W Szczytnie po latach podziałów w końcu widać chęć współpracy – basen, o którym od dawna marzyli mieszkańcy, może stać się rzeczywistością dzięki połączeniu sił władz miasta, gminy i powiatu. W międzyczasie, codzienność na miejskim rynku i w okolicznym sklepie pokazuje nam zderzenie dwóch światów – tych, którzy ledwie wiążą koniec z końcem, i tych, którzy mogą sobie pozwolić na luksusy. A w tle tej lokalnej i społecznej rzeczywistości pojawia się kolejny temat, który dzieli opinię publiczną – ograniczenie ochrony wilków w Polsce. Wiesław Mądrzejowski w swoim felietonie przygląda się tym zagadnieniom z perspektywy mieszkańca, obywatela i obserwatora.
1. Jak się okazało liderzy miasta, gminy i powiatu wspólnie myślą o wybudowaniu tak niezbędnego w Szczytnie basenu, jak pięknie powiedział pan Starosta „jednocząc siły może się okazać, że taka inwestycja będzie łatwiejsza do udźwignięcia” więc pozostaje tylko się z tym zgodzić i cieszyć, że w końcu po latach ansów i dąsów to już kolejny problem załatwiany wspólnie dla dobra całego regionu, a proszę sobie wyobrazić, jak by takie pomysły można było szybko realizować, gdyby zamiast marnować czas na dogadywanie się pomiędzy urzędami, radami miasta, gminy i powiatu działała jedna mocna struktura miejsko–gminna dysponująca znacznie większymi środkami i jeszcze większymi możliwościami ich pozyskiwania.
2. Mam pod oknem sklep „biedronki” gdzie no co dzień robię podstawowe zakupy, praktycznie też codziennie jestem na naszym rynku, bo chcę czy nie chcę, ale świeże witaminki w domu muszą być, znam więc dobrze klientelę obu tych miejsc, która w sporej części, delikatnie mówiąc, nie należy do najbardziej zamożnych, co potwierdzają zresztą opublikowane wyniki badań wskazujące na istnienie coraz większych grup osób żyjących w okolicach lub poniżej minimum socjalnego, z drugiej zaś strony widziałem ostatnio na wcale nie tanim Cyprze nie dziesiątki, a setki naszych rodaków, balujących ostro w drogich hotelach, rozpuszczone dzieciaki, których zachcianki od ręki spełniają mamusie operujące kartami płatniczymi, od kilku lat widać wyraźnie postępujące rozwarstwienie materialne społeczeństwa i to jest problem, który będzie narastać.
3. Może się w naszej polityce wiele zmieniać, ale niezmienne pozostaje super silne lobby myśliwych, któremu udało się ostatnio doprowadzić do kompromitującego nasz kraj głosowania w strukturach unijnych „za ograniczeniem ochrony gatunkowej wilka”, czyli inaczej mówiąc do odstrzału tych zwierząt także w Polsce, co radośnie przyjęli wszyscy poważnie traktujący opowieść o babci zjedzonej przez złego wilka i bohaterskim Czerwonym Kapturku (dlaczego czerwonym?!), a realia są takie, że to my, jako gatunek, przejęliśmy miejsca zajmowane do tej pory przez zwierzynę, od niepamiętnych lat nie odnotowano w Polsce przypadku ataku wilka na człowieka i zanim ktoś zacznie opowiadać bajki, warto posłuchać fachowców takich jak np. znany leśnik p. Adam Gełdon doskonale znający wilcze zwyczaje i potrafiący to niezwykle ciekawie przekazać.
W A M
Ciekawe czy prawnicy też zajmą się zakupem wieży ciśnień bo wygląda to na przekręt
Ciekawski
2025-04-23 22:09:15
Zarząd Powiatu i radni powiatu do likwidacji. Komu i do czego to potrzebne?!
Tylko zamieszanie i problemy tworzą.
2025-04-23 14:26:41
Tak jest chyba we wszystkie święta. Jest informacja o dyżurze, ale można tylko klamkę pocałować. Nikt nie otwiera
Beata
2025-04-23 09:50:36
Mieszkańcy wybrali burmistrza z Myszyńca to czego się spodziewają? Trzeba było jechać do Myszyńca tam apteki otwarte.
Tomasz
2025-04-23 08:24:01
Strata pieniędzy jak i czasu, szkolić należy masy ludzi nie jednostki często zmanierowane i upolitycznione.
Anna
2025-04-23 08:18:50
Dramat, nie mogłem kupić tabletek na kaca i prezerwatyw.
Krzyś Pijus
2025-04-23 08:12:05
Niechybnie to ktoś kto dopiero co wyrósł z takich zjeżdżalni bo ma umysł malucha, ale pewnie się fizycznie już nie mieści na zabawkach i z zazdrości to zrobił. A na poważnie, to trzeba by mu i jemu podobnym zadać sporo prac społecznych i wkładu z własnej kieszeni.
Tutejsza
2025-04-22 18:48:18
To po co nam szpital, SOR jeśli zwykły człowiek z receptą nie ma się gdzie udać. Wiem sam bo niby apteka w kauflandzie jest w pewnych godzinach otwarta, ale to mit. Sam tam byłem i sporo ludzi czekało i każdy się pytał jeden drugiego czy otwarta bo według grafiku powinna być. I co i nic grafik grafikiem a miasto powiatowe nie ma apteki nawet w niedzielę. To lepiej jechac do Olsztyna i tam od razu wykupić receptę . Bo co z recepty jak nie ma jej gdzie wykupić.
kibic
2025-04-22 14:18:26
No to Powiat dokonał wiekopomnego czynu prawodawczego. Lepiej radnych nie wpuszczać na salę obrad, bo z nudów wymyślą jeszcze coś bardziej kuriozalnego. W sumie nie wiem, co by to mogłoby być. Jednak, jak to klasyk powiadał: myślał, że osiągnął dno, gdy nagle usłyszał pukanie od spodu.
Taki sobie czytelnik
2025-04-22 11:43:59
A może by napisać artykuł o tym naszym cudownym browarze? Ponoć kasy tam nie wypłacają już od jakiegoś czasu...wolne media by mogły podjąć tak ciekawy temat...
Jan
2025-04-22 04:57:55