Od sześciu lat składam wnioski o pomoc w likwidacji barier architektonicznych i nic. Wszyscy dostają, tylko ja nie i żadne pisma ani skargi nie pomagają – skarży się Czesław Rolka z ulicy Grudziądzkiej. Nie do końca jest to prawda choćby dlatego, że nie wszyscy dostają, a refun...
Od sześciu lat składam wnioski o pomoc w likwidacji barier architektonicznych i nic. Wszyscy dostają, tylko ja nie i żadne pisma ani skargi nie pomagają – skarży się Czesław Rolka z ulicy Grudziądzkiej. Nie do końca jest to prawda choćby dlatego, że nie wszyscy dostają, a refundacja części kosztów remontu, likwidującego bariery nie mieści się w kategorii: „należy mi się”. To taka forma wsparcia, przy której niepełnosprawność jest podstawowym czynnikiem, ale nie jedynym decydującym.
Pan Czesław osiem lat temu przeszedł udar. Wybronił się z wielu skutków, pozostał mu jednak poważny niedowład prawej części ciała. Porusza się samodzielnie, choć z trudem. Jedną z niedogodności, z którymi musi się na co dzień borykać, jest własne mieszkanie, niezbyt przyjazne osobie niepełnosprawnej. I dlatego pan Czesław od kilku lat składa w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie wnioski o dofinansowanie remontu, który zlikwidowałby bariery architektoniczne. Chce przede wszystkim przebudować łazienkę, ale nie miałby nic przeciwko innym pracom, bo – jak mówi – na przykład palenie w piwnicznym piecu i noszenie doń drewna też nie jest łatwe. Piec – co prawda – trudno nazwać barierą architektoniczną, ale niewątpliwie np. zastąpienie wanny prysznicem z brodzikiem bardzo by panu Czesławowi ułatwiło życie. - Niestety, mimo że składam wnioski, to innym osobom dotacje są przyznawane, a mi nie. Pisałem nawet do starosty, ale też bezskutecznie.
style="margin-bottom: 0cm;">Halina Bielawska
fot. Tomasz Mikita
Może należy ogrodzić teren? Z tego co się orientuję, to były dofinansowania do zakupu psa pasterskiego, ale wiadomo, psa trzeba karmić...
mm
2025-06-15 14:18:50
toż to czcionka z gry Super Mario w kturej skacze się po rurach i uwalnia księżniczkę, śmieszki pierdzielone
Nitendofanboy
2025-06-15 12:48:01
No właśnie. Przecież tych najbiedniejszych czesto nie stać po prostu na życie na poziomie to skąd niby maja mieć nagle tyle pieniędzy na wklad własny???
Romek
2025-06-15 05:12:06
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49