Takiego wydarzenia w ciągu ostatnich lat w naszym powiecie nie było. W środę, 4 września doszło do starcia Perkuna Orzyny z trzecioligowym, niegdyś reprezentującym nasze województwo w Ekstraklasie Stomilem Olsztyn. Spotkanie odbyło się w ramach Wojewódzkiego Pucharu Polski, którego tytularnym sponsorem jest Bank Spółdzielczy w Szczytnie.
Zgodnie z przewidywaniami mecz rozpoczął się od przewagi Olsztyna, który po pierwszych kilku akcjach strzelił bramkę na 1:0. Do sytuacji doszło po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzale głową w kierunku bramki Orzyn.
Choć z goli obu drużyn na pierwszą połowy byłoby na tyle, to warte zaznaczenia jest to, że Perkun prezentował się w niej na tle swojego przeciwnika bardzo dobrze. Przede wszystkim w defensywie.
Drugą połowę od bardzo mocnego uderzenia rozpoczęli gospodarze, a dokładniej Michał Filipiak, którego strzał zablokowała dobra interwencja bramkarza przyjezdnych.
Świeżość, jaką wprowadzili zmiennicy z głównego składu Stomilu była jednak zauważalna, a pomimo wielu prób drużyny z naszego powiatu – w ich siatce wylądowały aż trzy piłki – w 74, 84 i 90 minucie spotkania.
Ambitnie grający zawodnicy z gminy Dźwierzuty walczyli jednak ze wszystkich sił. Pomimo wyczerpania fizycznego i silnej obrony – Orzyny przeszły również do kontrataków. Niestety, w dwóch przypadkach piłka odbiła się od poprzeczki, pozostawiając Orzyny bez honorowego gola w tym spotkaniu.
- Było to niewątpliwie wielkie wydarzenie sportowe, ale także duże przedsięwzięcie logistyczne i organizacyjne dla naszego klubu, lokalnej społeczności i gminy - ocenia Tomasz Bojanowski, radny gminy Dźwierzuty, a zarazem zawodnik z Orzyn. - Wynik jest bardzo ważny, ale ważniejsza jest gra – pokazaliśmy charakter oraz wolę walki. Jednak równie ważne było to, co działo się w związku z samym meczem. Jego przygotowanie i organizacja. Dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się wszystko dopiąć na ostatni guzik i przeprowadzić imprezę na wysokim poziomie. Pokazaliśmy, że potrafimy osiągać sukcesy i wspólnie organizować wielkie rzeczy. Konieczna jest współpraca, komunikacja i wzajemne zrozumienie - dodaje.
To, do jak ważnego spotkania doszło w Dźwierzutach pokazują statystki. Olsztyn to około 200-tysięczne miasto wojewódzkie. Całe Orzyny mają zaledwie 312 mieszkańców i... piłkarską drużynę, która w pierwszej rundzie wojewódzkiego Pucharu Polski wyeliminowała Gwardię Szczytno 4:1.
Perkun Orzyny: Marcin Marszałek (B), Dawid Mikulak, Paweł Kobus, Tomasz Marszałek (78' Szymaniak), Michał Filipiak, Adrian Opalach, Bartosz Laskowski (40' Mazur), Kacper Kacprzak, Gabriel Sachajczuk, Dominik Olszewski, Jakub Prachniewski (88' Śledziński). Niewykorzystani zawodnicy rezerwowi: Artur Olszewski (B), Tomasz Bojanowski, Paweł Bojanowski.
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25