Za nami kolejna edycja Odjazdowego Bibliotekarza, rajdu rowerowego dla bibliotekarzy i miłośników książek. Dokładnie o godzinie 10.00 grupa cyklistów wystartowała ze ścieżki rowerowej w Szczytnie przy ulicy Ostrołęckiej. Celem były Nowe Kiejkuty, gdzie miało się odbyć spotkanie z bibliotekarkami z Gminnej Biblioteki Publicznej w Dźwierzutach.
W samo południe szczycieńska ekipa dotarła do celu i w świetlicy wiejskiej w Nowych Kiejkutach, spotkała się z grupą z Dźwierzut oraz mieszańcami miejscowości. Były zabawy, konkursy i kiełbaska przy ognisku. Natomiast na koniec, wspólnymi siłami wszyscy uczestnicy Odjazdowego Bibliotekarza, wzięli udział w napisaniu wiersza z wydarzenia.
- W Odjazdowym Bibliotekarzu uczestniczę po raz pierwszy i te 20 kilometrów nawet w taką pogodę nie są dla mnie straszne, ponieważ zdarza się, że rowerem pokonuję jednorazowo i 60 kilometrowe odcinki, więc taki odcinek na pewno pokonam i wrócę do domu o własnych siłach. Bardzo fajny pomysł, aby w wolny dzień wyciągnąć ludzi z domu i zorganizować rowerową wycieczkę.
- Jesteśmy już w Ochódnie i jak na razie nie jestem zmęczona. Tempo jazdy jest takie, że nie męczy i jest okazja ku temu, żeby nawiązać nowe znajomości i przy okazji porozmawiać po drodze, a przy okazji czas dojazdu bardzo szybko mija. Z racji wyuczonego zawodu – jestem pielęgniarką, odpowiadam za zabezpieczenie medyczne na trasie, ale mam nadzieję, że nie będę musiała interweniować, bo wszyscy są pełni sił i zapowiadają, że dadzą radę.
- Zostało jeszcze 2,5 kilometra, ale dam radę, bo nie po to się tu wybrałam, żeby tak szybko rezygnować. W tak doborowym towarzystwie jestem silnie zmotywowana i pedałuję jak szalona! Mam nadzieję, że tak samo jak przyjechałam, również i wrócę! Świetna impreza, świetni ludzi i świetna pogoda! Czego więcej potrzeba, aby dzień zaliczyć do udanych!
- Ścieżkę rowerową znam dość dobrze, ponieważ dość często z niej korzystam. Rower jest moim podstawowym środkiem lokomocji, ponieważ nawet po mieście się nim poruszam. Dzisiejszy wyjazd grupowy jest świetną inicjatywą, zorganizowaną przez panie bibliotekarki zarówno ze Szczytna, jak i z Dźwierzut.
Na ulicy Jana Pawła obok szkoły podstawowej na wodociąg czekaliśmy 70 lat na kanalizacje pewnie się nie doczekamy mimo że od kanalizacji dzieli nas 60 metrów
Henk
2025-04-17 08:25:38
Hm..... Rozumiem, że lepiej jak dzieci będą w dysfunkcyjnych rodzinach gdzie jest przemoc i alkohol? Te skrawki materiału to symbol ale to nie każdy może zrozumieć....
Ona
2025-04-16 16:21:49
Do Gościa: wieży - w tym kontekście. Ile można toczyć piany w tej kwestii?! Oczywiście, że obiekt powinien być zrewitalizowany i cieszyć swoją funkcjonalnością i estetyczną architekturą. Jest wreszcie włodarz, który chce ten problem rozwiązać. Trzeba wierzyć (sic!), że tak się stanie.
Mieszkaniec
2025-04-15 21:01:11
Karnet, który kosztuje 70 zł to nie jest wygórowana cena.
Xenia
2025-04-15 16:36:56
Wszystko ok , tylko żeby co niektórzy nie przychodzili z psem
Że tak powiem
2025-04-15 13:42:13
W artykule zapomnieliście wstawić wypomniane logo :|
Mieszkaniec
2025-04-15 13:26:39
Czy coś już wiadomo? Jest połowa kwietnia a autobusy dalej zatrzymują się na ul. Polskiej.
Mieszkaniec
2025-04-15 13:12:06
Koncerty dla bogatych turystów, nie dla biednych mieszkańców Szczytna. Szkoda !!!
Asia
2025-04-15 11:37:33
NIestety brawura i brak wyobraźni. W realu nie ma 5 żyć jak w grach komputerowych. Żal młodych ludzi.
Zuzia z III a
2025-04-15 11:30:18
Będą budować ośrodki i grodzić jezioro (patrz Rusałka), niedługo jeziora będą prywatne a dostęp do nich płatny tak jak w Nartach.
Pani Natura
2025-04-15 11:08:25