Wioletta Milewska, 45-letnia mieszkanka gminy Dźwierzuty otrzymała rzadki dar – dar serca wart ponad 17,7 tysiąca złotych. To środki, które pozwolą jej na specjalistyczną rehabilitację, a ta – co oby się stało – być może sprawi, że po siedmiu latach głębokiego paraliżu pani Wioletta odzyska przynajmniej taki stopień sprawności, by móc cieszyć się córką i wyrazić wdzięczność rodzicom za ogrom opieki. Te blisko 18 tysięcy złotych to dar, który uzyskano podczas sobotniego Charytatywnego Dnia Sportu „Piłka łączy – dla Wioli”.
Choć to dopiero druga taka impreza po ubiegłorocznej – inauguracyjnej – widać jej intensywny rozwój. Emocji sportowych nie brakowało, a ich ranga – co najmniej ze względu na uczestników – przyciągnęła wielu amatorów nie tylko sportu, ale i kina czy muzyki, a nawet... amerykańskiej armii. To potężne zainteresowanie pozwoliło specjalnie utworzonemu komitetowi, prowadzącemu zbiórkę publiczną, uzyskać niebagatelny dochód na rzecz chorej Wioli.

Na rzecz kwesty koła gospodyń wiejskich przygotowały stoiska z apetycznymi wypiekami, przyłączyły się też inne osoby, dzielące się wiedzą czy drobnymi usługami za... datek do puszek. Nad całością wydarzenia wydajnie czuwali prowadzący: Janusz Zakrzewski i Radek Dąbrowski.

Bohaterem wydarzenia był jednak sport i w jego przypadku było się czym zainteresować. Zawsze ciepłe uczucia (te zaś sprzyjają hojności) wywołują dzieci, a podczas święta sportu tych nie brakowało. Swoje umiejętności pokazali mali piłkarze i całkiem „mikroskopijni” karatecy.

Nie brakowało też pokazów takich dyscyplin sportowych, które w Szczytnie są niemal nieznane. To np. gra w indiacę czy darta (o czym piszemy w innym miejscu). Najwięcej jednak emocji i kibiców sprowadziły gwoździe programu, a były dwa: mecz koszykówki, w którym mieszkańcy Szczytna zmierzyli się z przedstawicielami armii amerykańskiej, oraz mecz piłki nożnej, gdzie naprzeciwko siebie stanęły: miejscowa drużyna „Przyjaciół Wioli” oraz luminarze ekranów i boisk.

O zmaganiach koszykarzy też piszemy w innym miejscu warto jednak dodać, że przebieg meczu, za pośrednictwem internetu, był transmitowany na żywo w Bemowie Piskim, bezpośrednio w jednostce, z której przybyli do nas Amerykanie.
- I wiem już, że amerykańskie dowództwo tej jednostki pilnie mecz śledziło, przebieg wydarzenia bardzo im zaimponował i mamy już deklarację, że w przyszłym roku też na pewno się włączą – podkreśla Rafał Kiersikowski, pomysłodawca tego wydarzenia.
W tym roku w drużynie gwiazd zaprezentowali się: aktorzy: Marcin Mroczek, Marcin Piętowski, Robert Moskwa i Tomasz Kalczyński, piłkarze: Marcin Buchalski i Marcin Wróbel oraz „multipasjonat” Grzegorz Jędrzejewski, piłkarz, artysta i dziennikarz, powszechnie znany i nazywany Turbo Kozakiem. Silna obsada aktorsko-piłkarska w tym roku nie podołała jednak równie silnej reprezentacji Szczytna i powiatu. Przegrała 5 do 8.

Charytatywny Dzień Sportu organizowały pospołu trzy samorządy: miejski, powiatowy i dźwierzucki.
- Impreza ma szansę na to, by stać się, podobnie jak dożynki powiatowe, „obwoźną”, bo udziałem w organizacji zainteresowane są już także inne gminy – mówi Rafał Kiersikowski. - A podczas każdej z nich, bo takie jest założenie, odrębnie powołany komitet będzie przeprowadzał zbiórkę publiczną, by pomóc jakiemuś mieszkańcowi danej gminy.
Wieża ratuszowa dobrze \"brała\" jako obiekt atrakcji turystycznej jak była pod opieką muzeum w Szczytnie. Bo się zajmowali nią ludzie, którzy się na tym znali. Ale jak to amatorzy - wywalają otwarte drzwi..
Taki sobie czytelnik
2025-12-18 15:58:52
nawet okna mają zabytkowe
że tak powiem
2025-12-17 23:18:26
A co z rewitalizacja Parku Andersa???
Ja
2025-12-17 22:12:37
Nie jestem fanem nowego włodarze z Myszynca ale skoro już radni wydali na to zgodę niech robią. Pewnie będzie ładniej niż jest. Kwestia na jak długo nie zrobimy przez to innych inwestycjo bo to nam turystów na pewno nie przyniesie. Takie wieże są w innych miejscach i tłumów tam nie ma. Nikt z Wloszczowej nie przyjedzie gapic się na Szczytno z lotu ptaka. Poza tym mamy wieże w ratuszu ktora jakoś slabo funkcjonuje a ma te same walory. Noji kwestia odrapanej obok szkoły...
Jan
2025-12-17 05:02:18
Jak zwykle to jest potrzebne tylko nie przy moim domy. To niech Ci wlasciciele domów dojeżdżają autobusami elektrycznymi do pracy i nie smrodzą miasta, w którym mieszkam. Swego czasu powstawał pewien zakład pogrzebowy na Niepodległości. Ileż to było hałasu o to. I co? Wszyscy żyją? Da się żyć? W Rudce też były protesty ze market powstaje, market powstał, pięknie się prezentuje i służy ludziom bo mają blisko.
Kamil
2025-12-17 04:56:25
A co będzie z orlikiem, czy też zniknie bez wieści jak plac zabaw z plaży? Korzysta z niego dużo osób. Wydano dużo pieniędzy na jego wybudowanie. Kto się z tego rozliczy?
Zaniepokojona
2025-12-16 11:58:26
Jestem pod wrażeniem naszego ,, zamku\'\' - coś pięknego.
Już
2025-12-16 11:37:29
Czy przekształcanie okolic wieży w \"uporządkowaną przestrzeń publiczną\" bedzie polegać na zaoraniu ponad stuletniej szkoły i zamiana w nowy deptak?
Taka ciągle tutejsza
2025-12-15 19:25:16
Wyśmienite spotkanie Gratuluję p Ambroziakowi pomysłu sposobu prowadzenia spotkania. Wójt byl dobrze przygotowany Duża dawka wiedzy Piękny koncert
Joanna
2025-12-15 18:56:49
Karolina Piechowicz (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska), była topową pływaczką wśród juniorów i jakoś słuch po niej zaginą po tym jak wyjechała do Ameryki. Ktoś coś wie, co znią? Teraz ma pewnie ok. 22 lata.
Olek
2025-12-15 07:10:40