Czarna płyta. Płyta analogowa w początkach lat 90’ skazana na niebyt i nic nie zapowiadało jej spektakularnego powrotu, jaki obserwujemy obecnie. Adapter, zwany też gramofonem, czyli urządzenie pozwalające słuchać muzyki z płyt, było stacjonarne, przegrywało więc z wszędobylskimi tranzystorami, jak zwano przenośne radyjka, magnetofonami kasetowymi czy w końcu i walkmenami.
Z drugiej jednak strony samo nastawianie płyty na gramofonie łączyło się z pewnym namaszczeniem w odbiorze muzyki. Mogło mieć to związek z tym, że w czasach, gdy longplay'e królowały na muzycznym rynku, ich zdobycie, a więc i posiadanie – nobilitowało. Bo w wielu przypadkach, szczególnie gdy chodziło o najbardziej popularnych w danym momencie wykonawców, zakup płyty graniczył z cudem. Druga rzecz, że monopolista w tym zakresie czyli przedsiębiorstwo „Polskie Nagrania” działało niejednokrotnie w sposób osobliwy i bywało, że od nagrania do wydania płyty mijały miesiące, a nawet... lata.
I taka właśnie muzyczna perełka znajduje się w zbiorach szczycieńskiego muzeum, które za pomocą eksponatów dokumentuje nie tylko historyczne fakty, ale też zjawiska kulturowe i społeczne. Tą perełką jest płyta pt. „Krzyk” Jacka Kaczmarskiego i Zbigniewa Łapińskiego. Została zarejestrowana w marcu i czerwcu 1981 roku w Studiu Polskich Nagrań, ale oficjalnie ukazała się na rynku dopiero w 1989 roku. Wcześniejsze nakłady ówcześni decydenci nakazywali niszczyć.
W naszych zbiorach są też dwa inne muzyczne okazy: „Mental Cut” – czwarty album studyjny zespołu Maanam, nagrany w krakowskim studio ZPR w 1984 r. oraz koncertowy album zespołu Voo Voo zatytułowany – „Koncert”, druga płyta w dyskografii zespołu, zawierająca... koncert, który odbył się w Warszawie w klubie Riviera Remont 28 maja 1986 roku.
Rafał Szumny. Muzeum Mazurskie w Szczytnie
Ja to się pytam gdzie jest np chodnik lub sciezka z Nart do Warchał? Te dwie miejscowości już dawno na to zasluguja
Romek
2024-04-15 20:20:48
Zgadzam się z \"mieszkańcem\" o \"Olą\". Skąd te dzieci się wezmą ? Nawet jeśli część przejdzie z miasta to i tak nic nie zmieni, tu czy tam to i tak za nasze pieniądze trzeba utrzymywać wszystko. A dzieci może będą dojeżdżać z okolicznych wiosek czego nie zazdroszczę. A tak na marginesie nikt nie pisał bo to przecież nie jest wygodne dla Wójta, że zlikwidował szkołę w GAWRZYJAŁKACH.
Skanda
2024-04-15 13:02:06
Kiedy obiecywany pomost w Jerutkach???
???
2024-04-15 09:37:56
Adwokat ma rację. Sprawa jest jasna. Kilka set działek na mazurach czeka na ten wyrok.
Tor
2024-04-14 21:52:08
Wszystko oki,ale w soboty jeżdżą jak chcą,patałachy.Albo za wcześnie albo z opuźnieniem.
Tom
2024-04-14 20:24:54
Czy mieszanie chorych ze zdrowymi w szpitalu psychiatrycznym w Gnieźnie jest złe?
2024-04-14 09:19:40
A gdzie w Rozłogach był PGR znowu oszustwo!
Jan
2024-04-14 09:03:53
(rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 1999 r. Dz. U. Nr 112, póz. 1319 ze zm), w załączniku dotyczącym wzorów pieczęci nagłówkowych i podpisowych sugeruje się, aby w odniesieniu do gmin wiejskich używać zwrotów rada gminy - urząd gminy, w gminach miejsko-wiejskich rada miejska - urząd miejski, w gminach miejskich rada miasta - urząd miasta.
doczytaj
2024-04-13 17:31:14
SHAZZA!! bardzo często widuję Twojego dzielnicowego jak porusza się oznakowanym autem po swoich rewirach , za to swoich poprzedniego i obecnego jeszcze w rejonie piątym nie widziano chyba że na specjalne zaproszenie !!! Nie mają czasu ???????? a ich poprzednik W.T. też nie miał ???????? szczerze pisząc wolę dzielnicowego Kamila N. Przynajmniej jest aktywny i widoczny ????miłego dnia życzę
Zainteresowani
2024-04-13 16:45:02
Szkoda, że mało konkretów, co zamierzają. Do Rady Gminy np. były 4 nazwiska kompletnie nic nie mówiące
Gość
2024-04-12 18:26:04