się Dzień Mamy. Tym, którzy mają kłopot z datami przypominamy, że przypada on na 26 maja. A jaki prezent podarować naszym ukochanym mamom? Kwiatki, czekoladki? Tym razem o radę zapytaliśmy Kacpra Stepokurę z Centrum Rehabilitacji przy ul. Moniuszki 10.
Czy zna pan jakiś nietypowy prezent, który można podarować mamie?
Jestem zwolennikiem dawania prezentów, które zostaną zapamiętane na dłużej. Za pomocą których rzeczywiście można okazać uczucie, docenić. Bez wątpienia takim prezentem jest karnet podarunkowy na masaże. Rokrocznie przygotowujemy takie karnety w promocyjnych cenach i wiem z doświadczenia, że mamy, bez względu na wiek, bardzo się z nich cieszą. Masaż to dużo więcej niż kwiaty, czy czekoladki.
Ale przecież kwiaty, czy czekoladki to zawsze trafione prezenty, a masaż...
Kwiaty postoją maksymalnie tydzień, czekoladki można zjeść w jeden wieczór. To takie prezenty, które można odhaczyć, ale czy rzeczywiście dają one coś więcej? Owszem, są miłe i tyle. Masaż daje wiele korzyści. Po pierwsze jest to oryginalny prezent, pokazuje, że naprawdę kochamy naszą mamę i chcemy się jej odwdzięczyć. Sam masaż jest przyjemny, a po jego zakończeniu ten stan rozluźnienie pozostaje jeszcze na długo.
Czy obdarowanym mamom podoba się taka forma prezentu?
Z doświadczenia wiem, że są zachwycone. Niejednokrotnie przychodząc na masaż są dumne, że dzieci w ten sposób je obdarowały. Doceniły ich trud. Mówią o zaskoczeniu, ale i o tym, że to naprawdę fajny prezent. Po masażu z kolei mówią otwarcie, że poprawił się im nastrój, samopoczucie. Chętnie umawiają się na kolejne wizyty.
Czy jeden masaż wystarczy?
Wszystko zależy od tego jak bardzo są spięte mięśnie. Przygotowaliśmy karnety na 5 lub 10 masaży taka liczba powinna wystarczyć, żeby rozluźnić mięśnie na pół roku lub więcej.
A jeśli ktoś nie ma spiętych mięśni?
To jest wielkim szczęściarzem! Mamy w pakiecie również masaż gorącymi kamieniami, który rozgrzeje organizm i pozwoli się wyciszyć lub dermomasaż dla kobiet, które chciałyby przed wakacjami pozbyć się cellulitu i ujędrnia skórę.
Z masażem Dzień Mamy powinien być udany?
- Na razie wszystko w rękach córek i synów, a po 26 maja będzie odwrotnie.
Odwrotnie?
W nasze ręce trafią obdarowane osoby, a my zrobimy wszystko, żeby wyszły od nas zadowolone i uśmiechnięte!
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32