Środki zapobiegawcze, jak je nazywa sąd, to najwyraźniej za mało, by ostudzić zapał krewkich 17-latków, którzy pobili 13-letniego Przemka Deptułę. – Mam wiele wątpliwości związanych z pracą policji i sądu odnośnie sprawy pobicia mojego syna – mówi Wiesław Deptuła, rolnik z Czark...
Środki zapobiegawcze, jak je nazywa sąd, to najwyraźniej za mało, by ostudzić zapał krewkich 17-latków, którzy pobili 13-letniego Przemka Deptułę. – Mam wiele wątpliwości związanych z pracą policji i sądu odnośnie sprawy pobicia mojego syna – mówi Wiesław Deptuła, rolnik z Czarkowego Grądu.
Powodem całej sprawy stała się kłótnia dwójki nastolatków – chłopaka i dziewczyny, którzy uczęszczają do tej samej szkoły. – Koleżanka śmiała się z mojej tuszy, co mnie zdenerwowało, więc powiedziałem do niej kilka złośliwości – opowiada Przemysław Deptuła.
Chłopak obrażonej dziewczyny poprzysiągł zemstę młodemu mieszkańcowi Czarkowego Grądu. Na efekty nie trzeba było długo czekać. – Przyszedł do mnie sąsiad z jakimś drugim chłopakiem i powiedział, że znalazł kupca na odtwarzacz mp4, który chciałem sprzedać. Umówiliśmy się za kilka minut pod drzewem w pobliżu mojego domu. Pojechałem skuterem. Tam oprócz sąsiada w bmv czekało jeszcze kilku chłopaków. Wysiedli. Jeden podszedł do mnie, wyrwał mi kluczyki i rzucił na ziemię. Po chwili już mnie okładali. Wszystkich było pięciu, czterech z nich mnie biło – tłumaczy.
- Syn do domu wrócił pobity, ale prosił mnie żebym nikomu nic nie mówiła, płakał – wspomina pani Barbara.
Ojciec, pan Wiesław o stanie syna dowiedział się dopiero rano. - W nocy syn strasznie charczał i stękał, więc rano zapytałem żonę, co się stało. Powiedział mi, że został pobity. Poszedłem do niego. Wyglądał strasznie, opowiedział mi o całej sprawie. Pobiegłem do sąsiadów, ale nie otworzyli. Zadzwoniłem po policję, ale nie chcieli przyjechać, więc pojechaliśmy zrobić obdukcję – opowiada.
Po kilku miesiącach sprawa trafiła do sądu. – Od początku wszystko przebiegało strasznie opieszale. Początkowo policja nie chciała przyjechać, nie sprawdziła sprawców, których nazwiska im podaliśmy. Policjantka, która prowadziła postępowanie, po 1,5 miesiąca wciąż myliła nazwisko syna z nazwiskami podejrzanych i tak było do samego końca. Nawet na sprawie sędzia myliła się. To wręcz oburzające. Nas też traktowano jak gorszych, pewnie dlatego, że chodzi o dziecko ze wsi. Nie pozwolono mi zabrać głosu, udzielono go za to rodzicom chłopaka, który pobił naszego syna – wylicza pan Wiesław.
Sprawa, jak dowiedzieliśmy się od prezesa sądu w Szczytnie - zakończyła się zastosowaniem wobec sprawcy (bo ostatecznie wykazano, że tylko jedna osoba biła) zastosowaniem środków wychowawczych. Zastosowane środki najwyraźniej nie są wystarczające. – W szkole powiedzieli mi, że tym razem im się nie wymknę. Jedyna droga do mojego domu prowadzi między polami, gdzie z rzadka są latarnie, a wracam pieszo, więc dostanę na pewno, zastanawiam się tylko, kiedy we mnie uderzą i jak mocno – mówi Przemek Deptuła.
- Z wyroków naszych sądów i postępowań prowadzonych przez policję śmieją się chyba wszyscy, także przestępcy i ja się temu nie dziwię. Jeżeli funkcjonariusze, a potem sędzia myli ofiarę z podejrzanym, to znak, że coś w tym systemie nie działa jak powinno. Zwróciliśmy się do organów ścigania o pomoc, ale tej pomocy udzielono nam niedbale i połowicznie, a środek wychowawczy zastosowany przez sąd niewystarczający, co widać po groźbach kierowanych do mojego dziecka, dlatego obiecuję, że doprowadzę tę sprawę do końca, a sprawiedliwości stanie się zadość – kwituje pan Wiesław.
Paweł Salamucha
Fot. Paweł Salamucha
Mam działkę w Nartach i zauważyłem też że odkąd działa hotel i rozrósł się biznes turystyczny około 15-20 lat, wody w jeziorze zaczęło ubywać. Nie mogłem się doczekać aż będę mógł podłączyć się do wodociągu. Powinni wprowadzić obowiązek podłączania do wodociągu, i zakaz biznesom czerpania wód głębinowych, bo pewnego dnia obudzimy się nad wielkim pustym dołem.
Robi
2025-06-08 20:24:23
Zarybianie to zlo? To może węgorz sam się wytrze w polskich wodach, a odłowione ryby wytrą się na talerzu, co za glupoty
Polamkija
2025-06-08 20:07:41
W Szczytnie nie było Komtura... Ale Krzyżacy to, poza tym, wspaniałe dzieło ;)
dario
2025-06-07 18:28:58
Ludzie nie martwcie się jedzenia wystarczy dla mieszkańców. W tygodniu podobno ma przyjechać Kinga Gajewska z ziemniakami pod DPS. Będzie można zrobić z nich frytki, zakrajanki, można je ugotować, zrobić babkę ziemniaczana. Będzie fajnie, tylko uśmiechnijcie się...
Kamil
2025-06-07 08:05:45
Brawo, Dziewczyny!
Mariusz
2025-06-06 22:35:04
A ja kurde nie zrobiłem sobie zdjęcia z wrzucenia kartki do urny, a ludzie by se pooglądali...
Kamil
2025-06-06 16:47:14
Wniosek aż o 50 tys? Przecież nawet nikt nie wystartuje w przetargu po taką kwotę.
Basia
2025-06-06 06:12:10
Jak ciepło to nie biorą? Bzdura. Trawienie jest szybsze i muszą żerować. Polityka zarybien beznadzieja. Ochrona bolenia i suma bez sensu itd itd
Esik
2025-06-06 01:12:22
Tak ktoś tu nazwał prezydenta alfonsem...przypominam, że drugi z kandydatów był dupiarzem...może nawet się znali??? Tylko każdy z nich robił co innego? Tak poważnie to żeby się tak wypowiadać to trzeba mieć dowody, świadków. Ma je Pan czy tvn lub onet trzyma je w sejfie? Rymanowski ustawił Pana idola premiera na właściwym miejscu. Aż miło się to oglądało...
Tytus
2025-06-05 12:31:00
Te wszystkie wymienione cechy to idealnie pasują do Donalda Tuska więc nie rozumiem co ma do nich prezydent elekt. Aaa no tak TVN...a czekać to Sobie Pan możesz na Swojego prezydenta 5 lat przynajmniej. Ale zaraz! Przecież Pan miał prezydenta! Tylko może przespał Pan te dwie godziny?? Widzi Pan, takich intelektów jak ja jest ponad 10 milionów w Polsce. Musisz Pan zacząć nauczać Polaków jacy to są głupi jak ja albo ja jak oni...Przeżyje Pan. Duda Pana nie ścigał i krzywdy nie zrobił. Ten też Pana nie skrzywdzi. Po co takie wywyższanie się? Pa smutasku...
Kamil
2025-06-05 12:25:32