Młody bocian postanowił spędzić zimę w Gromie. Wojtka „adoptowała” rodzina państwa Niskich. Ptakiem codziennie opiekuje się 12-letni Konrad oraz jego tata Janusz. - Ten bocian to już niemal członek rodziny – śmieje się pani Joanna, mama Konrada.
Według państwa Niskich bociany przy ich domu są od zawsze. - Nawet nie zauważyliśmy, że ten biedak został tu na zimę – opowiada pani Joanna. - Uwagę na to zwrócił nam mój brat, który przyjechał do nas w gości. Powiedział: „O, bocian został wam na zimę”. Był to koniec września. Gdyby nie on, to chyba byśmy się nie zorientowali, że coś jest nie tak.

12-letni Konrad Niski
Strażacy nie dali rady
Pan Janusz zaczął szukać pomocy w różnego rodzaju instytucjach, które mogłyby zaopiekować się ptakiem. Okazało się jednak, że wcale nie jest to takie proste. W końcu udało mu się skontaktować z Ośrodkiem Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie. Fundacja Albatros, która prowadzi ośrodek, skierowała do państwa Niskich Barbarę Link, ptasią strażniczkę. - Bocian nie odleciał, bo ma uszkodzone skrzydło – mówi pani Barbara. - Początkowo chcieliśmy ptaka złapać i przetransportować do Bukwałdu. Niestety, nie dał się pochwycić i to mimo że łapało go aż 8 strażaków.

Wymaga opieki
Pani Barbara wspólnie z państwem Niskimi zadecydowała, że bocian zostanie w Gromie, a oni pomogą przetrwać mu zimę. - Dokarmiamy go trzy razy dziennie – śmieje się Janusz Niski. - Przyzwyczaił się już na tyle, że jak zbliża się pora obiadu, to kręci są przy naszym domu. Ale robimy też wszystko, aby go nie oswajać, aby wiosną dał sobie sam radę.
W opiece nad wojtkiem pomaga tacie 12-letni Konrad. - Fajnie jest tego bociana obserwować, bo to taka naturalna lekcja biologii – mówi chłopiec. - Choć trzeba przyznać, że jest to zajęcie wymagające systematyczności.
Zimy będą w Polsce?
Bocian z rodziną Niskich na pewno zostanie przez całą zimę. - Ma tu doskonałą opiekę – mówi z uśmiechem Barbara Link. - Państwo Niscy, oczywiście z Konradem na czele, dbają o niego, jak o członka rodziny. Ale rzeczywiście ważne jest, aby go nie udomowić, bo to sprawi, że wiosną będzie dawał sobie radę już samodzielnie.
Mała jest jednak szansa, że bocian z wadliwym skrzydłem odleci do Afryki. - Gdyby udało się go wcześniej złapać i zoperować skrzydło, byłaby taka możliwość, a teraz, niestety, będzie raczej już zawsze zimował w Polsce – mówi ptasia strażniczka. - Być może na kolejną zimę trafi do ośrodka w Bukwałdzie. No chyba że nie zechce opuścić swoich obecnych opiekunów, a państwo Niscy zdecydują się dalej nim zajmować.
Rozmowa Tygodnika

Ptasia Strażniczka w powiecie szczycieńskim – Barbara Link – tel. 692-531-675.
Dużo ma pani takich interwencji, jak ta w Gromie w naszym powiecie?
Dość sporo, bo ludzie nie bardzo wiedzą co robić w takich sytuacjach. Nie wiedzą, gdzie szukać pomocy. Najgorzej jest w takich małych ośrodkach jak powiat szczycieński. Niby każda gmina powinna mieć dyżurnych od sytuacji kryzysowych, ale to w święta, czy weekendy albo po godzinach pracy urzędów nie działa.
W dużych miastach jest inaczej?
Owszem, bo tam z reguły całodobowo działa dyżurny miasta, do którego można zgłaszać niemal każdy problem, łącznie z tymi, które dotyczą zwierząt.
A w naszym powiecie jak to wygląda?
Słabo. Tak naprawdę jeśli chodzi o ptaki, to jestem jedyną ptasią strażniczą w naszym powiecie. Działam w ramach Fundacji Albatros, która prowadzi Ptasią Straż. Jeśli ktoś ma ochotę do nas dołączyć, to proszę śmiało do mnie dzwonić. Jeśli ktoś widzi jakieś nieprawidłowości dotyczące ptaków w naszym powiecie to również czekam na takie sygnały.
Wieża ratuszowa dobrze \"brała\" jako obiekt atrakcji turystycznej jak była pod opieką muzeum w Szczytnie. Bo się zajmowali nią ludzie, którzy się na tym znali. Ale jak to amatorzy - wywalają otwarte drzwi..
Taki sobie czytelnik
2025-12-18 15:58:52
nawet okna mają zabytkowe
że tak powiem
2025-12-17 23:18:26
A co z rewitalizacja Parku Andersa???
Ja
2025-12-17 22:12:37
Nie jestem fanem nowego włodarze z Myszynca ale skoro już radni wydali na to zgodę niech robią. Pewnie będzie ładniej niż jest. Kwestia na jak długo nie zrobimy przez to innych inwestycjo bo to nam turystów na pewno nie przyniesie. Takie wieże są w innych miejscach i tłumów tam nie ma. Nikt z Wloszczowej nie przyjedzie gapic się na Szczytno z lotu ptaka. Poza tym mamy wieże w ratuszu ktora jakoś slabo funkcjonuje a ma te same walory. Noji kwestia odrapanej obok szkoły...
Jan
2025-12-17 05:02:18
Jak zwykle to jest potrzebne tylko nie przy moim domy. To niech Ci wlasciciele domów dojeżdżają autobusami elektrycznymi do pracy i nie smrodzą miasta, w którym mieszkam. Swego czasu powstawał pewien zakład pogrzebowy na Niepodległości. Ileż to było hałasu o to. I co? Wszyscy żyją? Da się żyć? W Rudce też były protesty ze market powstaje, market powstał, pięknie się prezentuje i służy ludziom bo mają blisko.
Kamil
2025-12-17 04:56:25
A co będzie z orlikiem, czy też zniknie bez wieści jak plac zabaw z plaży? Korzysta z niego dużo osób. Wydano dużo pieniędzy na jego wybudowanie. Kto się z tego rozliczy?
Zaniepokojona
2025-12-16 11:58:26
Jestem pod wrażeniem naszego ,, zamku\'\' - coś pięknego.
Już
2025-12-16 11:37:29
Czy przekształcanie okolic wieży w \"uporządkowaną przestrzeń publiczną\" bedzie polegać na zaoraniu ponad stuletniej szkoły i zamiana w nowy deptak?
Taka ciągle tutejsza
2025-12-15 19:25:16
Wyśmienite spotkanie Gratuluję p Ambroziakowi pomysłu sposobu prowadzenia spotkania. Wójt byl dobrze przygotowany Duża dawka wiedzy Piękny koncert
Joanna
2025-12-15 18:56:49
Karolina Piechowicz (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska), była topową pływaczką wśród juniorów i jakoś słuch po niej zaginą po tym jak wyjechała do Ameryki. Ktoś coś wie, co znią? Teraz ma pewnie ok. 22 lata.
Olek
2025-12-15 07:10:40