Tajemnicza kartka, drewniany domek z Placu Juranda, strasznie sądem i inne prywatne sprawy... to tylko niektóre z „ważnych” miejskich problemów, którymi zajmowali się radni miejscy podczas sesji absolutoryjnej. Warto obejrzeć materiał wideo z tego żenującego widowiska.
Po burzliwej i dość obrzydliwej dyskusji nad raportem o stanie miasta, w której wyciągano nawet prywatne sprawy burmistrz nie otrzymał wotum zaufania. 8 radnych było przeciw tej uchwale, 8 było za, 3 się wstrzymało.
Dyskusję, która toczyła się na sesji trudno opisać, bo obfitowała ona w wiele wątków, niestety spora ich część dotyczyła bardziej prywatnych animozji pomiędzy radnymi, burmistrzem niż realnych spraw dotyczących miasta. Doskonale stan współpracy w radzie miejskiej, miejskim samorządzie oddają słowa przewodniczącego Rady Miejskiej w Szczytnie Tomasza Łachacza: - Nasze relacje są fatalne nie tylko na linii burmistrz radny, ale człowiek, człowiek – wyznał szczerze.
W głosowaniu nad absolutorium głosy rozłożyły się następująco: 10 radnych było za udzieleniem absolutorium, 9 się wstrzymało – uchwała została odrzucona, bo w tym przypadku potrzebna jest większość bezwzględna do jej przyjęcia, czyli 11 głosów.
Sesję można obejrzeć między innymi tu: https://tygodnikszczytno.pl/Wielkie_decyzje_w_grze_debata_o_stanie_miasta_i_absolutorium_dla_burmistrza_Ogladaj_na_zywo_obrady_Rady_Miejskiej_w_Szczytnie_wideo-n18542.html
Jan
No i co z tego? Za rok głupi naród zagłosuje na te same barany motywując to, że znam go czy ją , to somsiad, a właściwie to nie wiem ale wiem.
Hans
Żenada i kupa kamieni....ale dalej głosujcie na miejskich kacyków,którzy tylko stołkami sie zamieniają i nieprzerwanie od X lat komuna rządzi i idol c zerwonego ZSLu zawitał do grodu,pewnie podnieśc libido....ach ten tygrysek...