Niedziela, 1 Czerwiec
Imieniny: Anieli, Feliksa, Kamili -

Reklama


Reklama

Mało chętnych do sądzenia


Kandydatów na ławników zgłasza przede wszystkim miejscowy sąd oraz organizacje społeczne i zawodowe – mówi sekretarz miasta Lucjan Wołos. - Takie uprawnienie mają też mieszkańcy w liczbie co najmniej 50 osób.

Limity – ilu ławników sądowych ma się wywodzić z terenu poszczegó...


  • Data:

Kandydatów na ławników zgłasza przede wszystkim miejscowy sąd oraz organizacje społeczne i zawodowe – mówi sekretarz miasta Lucjan Wołos. - Takie uprawnienie mają też mieszkańcy w liczbie co najmniej 50 osób.

Limity – ilu ławników sądowych ma się wywodzić z terenu poszczególnych gmin – ustala Sąd Okręgowy. Limit ten określa precyzyjnie ogólną liczbę ławników oraz w tym tych, którzy mają uczestniczyć w posiedzeniach sądu pracy. Następnie samorządy prowadzą nabór zgłoszeń, w różny sposób o tym informując (bądź w ogóle). Termin zgłaszania kandydatów minął 30 czerwca.


Reklama

- Teraz osoby zgłoszone są weryfikowane, czy spełniają wymogi. Ich zatwierdzenie nastąpi na którejś z kolejnych sesji, najprawdopodobniej we wrześniu – mówi Wołos.

Z terenu miasta w sądowych składach orzekających miały zasiadać 32 osoby, w tym połowa – w sądzie pracy. Nie zasiądą, bo chętnych jest tylko 13 osób (6 do sądu pracy). - Ta niewielka liczba zgłoszeń też nas zaniepokoiła – mówi sekretarz Wołos. - Ale w sadzie uzyskaliśmy odpowiedź, żeby się nie przejmować, że sąd sobie poradzi także z tak ograniczoną liczbą ławników, bo podobno liczba spraw maleje.

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama