Wtorek, 10 Czerwiec
Imieniny: Anny-Marii, Felicjana, Sławoja -

Reklama


Reklama

Niepodległość powiatowa


W odróżnieniu od obchodów w stolicy, w Szczytnie Święto Niepodległości przebiegało w spokoju i poszanowaniu dla tradycji. - To, co działo się dzisiaj w Warszawie, gdzie różne grupy zjechały się, by wszczynać rozróby, to nie jest patriotyzm, ale zwykły wandalizm - mówi Zygmunt Go...


  • Data:

W odróżnieniu od obchodów w stolicy, w Szczytnie Święto Niepodległości przebiegało w spokoju i poszanowaniu dla tradycji. - To, co działo się dzisiaj w Warszawie, gdzie różne grupy zjechały się, by wszczynać rozróby, to nie jest patriotyzm, ale zwykły wandalizm - mówi Zygmunt Gołaszewski, przewodniczący Powiatowej Rady Kombatantów i Inwalidów Wojennych.

Celebracja Święta Niepodległości zaczęła się od mszy w „dużym” kościele. Następnie zgromadzeni w pochodzie udali się pod pomnik Orła Białego, który znajduje się przy skwerze prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Tam nastąpiła zmiana warty honorowej. W odróżnieniu do lat ubiegłych, w tym roku pierwszy raz pełniły ją panie.


Reklama

Następnie zaczęły się przemówienia władz i przedstawicieli środowisk kombatanckich. Mówiono o wolności i trudzie, jaki włożono w jej odzyskanie. – Wolność nie jest nam dana raz na zawsze, trzeba o nią walczyć. Dopóki młode pokolenie tego nie zrozumie, nie będzie umiało jej docenić – mówi Zygmunt Gołaszewski, przewodniczący Powiatowej Rady Kombatantów i Inwalidów Wojennych. Po przemówieniach pod pomnikiem złożone zostały wieńce i wiązanki kwiatów, a na koniec obchodów, już w auli Zespołu Szkół nr 2, uczestnicy uroczystości mogli obejrzeć i wysłuchać słowno-muzycznego przedstawienia, przygotowanego przez podopiecznych fundacji Kreolia.

Reklama

Paweł Salamucha

Fot. Paweł Salamucha



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama