Niedziela, 14 Grudzień
Imieniny: Alfreda, Izydora, Zoriny -

Reklama


Reklama

Nakręci horror


Aleksander Ikaniewicz to jeden z tegorocznych laureatów konkursu pt. „Fotograf Szczycieński”. I chociaż jak twierdzi – aparat kupił z myślą o robieniu filmów, to dzięki zwycięstwu dostrzegł, że fotografia wciąż ma wiele do zaoferowania.

  • Data:

Aleksander Ikaniewicz to jeden z tegorocznych laureatów konkursu pt. „Fotograf Szczycieński”. I chociaż jak twierdzi – aparat kupił z myślą o robieniu filmów, to dzięki zwycięstwu dostrzegł, że fotografia wciąż ma wiele do zaoferowania.

Zdjęcie jego ojca – doświadczonego fotografa i znanego mieszkańca Szczytna, jakie wykonał zdobyło uznanie jury, które przyznało mu główną nagrodę w tegorocznym konkursie pt. „Fotograf Szczycieński”. Jednak fotografia dopiero od niedawna jest pasją Aleksandra Ikaniewicza. Jego pierwsze próby uwiecznienia rzeczywistości na taśmie skończyły się zrealizowaniem filmu krótkometrażowego pt. „Jatka”.

– Przez lata myślałem, że zdjęcia to nie dla mnie, ale teraz coraz chętniej się do nich przekonuję. Efekty można zobaczyć na mojej stronie pod adresem http://www.facebook.com/OloKK?ref=ts – mówi. – Jednak to „Jatka”, krótkometrażowy horror, który nakręciłem wspólnie ze znajomymi sprawił, że zawodowo związałem się z obrazem, a dlaczego ten gatunek? Horrory są męskie, emocjonalne, a przy tym śmieszne. W tamtym czasie nie wyobrażałem sobie, by zrobić romans czy dramat. Co ciekawe do realizacji filmu udało się zwerbować około 20 osób – dodaje.


Reklama

Pan Aleksander nie zaniedbywał się również w innych sztukach. – Ciągle rysowałem, robiłem też grafikę komputerową – tłumaczy. – Od zawsze interesował mnie komiks i chociaż nie udało mi się nic wydać, to wciąż mam to w planach i mam nadzieję, że kiedyś uda się je zrealizować. Na razie jednak zawodowo zajmuję się projektowaniem m.in. wzorów koszulek – dodaje

Wszystkie te zamiłowania zdecydowały o wyborze kierunku studiów - film i telewizja. – Teraz chciałbym zrobić film z prawdziwego zdarzenia. Nie taki jak większość tych, które się u nas kręci, mające za zadanie wpędzić widza w depresję, ale prawdziwy horror w dobrym stylu i właśnie tym będę zajmował się w najbliższej przyszłości – kwituje.

Pierwszy film Aleksandra Ikaniewicza pt. „Jatka” można obejrzeć pod adresem http://www.youtube.com/watch?v=kf8btYvG4Vc

Reklama

Paweł Salamucha

Fot. Paweł Salamucha, archiwum autora

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama