Stowarzyszenie Miłośników Pojazdów Dawnych Jurand Szczytno tworzy grupka około ośmiu osób, dla których motocykle to życie. - Często mówimy o sobie rodzina Juranda, ponieważ wszyscy znamy się naprawdę wiele lat i odbyliśmy już niejedną wspólną podróż – mówi Iwona Pasztaleniec, p...
Stowarzyszenie Miłośników Pojazdów Dawnych Jurand Szczytno tworzy grupka około ośmiu osób, dla których motocykle to życie. - Często mówimy o sobie rodzina Juranda, ponieważ wszyscy znamy się naprawdę wiele lat i odbyliśmy już niejedną wspólną podróż – mówi Iwona Pasztaleniec, przedstawiciel stowarzyszenia.
Piętnaście lat razem
Stowarzyszenie tak naprawdę funkcjonuje od 1997 roku. Początkowo nazywało się po prostu Jurand. Pod nową nazwą zarejestrowane zostało w lipcu ubiegłego roku. - Na razie w naszej grupie są jedynie posiadacze motocykli. W przyszłości, może niedalekiej planujemy zakupić też jakieś auta, które na licznikach zapisane mają kilometry historii – mówi Robert Zaryczny, ksywa "Robson".
Członkowie mogą pochwalić się ciekawymi okazami maszyn. - Mają one powyżej dwudziestu lat. Są to rosyjskie wersje militarne: urale, dniepry, junaki z koszami i bez. Najstarszy z naszych motocykli jest z 1959 roku – twierdzi Robson.
Dla obu płci
Do stowarzyszenia należą ludzie, którzy znają się od wielu lat. Są to zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Grupa nie zamyka się na nowych członków. - Jeśli ktoś chce do nas dołączyć, to nie ma problemu. Najpierw musi przejść okres kandydatury i oczywiście musi mieć stary pojazd. Natomiast na pewno nie zależy nam, by grupa była bardzo liczna. W mniejszej łatwiej jest zachować zasady, a co za tym idzie, porządek – dodaje Pasztaleniec.
Zgrana drużyna
Porządek jest ważny, szczególnie podczas dalszych wyjazdów. - Musimy uważać, gdy jedziemy całą ekipą, żeby np. jeden nie wpadł na drugiego. Dbamy o siebie nawzajem. Jeśli jedziemy gdzieś razem, to i razem docieramy do celu. Zdarzało się, że holowaliśmy kolegę aż przez 40 kilometrów – mówi Robson. - Jesteśmy naprawdę zgraną drużyną. Członkowie stowarzyszenia traktują się jak rodzina. Nic w tym dziwnego, ponieważ miłość do motocykli większość wyniosła właśnie z rodzinnego domu. - Na motorze jeździł mój dziadek i ojciec, a teraz ja. Natomiast Iwona pasją zaraziła się od swojego męża – twierdzi Zaryczny. Nawet na zloty członkowie zabierają całe swoje rodziny. - W podróże wybieramy się z dziećmi, a nawet psami – dodaje mężczyzna.
Sezon cały rok
W czasie, gdy motocykliści nie wyjeżdżają na ulice, zajmują się renowacją swoich pojazdów. Jednak największą frajdą jest podróżowanie. - Nie jest ważne czy pada śnieg czy świeci słońce, choć na pewno, gdy widzimy dobre warunki do jazdy trudno nam usiedzieć w miejscu – twierdzi pani Iwona.
Patrycja Woźniak
fot. archiwum stowarzyszenia
Może należy ogrodzić teren? Z tego co się orientuję, to były dofinansowania do zakupu psa pasterskiego, ale wiadomo, psa trzeba karmić...
mm
2025-06-15 14:18:50
toż to czcionka z gry Super Mario w kturej skacze się po rurach i uwalnia księżniczkę, śmieszki pierdzielone
Nitendofanboy
2025-06-15 12:48:01
No właśnie. Przecież tych najbiedniejszych czesto nie stać po prostu na życie na poziomie to skąd niby maja mieć nagle tyle pieniędzy na wklad własny???
Romek
2025-06-15 05:12:06
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49