O około pół miliarda euro nasze województwo będzie miało mniej do dyspozycji przez kolejnych kilka lat. To oznacza, między innymi, że samorządy będą musiały zacisnąć pasa i zweryfikować sporo swoich inwestycyjnych zamierzeń, bo uzyskanie finansowego wsparcia może być utrudnione.
W piątek, 5 lutego, zarząd województwa, a dokładniej marszałek Gustaw Marek Brzezin przeprowadzał ostatnie negocjacje z przedstawicielem Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Rozmowy dotyczyły tzw. Umowy Partnerskiej, której najważniejszym elementem jest wysokość środków unijnych, jakie będą przyznane naszemu województwu w ramach nowego rozdania budżetowego UE na lata 2021-2027. Problem w tym, że według rządowej propozycji i przydziału tych środków ma być sporo mniej niż dotychczas.
Umowa Partnerstwa określa cele i sposób inwestowania funduszy unijnych z polityki spójności, na którą w przyszłej perspektywie jest przewidziane 72,2 mld euro oraz środków z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji o wartości 3,8 miliarda euro. Łącznie to około 76 miliardów euro, które ma otrzymać Polska. 60 proc. z tej puli zasili programy krajowe, pozostała część zostanie rozdysponowana w poszczególnych regionach - 28,4 mld euro.
Z tych właśnie ponad 28 mld. euro Warmia i Mazury mają otrzymać do dyspozycji zaledwie 1,228 mld euro. W minionym rozdaniu, na lata 2014-2020, naszemu województwu były przyznane 1,72 mld. Różnica jest więc spora i to na niekorzyść regionu, który wciąż – w porównaniu z wieloma innymi – pozostaje w tyle pod względem gospodarczym.
- Negocjacje właściwie sprowadzały się do monologu przedstawiciela ministerstwa, który żadnych zmian w dokonanym odgórnie podziale środków nie dopuszczał – mówi nam jeden z obserwatorów „spotkania na szczycie”, które odbyło się on-line. Z efektów negocjacji, a raczej ich braku, nie jest też zadowolony marszałek Brzezin. - Jako zarząd województwa nie zgadzamy się z tym podziałem. Z przykrością muszę stwierdzić, że pierwszy raz, odkąd korzystamy ze środków unijnych, tzn. od 1999 roku, nie wiemy, w jaki sposób pieniądze zostały podzielone pomiędzy województwa. Pierwszy raz nie jest prezentowany algorytm podziału pieniędzy, nie przeprowadzono także dyskusji z regionami – tłumaczy i zapowiada dalsza walkę o przyszłe unijne dotacje.
Projekt Umowy Partnerskiej, po zatwierdzeniu przez Radę Ministrów, zostanie przekazany Komisji Europejskiej, a następnie rozpoczną się formalne negocjacje, już na szczeblu brukselskim.
fot. Archiwum
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51
Mogłaby się wreszcie skończyć moda na te \"Q\", jako uzupełnianie polskich wyrazów. Nadmieniam, że \"Q\" może zakończyć się także rwą - oczywiście kulszową. To jednak zaśmiecanie języka. Może za mało rozwinięty słownik mowy ojczystej? Pamiętacie o określeniu funkcjonującym swego czasu o rodakach w krajach anglosaskich - w wersji fonetycznej podaję - q\'pipl (people)?
Śmieszek
2025-07-30 12:38:00
pamietaj ze to sluzba
jery
2025-07-29 20:40:29
I można za milion a nie za kilkanaście?
Bartek
2025-07-29 19:55:04
Świetna obsługa. Cierpliwość do pacjentów i zawsze wszystko dobrze wytłumaczone.
Viola
2025-07-29 14:28:22
Za takie pieniądze to można całą wodę w jeziorze wymienić na Muszyniankę. A tak serio serio, to ani słowa o kanale łączącym jeziora. Zasypią go, żeby się nowa zdrowa czysta ekologiczna woda nie mieszała z tą inną wodą? I czy nasze, szczycieńskie firmy zarobią na tym? Bo może być tak, że dostaliśmy te pieniądze, aby konkretna firma zgarnęła te pieniądze.
jans
2025-07-29 13:16:31
Fafernuchy i wycinanki to zdecydowanie kurpiowska tradycja. Kiedyś może z osiedleńcami docierała na Mazury.
małpa
2025-07-29 12:24:31
Feminizacja zawodu nauczyciela jest fatalna, zadziobią cię, bo nie piłaś kawki z koleżankami na przerwach, nie robiłaś z nimi na drutach i nie dzielisz się przepisami na jakieś ciasto, czy potrawkę, itp., itd. Boją się, bo usadziły się Panie na swych grzędach i obawiają się \"przesadzeń\".
Taki sobie czytelnik
2025-07-28 15:39:20
Stefcio doznał porażki i to kolejnej.
Rafi
2025-07-28 12:40:41