Nowy tydzień rozpoczął się od wiadomości, że Tomasz Komenda, niesłusznie skazany za gwałt i zabójstwo młodej dziewczyny, decyzją sądu otrzymał prawie 13 milionów zadośćuczynienia za 18 lat spędzonych w więzieniu, choć był człowiekiem niewinnym. Na szczęście, choć to słowo w tym kontekście brzmi dość fałszywie, został on prawomocnym wyrokiem uniewinniony, a teraz otrzymał odszkodowanie za kawał zmarnowanego życia i do tego przeżytego w koszmarnych i upokarzających warunkach. Traktowano go bowiem jak mordercę i pedofila, a tacy za kratkami mają najgorzej.
No cóż, przykład osobistego dramatu tego człowieka i w końcu pozytywnego zakończenia jego przeszłości jest bardzo spektakularny, choć nie on jeden doznał ludzkiej niesprawiedliwości, braku obiektywizmu i rzetelności tych, którzy go przed laty niesłusznie oskarżali, potem skazali na długoletnie więzienie i odmawiali mu prawa rewizji tych niesprawiedliwych postanowień. Trudno się dziwić, że Komenda kilka razy próbował odebrać sobie życie, na szczęście wsparcie rodziny i jej wiara w jego niewinność pozwoliły mu przetrwać ten koszmar i doczekać uniewinnienia oraz wyjścia na wolność, a w końcu zadośćuczynienia.
Taki już jest ten świat, często niesprawiedliwy i nieobiektywny. Jak mawiał mój znajomy, nie ma sprawiedliwości na tym świecie i już. Natomiast wiele wokół nas win i ludzkich krzywd, niesprawiedliwych ocen i wyroków. Dzieje się tak dlatego, że ludzie są niesprawiedliwi i grzeszni.
Tymczasem Pismo Święte uczy nas, że kiedy dopuszczamy się krzywd i zła wobec kogoś drugiego, to należy te krzywdy naprawiać, o ile się da, czyniąc zadośćuczynienie lub płacąc odpowiednie odszkodowanie. Tak było w Starym Testamencie, gdzie Prawo (lub Zakon) nakazywało tak właśnie czynić ludziom, którzy zawinili.
Te reguły były jasne i sprawiedliwe, nakazywały bowiem nie tylko zadośćuczynić krzywdzie, ale oddać z nawiązką to, co komuś zabrano czy skradziono. Jedno z Dziesięciu Przykazań mówiło: Nie kradnij! Inne z kolei przestrzegało, by nie składać fałszywego świadectwa, a więc nie składać w sądach fałszywych zeznań, które mogłyby kogoś niesłusznie obciążać i narażać na nieuchronną oraz dotkliwą często karę.
Kiedy więc ludzie w czasach starotestamentowych słuchali Bożych nakazów, wtedy mogli mieć poczucie elementarnej sprawiedliwości społecznej. Nie mówiąc już o tym, że Prawo nakazywało sędziom, by byli obiektywni i jednakowo traktowali zarówno bogatych i wpływowych, jak i biednych, bo za tymi ostatnimi wstawiał się sam Bóg, jeśli spotykała ich niezasłużona krzywda. Stwórca stawał zawsze po stronie słabszych, pokrzywdzonych i traktowanych niesprawiedliwie, wszak Boża sprawiedliwość jest doskonała i obiektywna.
Dziś żyjemy w czasach, kiedy z mniejszą uwagą podchodzimy do Bożych nakazów i przykazań, zaś zdecydowanie bardziej polegamy na ludzkich przepisach, kodeksach i prawach, choć ich podstawowe podwaliny mają przecież swoje korzenie w zasadach biblijnych i Bożych przykazaniach. Jesteśmy wszakże mieszkańcami chrześcijańskiej Europy, choć staje się ona coraz bardziej niechrześcijańska i coraz bardziej niesprawiedliwa. Podobnie dzieje się również w Ameryce i na całym świecie. Niestety.
Pomimo tego, jako zwyczajni ludzie, powinniśmy jednak pamiętać, że jak my będziemy czynić innym, tak inni odpłacą nam dokładnie tym samym. Jaką miarą będziemy mierzyć, taką samą i nam odmierzą. Tak mówi Pismo Święte, tak nauczał Pan Jezus i tak pokazuje nam życie. Kiedy więc stajemy się winni jakiejkolwiek krzywdy czy niesprawiedliwego potraktowania drugiego człowieka, nie łudźmy się, że będziemy mogli z tym żyć szczęśliwie i bez wyrzutów sumienia. One nie dadzą nam spokoju, dopóki nie naprawimy krzywd, które komuś zadaliśmy, nieważne jak dawno temu.
Zadośćuczynienie – to nie tylko tytuł tego felietonu, ani też suma, jaką przysądzono Tomaszowi Komendzie za kawał zmarnowanego i koszmarnego życia. To również przypomnienie, że za każdą winą kryje się kara, która spotka nas wcześniej czy później. Chyba że będziemy pokutować, żałować za swoje winy lub zadane komuś krzywdy i zdobędziemy się na odwagę, by się do nich przyznać otwarcie i dla własnego dobra. Ale to nie wystarczy, bo trzeba będzie zapłacić, zadośćuczynić, pokryć koszty i straty, na które kogoś naraziliśmy. Lepiej jednak zapłacić i mieć czyste sumienie, niż ukrywać swoją winę i żyć w ułudzie, że mi się upiecze, nikt mi nie udowodni i nie ukarze za popełnione zło.
Niech konkluzją tego felietonu będą trzy zdania zaczerpnięte z Pisma Świętego, które w Liście Apostoła Pawła do Rzymian przypomina nam: „Brzydźcie się złem, lgnijcie do dobra (…). Nie odpłacajcie nikomu złem za zło. Starajcie się o to, co jest dobre dla wszystkich ludzi” (Rz 12,9 i 17). Wtedy nie trzeba będzie płacić żadnego zadośćuczynienia!
Andrzej Seweryn
andrzej.seweryn@gmail.com
Po pierwsze to widać jaja wodka tfu napój spirytusowy jest na zdjęciu. Po drugie małpki ludzie kupują z...biedy i dla wygody i z innych względów. Na dużą butelkę nie zawsze stać lub się nie uzbiera pod sklepem. Po drugie małpki kupowane są z rana przez spora część pewnej grupy pracowników idących z rana do pracy. Widzę to w sklepach. Może na poprawę humoru, może żeby po kryjomu potem zapić swoje smutki albo ciężka prace. Poza tym malpke można łatwo przemycić i potem w przysłowiowych krzakach lub kibelku skonsumować. Pewnie gdyby władza nie udawała ze walczy z alkoholizmem (patrz nocna prohibicja) to pewnie więcej by dobrego zrobiła gdyby zakazano w ogóle małpek. Walka z alkoholem jest tylko na pokaz. Tak naprawdę każdemu rządowi gdzieś tam w głębi zależy żeby tego napoju spożywać dużo bo to gigantyczne wpływy do budżetu. Kiedyś ludzie oburzyli się pamiętam na prezesa bo rzekł coś o pijących kobietach. Było oburzenie itp. Prawda jest jednak taka ze robiąc zakupy widzę że kobiety naprawdę kupują bardzo dużo alkoholu nie mniej niż faceci. Kupują fardzo dużo win, wódki do tego soków itp. I mlode i w średnim wieku. Nie pije tylko przysłowiowy alkoholik ale po prostu młodzi sporo piją tylko oburzają się gdy ta prawda do nich dociera. Moze tez zapijaja smutki, moze to robia dla rozrywki ale uwierzmy, że jako naród dużo pijemy. Proszę popytać się po prostu pań przy kasach w sklepie. One to wiedzą najlepiej.
Jan
2025-12-03 20:39:14
Sam gnaj do podstawówki, skoro tak za nią tęsknisz. Trzeba było uważać na lekcjach a nie spać, było chodzić do szkoły, a nie wagarować i nie byłoby tych emocji dziś.
Polak do Śmieszka
2025-12-03 10:10:01
Do Polaka: właśnie - wzajemnie! Jednak nauki z podstawówki by się przydały.
Śmieszek
2025-12-02 23:35:17
Na to pieniądze są a na kanalizacje niema brawo radni
2025-12-02 15:01:40
Zamiast rogatek i świateł zamontować monitoring.Będą wtedy kierujący widzieli znak drogowy pionowy STOP.
kozaostra
2025-12-02 10:34:00
zaraz historia przed 1945 to szwabska historia i niech szwaby sobie ją zabierają.
Marcel
2025-12-02 10:13:48
Śmieszek nie ośmieszaj się!
Polak
2025-12-01 09:16:04
Bzdury pan piszesz jest znak stop widoczność nie jest zła a ta ciuchaja może raz na dwie godziny przejedzie ludzie olewają i nie patrzą
Wąski
2025-11-30 20:22:44
Wróć do szkoły podstawowej - tam się dowiesz co to są Ziemie Odzyskane. Więcej nie ma co pisać.
Śmieszek
2025-11-30 18:55:17
Co to ma być ,lodowisko bez lodu a środa ?
Stanley
2025-11-30 14:34:32