Ksiądz Adrian Lazar zastąpił księdza Alfreda Borskiego w Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Szczytnie. Na razie będzie tam służył jako wikary, bo proboszczem administratorem został ksiądz Witold Twardzik z Pasymia. Na razie, bo jest duża szansa, że ksiądz Adrian zagości w Szczytnie na dłużej i zostanie tu proboszczem.
Adrian Lazar to dość młody i „świeży” duchowny. Ma zaledwie 32 lata, a księdzem ewangelickim jest od 13 grudnia 2014 roku.
- Skończyłem studia teologiczne na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie oraz filozofię i etykę na Uniwersytecie Kardynała Wyszyńskiego – wspomina. - Powołanie narastało we mnie stopniowo. Po obronie magisterki poszedłem do biskupa kościoła z prośbą o oddelegowanie i zostałem skierowany na praktykę kandydacką.
Mazury były marzeniem
Jak mówi ksiądz Adrian wpływ na jego decyzję o zostaniu księdzem ewangelickim mieli też ludzie, którzy stanęli na jego drodze, między innymi ksiądz Adam Pilch, czy były proboszcz szczycieńskiej parafii, i wykładowca na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej ks. dr Alfred Tschirschnitz.
- Duży wpływ miał też na moją decyzję mój tata, który sam również studiował na ChAT, choć księdzem nie był - mówi ksiądz Adrian. - Wychowywany byłem w wierze. I jestem przekonany, że wybrałem właściwą drogę. Tak samo, jak miejsce swojej posługi – śmieje się wikary. - Chciałem trafić na Mazury i trafiłem.
Do Szczytna z żoną
Ksiądz Adrian ordynowany na duchownego (święcenia kapłańskie) został w w Skoczowie, czyli parafii, w której teraz posługuje ksiądz Alfred Borski. - Wcześniej musiałem zdać egzamin kościelny pisemny i ustny – wspomina ksiądz Adrian. - Jest to naprawdę bardzo trudny i długotrwały egzamin zarówno teoretyczny, jak i praktyczny. Sprawdza się tam wiedzę m.in. z teologii, homilii, historii kościoła, czy Biblii.
Prywatnie ksiądz Adrian jest też od półtora roku żonaty. Do Szczytna sprowadził się oczywiście z żoną Patrycją. - Ja pochodzę z Warszawy, a moja żona ze Śląska Cieszyńskiego – mówi nowy ksiądz. - Na pewno w Szczytnie będę kontynuował wiele rzeczy, które realizował ksiądz Alfred, ale mam też kilka swoich pomysłów. Rok 2019 będzie wyjątkowy, bo przypada 300-lecie istnienia kościoła ewangelickiego w Szczytnie.
Fot. Prywatnie ksiądz Adrian jest też od półtora roku żonaty. Do Szczytna sprowadził się oczywiście z żoną Patrycją.
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49
Ja to myślę, że ten lesniczy, o którym w Tygodniku są często artykuły, powinien pojechać w okolice Dzwierzut i z tymi wilkami tak po prostu pogadać, że tak nie wolno
Tytus
2025-06-12 04:39:52
Fantastycznie, brawo Dwójka, od zawsze macie wyjątkowe pomysły i angażujecie młodzież i dzieci. Macie dużo pomysłów, jesteście kreatywni i wyjátkowi
Rodzic
2025-06-11 21:57:12
Trzeba pomóc uratować oko chłopca żeby mógł spełnić swoje marzenie pomagać w przyszłości gasić pożary, zostać strażakiem Jest numer konta na którym można wpłacać pieniążki?
Halina Moszko
2025-06-11 18:16:06