Reklama
Reklama
Mieszkańcy Szczytna będą mogli taniej pozbyć się azbestu. - W ciągu najbliższych dwóch tygodni będzie trwała inwentaryzacja, którą przeprowadzą nasi pełnomocnicy. Będą chodzili od domu do domu i mierzyli ile azbestu znajduje się na danej posesji - mówi Albert Kilimann inspektor ...
Mieszkańcy Szczytna będą mogli taniej pozbyć się azbestu. - W ciągu najbliższych dwóch tygodni będzie trwała inwentaryzacja, którą przeprowadzą nasi pełnomocnicy. Będą chodzili od domu do domu i mierzyli ile azbestu znajduje się na danej posesji - mówi Albert Kilimann inspektor w Wydziale Gospodarki Przestrzennej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Szczytnie.
Walka z azbestem rozpoczęła się już w kilku gminach powiatu, a niebawem ruszy też w Szczytnie. - W tym roku udało nam się pozyskać dofinansowanie, które pozwoli opracować program usuwania azbestu na lata kolejne i to będzie też punkt wyjścia do uzyskania dalszego dofinansowania, tym razem przeznaczonego dla mieszkańców, którzy chcą się azbestu pozbyć - mówi Albert Kilimann.
Reklama
- Inwentaryzacja i ten program to podstawa, by można było ubiegać się o dofinansowanie całego procesu likwidacji azbestu, z którego to dofinansowania będą już korzystać bezpośrednio mieszkańcy miasta.
Program miejski, na którego
przygotowanie ratusz pozyskał 16 tys. zł, to trybik większego
przedsięwzięcia, czyli realizacji ogólnopolskiego programu, który
zakłada, że cały azbest z dachów do 2032 roku ma trafić na
składowiska odpadów niebezpiecznych.
W związku z tym od 23
lipca przez kolejne dwa tygodnie po terenie naszego miasta - od domu
do domu będą chodzić pełnomocnicy, którzy będą sprawdzali ile
azbestu znajduje się na danej posesji. Władze szacują, że azbest
może znajdować się na 500-1000 nieruchomościach: domach, garażach
i pomieszczeniach gospodarczych.
Reklama
- Jeżeli jednak zdarzy się, że do 6 sierpnia pełno,mocnicy nie pojawią się na czyjejś posesji, na której azbest się znajduje, to prosimy właściciela, by sam zgłosił się do urzędu – apeluje Albert Kilimann.
Zgłoszenia można składać
telefonicznie pod nr tel. 89 624 72 53, 89 624 72 52 lub
przesłać na adres mailowy:
albertkilimann@um.szczytno.pl
Paweł Salamucha
Fot. Paweł Salamucha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49
Ja to myślę, że ten lesniczy, o którym w Tygodniku są często artykuły, powinien pojechać w okolice Dzwierzut i z tymi wilkami tak po prostu pogadać, że tak nie wolno
Tytus
2025-06-12 04:39:52
Fantastycznie, brawo Dwójka, od zawsze macie wyjątkowe pomysły i angażujecie młodzież i dzieci. Macie dużo pomysłów, jesteście kreatywni i wyjátkowi
Rodzic
2025-06-11 21:57:12
Trzeba pomóc uratować oko chłopca żeby mógł spełnić swoje marzenie pomagać w przyszłości gasić pożary, zostać strażakiem Jest numer konta na którym można wpłacać pieniążki?
Halina Moszko
2025-06-11 18:16:06