W przeddzień Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, samorządowcy ze Szczytna wraz z żołnierzami z 8 Szczycieńskiego Batalionu Radiotechnicznego złożyli kwiaty pod Pomnikiem Orła Białego w Szczytnie. Uroczystość ta, będąca wyrazem hołdu dla blisko 22 tysięcy polskich obywateli zamordowanych wiosną 1940 roku przez NKWD, podkreśla trwałość pamięci i znaczenie prawdy historycznej.
Uczestniczący w ceremonii burmistrz Krzysztof Mańkowski oraz sekretarz Stefan Januszczyk, wraz z żołnierzami i mieszkańcami Szczytna, przypomnieli o znaczeniu pamięci historycznej oraz konieczności ciągłego dążenia do pełnej prawdy o zbrodni katyńskiej.
To wydarzenie stanowi przypomnienie, że historia, nawet ta najtragiczniejsza, musi być pielęgnowana i przekazywana przyszłym pokoleniom, by tragedie takie jak Katyń nigdy się nie powtórzyły.
Przypomnijmy. 13 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Ta data dzienna szczególnego uczczenia pamięci wszystkich osób wymordowanych przez NKWD na mocy decyzji Stalina i naczelnych władz Związku Sowieckiego z 5 marca 1940 r., nawiązuje do momentu ogłoszenia przez Niemców w 1943 r. informacji o odkryciu masowych grobów polskich jeńców wojennych w Katyniu pod Smoleńskiem.
Data 13 kwietnia jest również symboliczna jako początek walki o prawdę w sprawie wskazania winnych tego straszliwego mordu. Przedstawiciele Związku Sowieckiego przez dziesięciolecia kłamliwie zaprzeczali swojej odpowiedzialności za dokonanie ludobójstwa katyńskiego przypisując je Niemcom i stosując represje za głoszenie prawdy.
Wiosną 1940 r. kaci Stalina, z woli dyktatora i na rozkaz jego wspólników reprezentujących najwyższe władze Związku Sowieckiego, dokonali zbrodni ludobójstwa na blisko 22 tys. polskich obywateli. Decyzja w sprawie przeprowadzenia masowego mordu na niewinnych obrońcach Rzeczpospolitej Polskiej przetrzymywanych po agresji ZSRS na Polskę w kilku obozach „specjalnych” i więzieniach NKWD, zapadła 5 marca 1940 r. na wniosek Ławrientija Berii.
Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików) zleciło wówczas trójce wysokich funkcjonariuszy NKWD zaoczne ferowanie wyroków śmierci bez udziału skazywanych.
W ten sposób bez procesów sądowych i z pogwałceniem elementarnych zasad funkcjonowania cywilizowanego świata, przesądzony został tragiczny los prawie 22 tys. oficerów i podoficerów Wojska Polskiego i Korpusu Ochrony Pogranicza, urzędników, policjantów i funkcjonariuszy Straży Więziennej oraz innych polskich jeńców uznanych przez ludzi Stalina, z Berią na czele, za „zatwardziałych, nie rokujących poprawy wrogów władzy sowieckiej”.
Zbrodnicza machina ruszyła. Masowa likwidacja obywateli polskich została uruchomiona przez sowieckich katów na początku kwietnia 1940 r. Mordów dokonywano skrytobójczo posługując się metodą strzału w potylicę.
W ten sposób życia pozbawiono 4 410 osób z obozu w Kozielsku, 3 739 z obozu w Starobielsku i 6 314 z obozu w Ostaszkowie. Obywatele polscy transportowani na miejsca kaźni, ginęli w Katyniu (jeńcy z Kozielska), Charkowie (ze Starobielska) i Kalininie – obecny Twer (z Ostaszkowa).
Data 13 kwietnia jest również symboliczna jako początek walki o prawdę w sprawie wskazania winnych tego straszliwego mordu. Przedstawiciele Związku Sowieckiego przez dziesięciolecia kłamliwie zaprzeczali swojej odpowiedzialności za dokonanie ludobójstwa katyńskiego przypisując je Niemcom i stosując represje za głoszenie prawdy.
Dopiero 13 kwietnia 1990 r., pół wieku po mordzie dokonanym w Katyniu i w innych miejscach kaźni, w Moskwie opublikowane zostało oświadczenie agencji TASS, w którym oficjalnie zbrodnia ta została przypisana „Berii i jego pomocnikom”.
W tym dniu część dokumentów dotyczących Katynia zostało przekazanych stronie polskiej. Pomimo że nasza wiedza o tej zbrodni jest stosunkowo duża, do dziś jednak spora część ważnych źródeł oświetlających ten mord, z woli Federacji Rosyjskiej, jest niestety ukryta przed światem.
Wstyd i hańba.
A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!
JAN
A SLD TO SPATKOBIERCY ?