Sobota, 21 Grudzień
Imieniny: Bożeny, Drogomira, Zenona -

Reklama


Reklama

Szczytno w walce o stabilność budżetu: co przyniosą nadchodzące zmiany?


Mimo deficytu w wydatkach bieżących, budżet Szczytna na przyszły rok trafił do Regionalnej Izby Obrachunkowej. Ale miasto i tak będzie musiało zmierzyć się z programem naprawczym. Co to oznacza? Podwyżki, cięcia i reorganizacje... Miasto musi szukać oszczędności.



Gdyby nie nowa ustawa o finansowaniu samorządów, Szczytno nie miałoby szans na złożenie budżetu do RIO i najprawdopodobniej musielibyśmy natychmiast wdrożyć program naprawczy, który wiązałby się z ogromnymi oszczędnościami.

 

Główne założenia budżetu na 2025 rok to dochody na poziomie 154 mln zł, wydatki – 159 mln zł. Deficyt – 5 mln zł. Niestety, w budżecie wciąż jest też deficyt w wydatkach bieżących – 720 tys. zł.

 

- Jest to sytuacja nieakceptowalna, ale nie da się jej jednorazowo rozwiązać, musi to być proces – mówi Stefan Ochman, burmistrz Szczytna. - Będziemy dążyli do tego, aby już w 2026 roku wychodzić na plus. Będę robił wszystko, aby uszczuplić wydatki i zwiększyć dochody bieżące – dodaje.

 

Na razie burmistrz Ochman unika szczegółów programu naprawczego. Ale słyszy się o podwyżkach stawki śmieciowej. Aby system zbilansować, musiałaby ona wzrosnąć od przyszłego roku aż o 8 zł od osoby. W tej chwili wynosi ona 25 zł.


Reklama

 

- Negocjujemy wysokość tej podwyżki z radnymi – przyznaje burmistrz. - Jednocześnie pracujemy nad nowym systemem odbioru śmieci. Zajmie się tym nasza firma. Myślę, że może to u nas ruszyć w 2026 roku.

 

Mówi się też o reorganizacji szkół. Być może jedna z placówek będzie musiała zostać zamknięta. Na terenie Szczytna działają cztery szkoły podstawowe w pięciu lokalizacjach.

 

- Rozważamy różne opcje – mówi burmistrz Ochman. - Analizy demograficzne wyraźnie wskazują, że nasze dzieci już w 2026 roku pomieściłyby się w trzech szkołach. Są to trudne decyzje, dlatego zapewniam, że żadnych pochopnych kroków nie będzie. I każda taka propozycja zmian będzie konsultowana z mieszkańcami.

 

Nieoficjalnie mówi się, że Szkoła Podstawowa nr 3 w Szczytnie będzie musiała w najbliższym czasie zrezygnować z siedziby przy ulicy Kasprowicza, która generuje około 1,4 mln zł dodatkowych kosztów. Być może zmiany czekałyby też szkołę sportową. Klasy sportowe powstałyby w „szóstce”.

Reklama

 

Miałby to być krok do stworzenia trzech szkół podstawowych, a nie czterech. Ale są to jedynie zasłyszane w kuluarach rozmowy. Może reforma nie będzie potrzebna, bo wzrośnie liczba dzieci bądź miasto dogada się z gminą Szczytno i większa liczba „jej” dzieci zacznie uczyć się w miejskich szkołach.

 

Nieprawdziwa jest za to informacja, że miasto szukając oszczędności, przymierza się do likwidacji darmowych przejazdów komunikacją miejską.

 

- Wpływy ze sprzedaży biletów były tak niewielkie, że ta zmiana mijałaby się z celem – mówi burmistrz Stefan Ochman. - Wymagamy od innych, ale i od siebie. Dlatego urząd miejski też będzie podlegał zmianom. Parę elementów zostanie połączonych, co da wymierne oszczędności – zapewnia.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama