Piotr Nadstawny dachami zajmuje się od 1994 roku. Jego pierwsza praca okazało się pasją i sposobem na życie. Z innymi dekarzami zachęca młodych do kształcenia się w tym zawodzie. Polskie Stowarzyszenie Dekarzy oddział warmińsko-mazurski stworzyło w Olsztynie Akademię Dekarską, a od nowego roku szkolnego w tamtejszej budowlance ruszy pierwsza zawodowa klasa dekarzy.
Piotr Nadstawny w naszym powiecie zamieszkał w 2006 roku. Ożenił się z dziewczyną z Targowa. Dzisiaj miejscowość w gminie Dźwierzuty nazywa swoim domem. Zawodową drogę związał z dekarstwem przez przypadek.
- Po szkole musiałem podjąć decyzję, co będę dalej robił. Sąsiad zaproponował mi pracę u znajomego przy dachach. Okazało się, że to jest coś dla mnie – opowiada.
Wkręcił się. I od tamtej pory nie wyobraża sobie zmiany zawodu. Prowadzi swoją firmę.

- Dekarstwo to praca, w której nie ma nudy. Niby wykonujemy cały czas tę samą pracę, ale każde zlecenie jest inne. Co chwila pojawiają się nowe technologie, narzędzia i materiały – opowiada. - To powoduje, że musimy się cały czas rozwijać. Podnosić kompetencje i wiedzę.
Stworzyli Akademię, by uczyć zawodu
Jako przedsiębiorca cały czas buduje swój zespół, z którym podejmuje się nowych wyzwań. Widzi jakie są potrzeby rynku budowlanego, włącza się w działania, których celem jest rozwijanie dekarstwa w naszym regionie, dlatego też, jest członkiem warmińsko-mazurskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy.
- Było to dla mnie oczywiste. Jako przedsiębiorca chcę rozwijać swoją firmę, a wymiana doświadczeń z kolegami i koleżankami po fachu jest nieoceniona – mówi.
To wspólnie z nimi zaczął działać, aby promować ten zawód. W 2018 roku w Olsztynie narodził się pomysł powołanie Centralnej Akademii Dekarskiej. Jej głównym celem było kształcenie młodych adeptów zawodu. Było to możliwe dzięki unijnym dotacjom, po które sięgnęła Fundacja Serapian.
W listopadzie 2019 roku inicjatorzy przedsięwzięcia pozyskali unijne dofinansowanie. W popadających w ruinę Koszarach Dragonów olsztyńscy dekarze stworzyli przestrzeń edukacyjną do nauczania ginącego zawodu.Sama akademia działa od 2022 roku.
- Dzisiaj wielu dekarzy przychodzi do pracy bez przygotowania. Są oni sprawni i mają zapał do pracy, dzięki temu zostają w zawodzie. Nie ma jednak miejsca, w którym byliby kształceni od początku do końca – mówi Piotr Nadstawny. - Dopiero CAD stało się punktem zwrotnym w budowaniu oferty edukacyjnej.
Klasa dekarska w Olsztynie
Potrzeby rynku spowodowała, że również pan Piotr podniósł swoje kwalifikacje i zdobył tytuł mistrza dekarstwa oraz uprawnienia pedagogiczne.
- To pozwala mi na uczenie młodych ludzi pracy, a także na przyjmowanie praktykantów – wyjaśnia.
Wspólnie z kolegami i koleżankami po fachu promują zawód w szkołach podstawowych.
- Chcemy zachęcić uczniów do podjęcia decyzji o nauce, prezentujemy to, czym się zajmujemy na specjalnie przygotowanych lekcjach, wyjaśniamy na czym polega nasza praca. Ja również osobiście miałem okazję taką lekcję poprowadzić – mówi.
Ma to szczególne znaczenie właśnie teraz. Bo obecnie Centralna Akademia Dekarska współtworzy klasę dekarską w Zespole Szkół Budowlanych w Olsztynie. To tam kształceni będą adepci tej profesji.
- W tej chwili rozpoczyna się czas, w którym młodzi ludzie kończący szkoły podstawowe muszą podjąć decyzję do jakiej szkoły chcą dalej pójść – wyjaśnia. - Jestem przekonany, że również młodzi mieszkańcy naszego powiatu mogą zainteresować się tym nowym profilem.
Kluczowe w stworzeniu tej klasy jest to, że młodzi ludzie będą mieli możliwość poznania pracy od podszewki i w zasadzie po zakończeniu szkoły rozpocząć pracę.
- Młodzież będzie miała możliwość nauczenia się obsługi maszyn wykorzystywanych przez firmy dekarskie, dzięki temu rozpoczynając pracę zawodową będzie już dobrze do niej przygotowana – mówi przedsiębiorca. - To duży plus, bo młody człowiek będzie wykształconym pracownikiem, zatrudniająca go firma nie będzie musiała obawiać się o jego szkolenie.
Edukacja na wysokim poziomie
Dzięki ścisłej współpracy z producentami materiałów budowlanych i maszyn będą mieli szeroką wiedzę już na początku zawodowej drogi. A co szczególnie ważne, uczyć ich będą praktycy, którzy posiadają ogromne doświadczenie zawodowe i na co dzień realizują rozmaite inwestycje. Począwszy od dachów na małych domach jednorodzinnych, przez bloki, duże budynki czy zabytki.
Dodatkowo w Akademii uczniowie będą mieli możliwość zdania egzaminów czeladniczych i mistrzowskich.
- Mieszkańcy naszego powiatu, którzy zdecydują się na naukę w tej klasie, będą mieli również otwartą drogę do odbywania praktyk – dodaje przedsiębiorca. - Zarówno na naszym terenie, jak i na obszarze całego województwa.

Piotr Nadstawny promuje zawód dekarza w szkołach podstawowych.
Kto może zostać dekarzem?
W zasadzie każdy, bez względu na płeć. Również panie sobie poradzą w tej pracy.
Czy wymagane są specjalne predyspozycje?
Przede wszystkim przyszły dekarz nie może mieć lęku wysokości i lęku przestrzennego. Pewne rzeczy można oczywiście wypracować, jednak lepiej, aby osoby czuły się komfortowo na różnych wysokościach. Pracujemy bardzo często na budynkach wielopiętrowych więc strach nie jest wskazany.
Co może zdyskwalifikować kandydata?
Stan zdrowia. Każdy musi przejść badania wysokościowe.
Jak wymagająca jest praca na dachach?
Wymaga sprawności fizycznej, uważności i dokładności. Oczywiście osoby pracujące na wysokościach muszą dbać o swoje bezpieczeństwo i stosować wszelkie zasady BHP. Chodzi o korzystanie z odpowiednich uprzęży i innych zabezpieczeń stosowanych przy pracy na wysokościach. Musimy zawsze pamiętać też o tym, że pracujemy w zespole i powinniśmy dbać o siebie nawzajem.
Czy jest duże zapotrzebowanie na dekarzy?
Bardzo. Jako przedsiębiorca cały czas poszukuję osób do współpracy, również moi koledzy z branży potrzebują dobrych pracowników.
Dużo musicie się uczyć?
Chociaż metodyka pracy jest stała, to cały czas pojawiają się nowe technologie i materiały. Dlatego cały czas musimy być na bieżąco z trendami, jak i nowinkami w materiałach. Nie jest to więc zajęcie dla osób, które nie lubią się rozwijać. Dekarstwo to nie tylko kładzenie dachówek to szereg prac, które wykonujemy na dachu. Wbrew pozorom to ciekawa praca i zachęcam, by się tego fachu nauczyć.
Centralna Akademia Dekarska w Olsztynie
Fundacja Serapian
e-mail: biuro@serapian.pl
Więcej o klasie dekarskiej na stronie:
Zespołu Szkół Budowlanych w Olsztynie
w zakładce Rekrutacja 2023/2024
e-mail: sekretariat@zsbolsztyn.pl
Piotr Nadstawny
AN Team Leader Sp. z o.o.
Targowo 50a
12-120 Dźwierzuty
e-mail piotrnad-dachy@wp.pl
Karolina Piechowicz (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska), była topową pływaczką wśród juniorów i jakoś słuch po niej zaginą po tym jak wyjechała do Ameryki. Ktoś coś wie, co znią? Teraz ma pewnie ok. 22 lata.
Olek
2025-12-15 07:10:40
A pozwolenia od konserwatora wojewódzkiego już są ? Bo jak ktoś nie ze Szczytna to może nie wiedzieć, jakie rejony miasta podlegają ochronie konserwatorskiej. Zupełnie jak Karol N.
Taki sobie czytelnik
2025-12-15 05:37:43
Najpierw, że dziecko zaginelo a potem dopiero, se z ośrodka terapeutycznego czyli standard. To normalka, że mlodzie ucueha bonim wszędzie źle i nie chcą się wychowywać ale artykuł sugeruje, że zaginęli dziecko...pomocy...
Jan
2025-12-14 08:13:17
Aniu jestem dumna z Ciebie życzę dalszych sukcesów.
Wioleta
2025-12-13 04:20:27
To miasto umiera, a grabarz nim zarządzają.
Karol
2025-12-11 19:32:34
Rano wstań, rano wstań! I przysiądź fałdów, poucz się, popracuj, przejdź ileś szkoleń, posiądź wiedzę, którą się możesz dzielić nie kolegium tumanum i wówczas będziesz zarabiał kasę. Kasę taką, że po iluś dziesięciu latach możesz mieć chałupę, a nie willę plus od Czarnka. A deficytu nie było do tej pory przez 8 lat - bo kasa była wyprowadzana do różnych szemranych funduszy. Ty Tollu.
Panie Janie, Panie Janie
2025-12-11 10:09:09
A odnośnie telewizji to z pewnych źródeł wiem, że jest totalnie zadłużona. A tak mieli leczyć dzieci chore na raka...a tu w NFZ pusta kasa i długi w tv. Ale co tam, dzieci uratuje czerwony juras. Tak by zebrał z parę miliardów A nie milionów to by była pomóc...
Kamil
2025-12-11 04:40:23
Biżuteria na paluchach, z pewnością czyściutka, i gniotą to ciasto... Fuj...
obserwator
2025-12-10 23:46:11
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26