Prawie pół wieku mieszkańcy Szczytna mówili „idę na Ogrodową po firany”. Sklep, który przetrwał komunę, transformację i galerie handlowe, właśnie kończy działalność. – Zmiany czasem bolą, ale są potrzebne – mówi właścicielka Elżbieta Barszcz-Lipka, która zdecydowała się zamknąć drzwi najstarszej pasmanterii w mieście.
Pamięta Pani, kiedy zaczęła się Pani historia z tym sklepem?
Formalnie prowadzę go od grudnia 2013 roku. Wcześniej, przez około 30 lat, właścicielami byli państwo Ciechanowscy. Kiedyś pracowałam u nich. Po latach spotykaliśmy się czasem na kawę, więc te relacje były normalne, przyjacielskie. Potem nadarzyła się okazja – zaproponowali mi przejęcie sklepu. Zgodziłam się na to.
To była trudna decyzja – wejść w rolę właściciela?
Nie. Zanim przejęłam ten sklep, prowadziłam inną działalność – sklep AGD/RTV. Miałam już doświadczenie. Ale specyfika tego sklepu była inna. Trzeba było znać się na szyciu. Na szczęście miałam wsparcie – jedna z krawcowych, która odchodziła z pracy, nauczyła mnie podstaw. A z wykształcenia jestem pedagogiem, więc trzeba było szybko się przekwalifikować (śmiech).
Co można było znaleźć przy Ogrodowej 29?
Głównym asortymentem były firany i zasłony. Do tego dywany, chodniki, włóczki, dodatki pasmanteryjne. Kiedyś były dwa sklepy – jeden tu, drugi przy Kościuszki. Po kilku latach połączyłam je w jeden. Tak było łatwiej i bardziej opłacalnie.
Czyli sklep zawsze miał wiernych klientów?
Tak. Ludzie przychodzili tu z przyzwyczajenia, często z polecenia. „Mama mówiła, siostra podpowiedziała” – tak to działało. Dużo dawała poczta pantoflowa, trochę reklama w internecie. Ale przede wszystkim relacja z klientem. To przez lata się nie zmieniło.
Dlaczego dziś zapada decyzja o zamknięciu?
Nie z powodu internetu, nie przez markety. Sklep nadal przynosił dochód. To raczej moja osobista decyzja – mam inne plany życiowe, wyjeżdżam za granicę. Dlatego trzeba było postawić kropkę.
Szkoda „zamykać tak piękną historię”...
To prawda. Dlatego na początku wystawiłam na sprzedaż gotowy biznes, razem z lokalem. Odezwały się dwie osoby, ale żadna nie podjęła tematu. Ludzie boją się tej branży – trzeba znać się na szyciu, na towarze. Ja mogłabym jeszcze pomóc, przekazać kontakty do dostawców, wprowadzić kogoś w biznes. Ale chętnych nie było.
Do kiedy będzie można zrobić tu zakupy?
Do wyprzedania towaru. Wszystko jest przecenione o połowę, więc idzie szybko. Część rzeczy znika w oczach. To taki symboliczny moment – mieszkańcy przychodzą, rozmawiają, wspominają. Dla wielu to kawałek historii miasta.
Żal kończyć tę tradycję?
Trochę tak. Niemal 50 lat w jednym miejscu to nie jest mało. Ale zmiany są potrzebne. Czasem bolą, ale ostatecznie wychodzą na dobre. Wierzę, że tak będzie i tym razem.
Sklep przy Ogrodowej 29 działa jeszcze przez krótki czas. Później pozostanie wspomnieniem – i pytaniem, czy ktoś odważy się przejąć pałeczkę w miejscu, które zapisało się w pamięci Szczytna na kilka dekad.
W tym Witowie to patologia, rowerami i skuterami po pijaku to standard co niektórzy jeżdżą.
2025-09-24 16:27:00
Zbiornik zamiast jezior na fekalia powstanie. Idealnie wpasuje się w Szczycieński krajobraz.
Mieszkaniec
2025-09-23 15:12:57
Smród, bród i ubóstwo. Cechy miasta Szczytno. Radzę omijać szerokim łukiem.
Korzeń
2025-09-23 14:50:44
Ale będzie pasował idealnie ten zbiornik na fekalia w centrum miasta. Smród mam nadzieję, że pozostanie w obrębie miasta.
Janatal
2025-09-23 14:47:24
Ha ha ha. Zbiornik na fekalia wam zamiast jezior urządzą. Będzie pasował do tego miasta idealnie. Trzymam kciuki.
Rybinnscy
2025-09-23 14:38:07
Mam prośbę żeby podczas rejsów smoczą łodzią na Kulce zrezygnować z n...lania w bęben. Wyjątkowo jest to drażniące, nie wspominając o tym że uczy się dzieci braku szacunku do przyrody, otoczenia i innych ludzi.
Mieszkaniec znad jeziora
2025-09-23 06:25:05
Karę i wyrzucenie z naszego miasta powinna dostać spółka Aqua za wieloletnie zaniedbania oraz za zanieczyszczanie jeziora Sawica przez spuszczanie fekaliów z nie doinwestowanej przez tą spółkę oczyszczalni ścieków
Kośnik
2025-09-22 18:39:52
Tylko dwóch? Cóż, dobre i to, ale następnej nocy po ujęciu między 23 a 1 ścigali się wzdłuż i wszerz Szczytna następni lub ci sami, bo jak wiemy odebranie prawa jazdy w Polsce nic nie znaczy. Śmieją się z Was, Panowie policjanci i Panie policjantki, ci mali chłopcy. Trochę wstyd w mieście, które słynną Akademią Policyjną stoi, prawda?
Kowal
2025-09-22 15:28:29
Brak załącznika kosztorysowego = wniosek odrzucony. Te komisje dzwonią do ludzi i informują jak czegoś brakuje. Wiem bo tworzyłem taki wniosek i nawet jak go nie dokończyłem bo stwierdziłem, że nie mam czasu go dokończyć to kobietka z urzędu zadzwoniła z pytaniem dlaczego go nie składam.
lol
2025-09-22 08:47:54
Rozumiem rozgoryczenie Pana Daniela,ale na pewno w warunkach zgłoszania swojego projektu były jakieś warunki i jeśli Pan Daniel miał z tym problemy to na tym etapie mógł zgłosić to urzędnikom i oni powinni podkreślam nawet musieli mu pomóc. Jeśli tak nie było ...to mamy odpowiedź
Stanisław Pokorny
2025-09-21 23:14:56