Akcja sprzątania brzegów jeziora Gim okazała się wielkim sukcesem, choć w tym przypadku lepiej, aby śmieci byłoby znacznie mniej.
Pomimo wielu akcji społecznych (chociażby „Zabierz 5 z lasu”), przeróżnych infografik i plakatów uczulających na problem śmieci w lesie oraz zaangażowania edukatorów leśnych w kształtowanie świadomości społecznej w temacie nielegalnych wysypisk śmieci, Lasy Państwowe co roku wydają miliony złotych na zbieranie oraz wywóz nieczystości z terenów leśnych.
Przyjmuje się, że średnio do polskich lasów trafia około 730 wagonów kolejowych wypełnionych wszelkimi odpadami, z których część będzie się rozkładać aż 450 lat (sic!) lub nie zniknie wcale (jak chociażby styropianowy kubek). Jak widać, śmieci w lesie stanowią problem nie tylko dla nas, ale również i przyszłych pokoleń. Wartość umowną trwania jednego pokolenia przyjmuje się jako 20-25 lat, więc 450 lat rozkładu plastikowej butelki to aż 18 pokoleń… Ale śmieci trafiają nie tylko do lasów, zanieczyszczane są również jeziora, rzeki czy strumienie.
Tym bardziej cieszy nas fakt, że dla części społeczeństwa problem śmieci w otaczającej nas przyrodzie nie jest tematem tabu i organizowane są akcje wspólnego sprzątania śmieci.
Nadleśnictwo Jedwabno chętnie przyłącza się do udziału w tak szczytnych inicjatywach. Jednym z takich przedsięwzięć była akcja sprzątania brzegów jeziora Gim organizowana przez Towarzystwo Przyjaciół Gimu zorganizowana w dniu 9 kwietnia.
Wszyscy uczestnicy tego godnego pochwały wydarzenia spotkali się przy starej szkole w Nowej Kaletce, skąd pobrano worki oraz rękawiczki. Pomimo chłodnej pogody, zapału do pracy nikomu nie brakowało. Chcielibyśmy powiedzieć, że śmieci było niewiele, ale niestety nie byłoby to wtedy prawdą… Lokalni mieszkańcy, goście, leśnicy oraz nurkowie (po raz pierwszy sprzątano także dno jeziora Gim) zebrali bardzo dużą liczbę śmieci… To pokazuje, że problem wciąż istnieje…
Na koniec tej szlachetnej akcji, organizatorzy przygotowali ognisko, pożywny poczęstunek oraz miłą atmosferę. Przedstawiciele Nadleśnictwa Jedwabno z kolei wręczyli drobne upominki najmłodszym uczestnikom wydarzenia jako docenienie zaangażowania w troskę o naszą wspólną przyrodę. Oby za rok śmieci było dużo mniej!
Darz Bór!
Źródło: Nadleśnictwo Jedwabno/ Łukasz Ruść, Małgorzata Zbylut
Uważam, że to zły pomysł z kilku powodów. Turbiny wiatrowe mogą zaszkodzić lokalnym zwierzętom, szczególnie ptakom. Hałas z turbin może również zakłócać życie dzikich zwierząt i wpływać na zdrowie mieszkańców. Koszt budowy farmy wiatrowej jest ogromny, a nie jest jasne, kto pokryje te wydatki. Miasto może otrzymywać pieniądze z farmy, ale koszty inwestycji i utrzymania mogą przewyższać korzyści finansowe. Żywotność turbin wynosi około 20-25 lat, a łopaty wirników, które są trudne do przetworzenia, muszą być wymieniane co 10-15 lat, co generuje dodatkowe koszty. Budowa farmy wiatrowej wiąże się z dużą ingerencją w naturalne środowisko, w tym wycinką drzew i zmianą krajobrazu. Proces produkcji i instalacji turbin wiatrowych generuje również emisje CO2, co może negatywnie wpływać na środowisko. Energia wiatrowa jest jedną z najdroższych form energii odnawialnej, a koszt budowy instalacji wiatrowych w Polsce wynosi od 5 do 7 milionów złotych za 1 MW. Po 30 latach, kiedy turbina już nie nadaje się do użytku, właściciel gruntu zostaje z problemem sam. Jak można zauważyć u naszych sąsiadów, firmy odpowiedzialne za farmy wiatrowe często przestają istnieć po 30 latach, pozostawiając właścicieli gruntów z problemem utylizacji turbin. A jak ktoś nie daje wiary w to, co mówię, to proszę kliknąć w link poniżej. Jest tam wykład profesora Bartoszewicza, proszę obejrzeć do końca i samemu wyciągnąć wnioski. I teraz proszę się zastanowić, co po 30 latach zostawiamy dla swoich dzieci... https://www.facebook.com/wolna.brama.morawska/videos/941672928092394/ Jak link nie diala, to prosze skopiowac i wkleic w Goole.
Mariusz
2025-05-09 09:37:38
Odciąć prąd, niech przy lampach naftowych siedzą, wtedy będzie ekologicznie!!!!!!!
Jan
2025-05-08 11:31:47
Szkoda że wójt nie był taki bystry w działalności stowarzyszenia \"Helper\".
kozaostra
2025-05-08 06:28:24
W dziesiątkę Kozaostra, świetnie to napisałeś. W całym tym gronie, tzw. polskich kandydatów, jest tylko jeden Polak, i na niego właśnie zagłosuję. Zapewne wówczas \"rządzący wspólnie z miłościwie nam panująca UE, zorganizuje nam wariant Rumuński, ale już będzie po ptakach, jak w Rumunii. Szczęść Boże.
Polak
2025-05-07 21:18:42
a może wybieg dla kotów ?
goofi
2025-05-07 20:52:39
musze kupic bilety na koncerty na plazy czy na wejscie w ktorakolwiek ze stref?
MatiS
2025-05-07 20:42:53
a może na łące przy drodze wylotowej na Rozogi więcej miejsca i za miastem hałas
zdysk
2025-05-07 08:34:48
Prawdziwy kandydat na prezydenta będzie straszony sądami i więzieniem. Bo tak będą się bali rządzący tego zwycięstwa jego. Tu jest Polska!
kozaostra
2025-05-07 07:46:28
Wybór na kryterium najniższej ceny? To jak ten amfiteatr wykonają?...
Jan
2025-05-07 04:58:06
Mam nadzieję że nie znajdą chętnego. Chcą nam zniszczyć taki fajny park. W sezonie ludzie robią sobie tam pikniki, ćwiczą no i co najważniejsze zabetonują kolejny teren zielony.
Stop amfiteatrowi
2025-05-06 21:31:01