Reklama
Reklama
Ostatnia nadzieja upadła. Warmińsko-Mazurski Kurator Oświaty w Olsztynie wydał zgodę na likwidację Szkoły Podstawowej w Kolonii. Mieszkańcy wsi nie kryją rozgoryczania. Tak samo, jak dyrekcja placówki i nauczyciele. Ci ostatni mają poważny problem, bo mogą wylądować na bruku. Na razie nikt z gminnych urzędników nie jest w stanie powiedzieć, czy w innych szkołach znajdzie się dla nich praca.
- Nie mogę w to wciąż uwierzyć, nie powiedziałam o tym jeszcze nawet mężowi– mówi Katarzyna Żarnoch, szefowa rady rodziców w szkole w Kolonii. - Trochę, jakbym zaklinała rzeczywistość, że jak nie wypowiem tego na głos, to się nie wydarzy. Czuję złość na decyzję kuratora. Jestem zawiedziona. Bo jest to nieuczciwe. Co dalej? O decyzji nie wiedzą jeszcze rodzice, więc muszę ich poinformować, musimy się spotkać i zadecydować, co dalej. Może szkoła niepubliczna? Na razie naprawdę nie wiem. Wszystko będzie zależało od rodziców. To świeża dla nas sprawa.
W tej chwili w szkole w Koloni uczy się 45 uczniów oraz 25 przedszkolaków. Dla nich miejsce ma znaleźć się w szkole i przedszkolu w Świętajnie.
Gorzej sytuacja wygląda z nauczycielami i pracownikami obsługi, których łącznie jest 13 osób.
- Będziemy analizowali sytuację, arkusze organizacyjne, tyle na razie mogę powiedzieć – mówi Wioleta Janowska, dyrektor Centrum Usług Wspólnych Gminy Świętajno.
- Z tego co wiem, to nauczyciele mają małe szanse na zatrudnienie w gminnych szkołach – mówi wprost Katarzyna Żarnoch. - Tak podczas spotkań sugerowała pani wójt. Klas nie przybędzie w szkole w Świętajnie, a gdy wejdzie nowa ustawa o większej liczbie godzin pensum, tak zwana lex Czarnek, to nauczycieli będzie potrzeba jeszcze mniej.
Reklama
Podobnie pesymistycznie tę sytuację ocenia Donata Chrostek, wieloletnia dyrektor szkoły w Kolonii. Kieruje nią do 24 lat.
- Nie wierzę w to, co się dzieje – mówi. - Nasza szkoła ma doskonałą kadrę, świetne wyniki w nauce, na przykład z matematyki mamy najlepsze wyniki w powiecie i województwie. Coś jest nie tak z tym systemem, bo jeśli to jest nieważne, to już sama nie wiem, co jest istotne. Nasza szkoła jest też doskonale wyposażona. Nawet przedstawiciele kuratorium byli pod wrażeniem.
Większość pracowników szkoły w Kolonii nie ma praw emerytalnych.
- Właściwie poza jednym pracownikiem wszyscy jesteśmy przed 55 rokiem życia – mówi Donata Chrostek. - Nikt z nas nie otrzymał nowej propozycji pracy. Czujemy się w tym źle i niepewnie, bo jest to bardzo niekomfortowa sytuacja. Podobno mają być jakieś rozmowy indywidualne. Podobno. Boimy się, że wylądujemy na bruku. Za dobrą pracę tak nam się odpłaca. To bardzo smutne.
Pisemna decyzja olsztyńskiego kuratorium do gminy dotarła 21 stycznia. - Decyzja jest pozytywna – mówi Wojciech Cybulski, zastępca Warmińsko-Mazurskiego Kuratora Oświaty. - Wyraziliśmy zgodę na likwidację placówki w Kolonii, bo warunki w szkole w Świętajnie będą zdecydowanie korzystniejsze dla uczniów likwidowanej szkoły. Mamy tu na myśli bazę szkolną, zaplecze oraz wyposażenie w pomoce dydaktyczne. Szkoła w Kolonii działała w dwóch budynkach dla uczniów klas 1-3 i 4-8, a celem ostatniej reformy oświatowej było to, aby uczniowie realizowali naukę w pełnej strukturze 1-8 w jednym budynku. Poza tym gmina zapewni bezpieczny i darmowy transport. Podobnie sytuacja ma się z przedszkolem. W Świętajnie dzieci i ich rodzice będą mieli większe możliwości.
Reklama
Co z budynkami po likwidowanej szkole?
- Mamy kilka pomysłów na ich wykorzystanie, ale na razie za wcześnie o tym mówić – odpowiada na to pytanie wójt Alicja Kołakowska. - Dopiero teraz możemy o tym poważnie z mieszkańcami rozmawiać, bo do tej pory walczyliśmy z procedurami. Dziś wiemy, na czym stoimy. Będzie to na pewno konsultowane z mieszkańcami sołectwa.
Szkoła w Kolonii to kawał historii. Pierwszy nauczyciel, który nauczał w języku polskim pojawił się tam już 180 lat temu. Sama szkoła działa od ponad 120 lat. Od 1 września 2022 roku jej mury będą jednak zamknięte dla uczniów.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jeremiusz Brzostowski
Widać jak dobrze temat szkoły zna temat.Kiedy szkoła w Kolonii funkcjonowała w dwóch budynkach? Chyba w budynku złożonego z dwóch brył?!To był podstawowy argument likwidacji szkoły?Wszystko w temacie.Pieprzenie bzdur laika.
Jarek
Jeszcze niedawno, żeby uczyć Języka Polskiego na Mazurach ryzykowano życiem. Teraz \"mamona\" zabiera rozum.
była mieszkanka
nie do wiary co czytam!!!. To nie może być prawdą. Uczyłam się tam, mam same wspaniałe wspomnienia, nauczyciele bardzo dobrzy, wiele nas nauczyli. Moja kilka lat starsza siostra chodziła do 7 klasy /tyle było wówczas klas/ a w klasie było ich tylko ośmioro uczniów. I jakoś to było. Teraz wszystko przedkłada się na pieniądze. Ludzie zastanówcie się co robicie. Kolonia to bardzo duża wieś, dużo dzieciaków. Ocalcie tę szkołę.
Mariusz Mioduszewski
Nie do wiary, oszczędności na edukacji dzieci i młodzieży to ślepa uliczka w kształtowaniu społecznego dobrobytu Polaków. Serce pęka na kawałki, jak podejmuje się tak okrutne decyzje. To są rozwiązania na krótką metę, skutki będą za to długofalowe.
Irek
Naprawdę szkoda????kolejny dom starców...?czy ... Wystawią na sprzedaż?a najpewniej szkola stac będzie i świecic pustkami????
JAN
Za PIS miało niebyć likwidacji szkół ! a tu kurator się popisał dla PO