Z agresywnym wirusem już długi czas boryka się zespół szkolno-przedszkolny w Jedwabnie. Po nauce tzw. hybrydowej przyszedł czas na zdalne nauczanie. - Ma ono trwać jeszcze do piątku, ale sytuacja może się zmienić, a w myśl nowych obostrzeń, od 20 grudnia i tak wszystkie szkoły będą pracowały w trybie zdalnym – mówi dyrektor sanepidu Tomasz Liwartowski. Zachorowania rozprzestrzeniają się nie tylko w szkole, ale i poza nią, niosąc za sobą tragiczne skutki. Z powodu covid-19, przy chorobach współistniejących, zmarł rodzic jednego z uczniów.
- Decyzja o zdalnym nauczaniu zapadła wobec liczby osób: uczniów i personelu, objętych izolacją i kwarantanną, która to liczba sięgała już blisko 50% – mówi dyrektor Liwartowski. - Początkowo „wyłączane” były pojedyncze klasy, ale liczba zachorowań i stwierdzanych zarażeń narastała lawinowo. Poza szkołą i przedszkolem w Jedwabnie zdalnym nauczaniem objęty jest obecnie Zespół Szkół nr 3 w Szczytnie. Jednak w wielu innych placówkach nauka odbywa się w trybie hybrydowym.
Wzrost zachorowań i zagrożenia, które wystąpiły w gminie Jedwabno, boleśnie dotknął jedną z tamtejszych rodzin, zmarł bowiem jeden z rodziców.
- Tragedia i żałoba dotknęły znacznie więcej rodzin, bo od początku pandemii odnotowaliśmy już w powiecie 208 zgonów, do których koronawirus istotnie się przyczynił. Obecnie, w tej tzw. IV fali, jednego dnia umiera pięć osób, innego – jedna, a następnego – aż dziesięć. Zresztą nawet po liczbie klepsydr, zamieszczanych w „Tygodniku” widać, jak bardzo w ostatnim czasie wzrosła liczba zgonów, przy czym pewne jest, że część z nich spowodował covid-19.
Mimo istotnie zwiększonego zagrożenia (wskaźnik zachorowalności w powiecie jest bardzo wysoki, sięga już prawie 13%) służby sanitarne nie odnotowują, niestety, istotnego wzrostu zainteresowania szczepieniami.
- Owszem, obecnie wykonuje się sporo szczepień, ale to przede wszystkim osoby przyjmujące trzecią dawkę oraz częściowo młodzież powyżej 12 roku życia, czyli ta grupa, której dotychczas szczepienia nie obejmowały – podkreśla Tomasz Liwartowski. - Sceptyków, niestety, nie przekonują śmiertelne statystyki.
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39