Środa, 18 Czerwiec
Imieniny: Laury, Leszka, Marcjana -

Reklama


Reklama

Wielkie sprzątanie


Już we wtorek, 1 listopada będziemy obchodzili Wszystkich Świętych. Z tej okazji na terenie szczycieńskiej nekropolii od kilku dni trwa wielkie porządkowanie grobów.

Przy szczycieńskim cmentarzu trwa sprzedaż kwiatów, zniczy i akcesoriów do dekoracji nagrobków. Przydadzą się one już niedługo podczas Wszystkich Świ...


  • Data:

Już we wtorek, 1 listopada będziemy obchodzili Wszystkich Świętych. Z tej okazji na terenie szczycieńskiej nekropolii od kilku dni trwa wielkie porządkowanie grobów.

Przy szczycieńskim cmentarzu trwa sprzedaż kwiatów, zniczy i akcesoriów do dekoracji nagrobków. Przydadzą się one już niedługo podczas Wszystkich Świętych. Tego dnia będziemy masowo odwiedzali groby swoich bliskich. Jednak mało kto zastanawia się nad statystyką jaką prowadzą pracownicy administracji cmentarza.

 

Wynika z niej, że w ubiegłym roku odbyły się 282 pogrzeby, a liczba ta od lat utrzymuje się na stałym poziomie. Ekshumacji było znacznie mniej, bo tylko 5. Natomiast nowością są kremacje. – Tych jest coraz więcej, ale w porównaniu z tradycyjnym pochówkiem wciąż niewiele. Być może dzieje się tak z powodu braku spalarni na naszym terenie – mówi Sierak Stanisław, administrator cmentarza. – Mamy wytyczone specjalne kwatery, ale urny można chować także do normalnych grobów – dodaje. Na osobne kwatery dla urn decyduje się niewiele osób. – Ma to związek z kosztami – tłumaczy Sierak.


Reklama

Decydującą sprawą jeżeli chodzi o wybór modelu nagrobka i materiału z jakiego będzie zrobiony są też koszty. Dlatego jak przyznają pracownicy – ciężko jest mówić o jakiejś konkretnej modzie. A cena nawet najtańszego, wcale nie jest mała, bo to koszt około 3 tys. – Dlatego jak wynika z naszych rozmów z pracownikami firm produkujących nagrobki większość ludzi wybiera najtańsze materiały i modele – mówi pracownik cmentarza.

Na koszt pochówku składa się także miejsce. Jego koszt to 381 zł za kwaterę pojedynczą i 633 za rodzinną. Jak wynika ze statystyki mimo, że pogrzebów jest sporo – miejsca na nowe groby nie powinno zabraknąć przez najbliższe 15 lat. Część miejsc udaje się także odzyskać, bo kwaterę można wynająć tylko na 20 lat. Po tym czasie można przedłużyć wynajem, lub nie. – W przypadku, gdy upływa termin, a rodzina nie opłaca miejsca miasto zwołuje komisję, która typuje groby do likwidacji. Przy każdym z nich stawiamy tabliczkę informującą, że grób będzie zlikwidowany i jeżeli nikt się do nas nie zgłasza w to miejsce wysyłana jest ekipa porządkująca – tłumaczy Sierak. Pracownicy szczycieńskiego cmentarza nie mają też większych problemów z wandalami. – Zdarza się, że ktoś ukradnie drzewka ozdobne, albo wiązankę kwiatów, ale poważniejszych incydentów nie mieliśmy od wielu lat – tłumaczy pracownik.

Reklama

 

Do statystyki należałoby dołożyć groby specjalne m.in. artystów, pomordowanych w obozach i na zesłaniu. – Podczas Wszystkich Świętych zawsze jest tam wiele kwiatów i zniczy, to znaczy, że ludzie pamiętają. Tak jest np. z grobem Krzysztofa Klenczona – mówi Sierak.

Paweł Salamucha

fot. Paweł Salamucha



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama