Natalia Glinka, nauczycielka wychowania przedszkolnego w Miejskim Przedszkolu nr 9 „Kubuś Puchatek” w Szczytnie, znalazła się w elitarnym gronie finalistów konkursu Nauczyciel Roku 2024. W tegorocznej edycji konkursu „Głosu Nauczycielskiego” do finału nominowano tylko trzynastu, spośród setek pedagogów z całego kraju, co jeszcze bardziej podkreśla sukces pani Natalii.
Złota Trzynastka, do której należy pani Natalia, została wyłoniona przez jury konkursu, które obradowało pod przewodnictwem prof. Stefana M. Kwiatkowskiego z Polskiej Akademii Nauk.
Natalia Glinka jest jedyną szczytnianką wśród nauczycieli z całej Polski. W konkursie rywalizuje z nauczycielami z różnych poziomów edukacji i z tak dużych ośrodków, jak Warszawa, Gdańsk, Olsztyn, czy Wrocław, co jeszcze bardziej podkreśla jej osiągnięcie.
- Nie sądziłam, że mogę znaleźć się w tej elitarnej trzynastce, jaką ją nazywają – mówi pani Natalia. - Czytając osiągnięcia nauczycieli z poprzednich edycji, to myślałam sobie, że ja jednak nic takiego wielkiego nie zrobiłam, aby trafić do takiego grona.
A jednak. Jury konkursu miało inne zdanie. Pani Natalia ma 39 lat, od 14 naucza w przedszkolu.
- Wcześniej był rok stażu, praca interwencyjna w świetlicy środowiskowej Dar Serca, potem miałam tam, a właściwie do tej pory mam, wolontariat – opisuje nasza najlepsza nauczycielka. - Od zawsze uwielbiałam pracę z dziećmi. Już w szkole średniej opiekowałam się na przykład scholką w kościele.
Jak wygląda dzień pracy pani Natalii?
- A to zależy – śmieje się. - Każdy jest nieco inny i to jest piękne w tym zawodzie. Zajęcia dydaktyczne są zaplanowane, ale wiele elementów dzieje się spontanicznie. Każda grupa jest inna. Dzieci trzeba po prostu słuchać i reagować na ich potrzeby. To chyba jest najważniejsze. Najbardziej w tej pracy kocham otwartość i tą spontaniczność właśnie. Dzieci są przecudne.
A co chciałaby zmienić w szkole?
- Chyba w tej chwili najważniejsze jest to, aby grupy były mniej liczne – odpowiada. - Wówczas byłaby możliwość indywidualnego podejścia do każdego dziecka. Przy 23, 24 dzieciaczkach nie jest się w stanie podejść do każdego indywidualnie i dać mu tyle czasu ile naprawdę potrzebuje. Gdy miałam grupę 16-osobową to kontakt z dziećmi i ich rodzicami został do tej pory.
Edukacja, to nie tylko zawód, ale i życiowa pasja pani Natalii, dlatego także poza przedszkolem ją realizuje. A gdy ma czas na zupełnie prywatne przyjemności, układa puzzle albo czyta.
Ostatnia faza konkursowa zakończy się 8 października uroczystą galą na Zamku Królewskim. Dopiero wtedy poznamy Nauczyciela Roku 2024. Ale już nominacja do najlepszych 300, a tym bardziej do najlepszych 13 w Polsce dowodzą, że pani Natalia jest nauczycielem nieprzeciętnym.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”. Więcej ciekawych informacji, i znacznie wcześniej, przeczytasz w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno". Zachęcamy do lektury. „Widzimy się” w każdy czwartek. Tygodnik dostępny jest w sklepach: sieci Intermarche, Stokrotka, Delikatesy Centrum, Biedronka, Dino, Lidl... oraz niemal w każdym wiejskim sklepiku w naszym powiecie. „Tygodnik Szczytno” - to się czyta.
Wielkie gratulacje dla Państwa! Być razem ponad 50lat to wspaniały wzór do naśladowania! Wydaje mi się, że słowa krytyki, które uwidoczniły się w komentarzach zostały stworzone przez pracowników ratusza, którzy czują się winni i stosują taktykę obrony przez atak i tu należałoby zacytować klasyka \"Nie idźcie tą drogą!\"
Gość
2025-07-10 00:27:32
Urząd dał ciała i tyle, zwłaszcza, że Połukord jest znanym - w stanie spoczynku - wieloletnim pracownikiem i szefem Rejonu Dróg w Szczytnie. Nie wiem w jakich mediach społecznościowych funkcjonuje p. Połukord, ale może jak nie ma go w tik toku - to go po prostu nie ma. Taka ta sztuczna inteligencja (dawniej tzw. pracująca) w urzędzie. A co do w miłości i małżeństwie nie czeka się na medale, to skoro \"Senior\" i \"Seniora\" niech odstąpią na łamach lokalnej prasy z odmową przyjęcia medalu z 50 - lecie pożycia, a przede wszystkim niech nie składają o ten medal wniosku. Namawiajcie także swe dzieci, czy też wnuki, o odstąpienie od pobierania 800 plus, bo dzieci się ma z miłości - a nie dla pieniędzy.
Zdumiony
2025-07-09 13:26:14
Proszę o ocenę wiarygodności: udział w badaniu, to 2/3 mieszkańcy samych Dźwierzut, a tylko 1/3 to mieszkańcy z terenu gminy. We wsiach poza Dźwierzutami mieszka 3/4 ludności gminy.
mieszkanka
2025-07-09 11:14:53
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44