Działka naprzeciwko miejskiego ratusza w Pasymiu przygotowywana jest pod budowę nowych kamienic, które mają odtworzyć dawną architekturę miejskiego rynku. - Na razie teren badają archeolodzy – mówi Teresa Nowocińska, współwłaścicielka firma, która zamierza wybudować tam jedną z kamienic.
Prace archeologiczne prowadzone są niemal naprzeciwko wejścia do pasymskiego ratusza. Przed wojną był on otoczony kamienicami, z których część w 1945 roku została zniszczona. Teraz odkrywane są ich piwnice, pochodzące z przełomu XIX i XX wieku.
- Piękne piwnice z cegły, z podłogą ceglaną. Nawet dwa łuki się zachowały. Kubeczki, talerzyki – to wszystko w dużej części potłuczone. Natomiast w dalszej części kamienice nie są w całości podpiwniczone. Odkrywany fundamenty budynków, a pod nimi – fragmenty starszych murów – mówi archeolog Justyna Szymonik-Polak.
Prace archeologiczne to część projektu, który zmierza do odtworzenia 4 kamienic, jakie przed wojną stały przy pasymskim rynku. W projekt zaangażowane jest miasto, do którego należy teren, oraz prywatni przedsiębiorcy, którzy chcą postawić na nim budynki.
Inwestorzy to trzy osoby z gminy Pasym oraz jedna z zewnątrz.
- Jesteśmy stąd, prowadzimy tu firmę i dlatego bardzo nam zależy, aby tu inwestować, a przy okazji odtworzyć historyczny wygląd tego przepięknego miasteczka – mówi Teresa Nowocińska. - Nas też ekscytują te odkrycia. Bo dowiadujemy się, jak to wyglądało kiedyś. Rynek był urbanistycznie naprawdę fajnie rozwiązany.
Odtworzenie przedwojennych kamienic w Pasymiu ma zająć do 5 lat.
- Kamienice chcemy budować w konsorcjum czterech firm właścicieli prywatnych, dzięki takiemu połączaniu sił powinno wiele spraw pójść łatwiej – mówi pani Teresa. - Nasze kamienice będą podobne do tej, która już została odbudowana, a w tej chwili znajduje się tam punkt Alkohole Świata. Część kamienic będzie przeznaczona na biura, restauracje, mieszkania. Jeśli wszystko pójdzie dobrze i pogoda dopisze, to z pracami budowlanymi chcielibyśmy ruszyć jeszcze w tym roku, jeśli nie, to najpóźniej wiosną przyszłego roku.
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32