Środa, 30 Kwiecień
Imieniny: Hugona, Piotra, Roberty -

Reklama


Reklama

Mistrz jest jeden - i jest nim Borucki (zdjęcia)


Jedwabno staje się powiatową stolicą boksu. To właśnie tam odbyły się tegoroczne eliminacje Mistrzostw Polski Kadetów. W zawodach wystartowało aż ośmiu bokserów z naszego powiatu. Odbyły się też walki pokazowe z udziałem najmłodszych zawodników Gwardii Szczytno.


  • Data:

W zawodach w Jedwabnie wystartowali: Kacper Deptuła (do 46 kg), Mateusz Wnuk (do 54 kg), Maciej Sztura (do 63 kg), Kacper Konieczek (do 70 kg), Jakub Mościenica i Patryk Borucki (do 75 kg) oraz Marcin Polonis (+80 kg).

 

- Niestety, do finału Mistrzostw Polski zakwalifikował się jedynie Patryk Borucki – mówi Zenon Jagiełło, trener Gwardii Szczytno. - Za to zrobił to w pięknym stylu,bo został uznany za najlepszego pięściarza turnieju. Patryk w tej chwili jest w ósemce najlepszych zawodników w Polsce. O tytuł mistrza kraju powalczy 18 maja w Ostrowcu Świętokrzyskim. Liczyłem jeszcze na awans Mateusza Wnuka i Kacpra Deptuły. Walczyli bardzo dobrze, ale decyzją sędziów przegrali swoje walki. W ich przypadku będę jednak starał się, aby Polski Związek Bokserski zgodził się na dopuszczenie ich do finału Mistrzostw Polski, bo ze swoim pięściarskim poziomem zasługują na uczestnictwo w tej imprezie.

 

W eliminacjach w Jedwabnie wzięło udział 36 zawodników z województwa warmińsko-mazurskiego i podlaskiego.

 

 

 

Komentarze:


Reklama

 

Mateusz Wnuk,

15 lat, Szczytno

 

 

Jestem uczniem ostatniej klasy gimnazjum w Zespole Szkół nr 3 w Szczytnie. Boks trenuję od 4 lat. Do klubu trafiłem, bo jak oglądałem zawody wojewódzkie w Szczytnie trener Zenon Jagiełło zaproponował, abym przyszedł na trening. Poszedłem. Spodobało mi się i zostałem. Choć muszę dodać, że mama początkowo nie była z tego powodu zadowolona. To już kolejne zawody tej rangi w mojej karierze. Raz udało mi się nawet wywalczyć tytuł wicemistrza Polski młodzików.

 

 

Marcin Polonis,

15 lat, Nowojowiec

 

 

Boks w Gwardii Szczytno trenuję od 2 lat. To moje pierwsze eliminacje do MP Kadetów. Staruję w wadzę plus 80 kg. Stres jest, ale niewielki. Myślę, że dobrze jestem przygotowany. Na boks trafiłem za sprawą moich kolegów. Na pierwszym treningu bardzo mi się spodobało i zostałem. Polecam ten sport każdemu.

Reklama

 

 

 

Maciej Sztura,

15 lat, Dźwierzuty

 

 

Boks trenuję od stycznia ubiegłego roku. Do trenera Zenona Jagiełły trafiłem przez przypadek. Kiedyś o treningach opowiadał mi mój kolega. Potem mój brat chodził na piłkę nożną na halę Wagnera w Szczytnie. Pomyślałem, że skoro on gra w piłkę, to ja pójdę w tym czasie na boks. Boks mi się naprawdę spodobał. Ale może to rodzinne, bo mój tata przez kilka lat również trenował ten sport, ale w Olsztynie. To moje pierwsze eliminacje.

 

 

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama