2 kwietnia 2005 roku arcybiskup Leonardo Sandri skierował do wyczekujących na Placu św. Piotra w Rzymie wiernych słowa: "Nasz Ojciec Święty Jan Paweł II powrócił do domu Ojca”. Dziesięć lat temu na wieść o śmierc...
2 kwietnia 2005 roku arcybiskup Leonardo Sandri skierował do wyczekujących na Placu św. Piotra w Rzymie wiernych słowa: "Nasz Ojciec Święty Jan Paweł II powrócił do domu Ojca”. Dziesięć lat temu na wieść o śmierci papieża z „dalekiego kraju”, zatrzymała się cała Polska.
12 kwietnia koncertem chóru „Kantata” przed kościołem WNMP rozpoczęły się w naszym mieście uroczystości związane z uczczeniem 10. rocznicy śmierci Jana Pawła II. – Papież Jan Paweł II gdy żył, to śmiał się i płakał z Panem Bogiem, a my wraz z nim – mówił w swojej homilii ksiądz Andrzej Preuss. – To znaczy, że każdy z nas na swój sposób żył razem z Janem Pawłem II. My żyliśmy z nim, a on z Bogiem i pośrednio za jego przyczyną odczuwaliśmy to samo.
W zapełnionej świątyni wszyscy z wielką uwagą i skupieniem słuchali kazania ks. Preussa. Po zakończeniu nabożeństwa wierni ustawili się w kolumnie. Wśród asysty honorowej i tym razem nie zabrakło również żołnierzy z Lipowca. – Miałam wówczas 15 lat i Jana Pawła II zapamiętałam jako człowieka mądrego i wielkiego z ogromnym poczuciem humoru - opowiada Paulina, dziś mama dwójki wspaniałych dziewczynek, która w 1995 miała okazję zobaczyć Ojca Świętego w Olsztynie podczas jego pielgrzymki do kraju. – Na zawsze pozostanie mi w pamięci jego uśmiech i spojrzenie pełne dobroci. - Paweł, który na nabożeństwo przyszedł wraz z siostrą również wspomniał o Janie Pawle II. – Ten wielki człowiek w swojej ostatniej drodze zgromadził takie rzesze, których nikt przed nim i po nim na pewno już nie zgromadzi. Udało mu się to zrobić zarówno podczas swojego życia, jak i śmierci.
Około godziny 19 wierni w kolumnie przemaszerowali ulicami miasta do Miejskiego Domu Kultury. Na miejscu na specjalnie przygotowany spektakl słowno-muzyczny zaprosili uczniowie z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Orzynach oraz Parafii pw. Św. Krzyża w Szczytnie.
Ra
Fot. Robert Arbatowski
A ta osoba co zgłaszała może nosi taki rozmiar?
Nocne spacery nad jeziorem.
2025-08-03 08:47:02
To może po prostu za darmo kosiarkami i łopatami jak niegdyś w czynach społecznych Pan Och odblokuj kanał między jeziorami? Bo jakoś tak brzydko tak pachnie i wygląda. Przed wyborami pamiętam jak mówił o poprzedniku, ze likwidacja rury na kanale to kwestia 3 dni. Niech pokaże jak w dwa dni robi przekop mierzei szczytnianej...
Jan
2025-08-01 07:21:15
Fakt. Masz rację Joanna. W sumie mało treści. Przemyślenia Pana Wiesława nie wszystkich interesują.
j23
2025-08-01 01:08:47
Na prywatnej posesji usytuowanej na rogu ulic Wiejskiej i Piłsudskiego stoją dwa uschnięte wysokie drzewa, które w każdej chwili mogą przewrócić się w stronę ul. Wiejskiej. Ewidentnie zagrażają przechodniom i pojazdom poruszającym się w ich pobliżu. Oburzający jest brak działań właściciela posesji i brak reakcji ze strony władz miejskich, aby nie dopuścić do nieszczęścia.
Malta
2025-07-31 23:26:33
Więcej korzyści przyniosłoby wycięcie sanepidu, nie dosyć że ludzie byliby bezpieczniejsi, to jeszcze całkiem sporo kasy by wpadło dla radnych.
Nikoś
2025-07-31 16:58:05
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51
Mogłaby się wreszcie skończyć moda na te \"Q\", jako uzupełnianie polskich wyrazów. Nadmieniam, że \"Q\" może zakończyć się także rwą - oczywiście kulszową. To jednak zaśmiecanie języka. Może za mało rozwinięty słownik mowy ojczystej? Pamiętacie o określeniu funkcjonującym swego czasu o rodakach w krajach anglosaskich - w wersji fonetycznej podaję - q\'pipl (people)?
Śmieszek
2025-07-30 12:38:00
pamietaj ze to sluzba
jery
2025-07-29 20:40:29
I można za milion a nie za kilkanaście?
Bartek
2025-07-29 19:55:04