Wtorek, 28 Marca
Imieniny: Ernesta, Jana, Marka -

Reklama


Reklama

Jak wytrwać w noworocznym postanowieniu i rzucić palenie? Czy czas zimowych podróży okaże się nieoczekiwanym sprzymierzeńcem?


Do najtrudniejszych wyzwań noworocznych należy z pewnością rzucanie palenia, a za nami już pierwszy miesiąc nowego roku. Wiele osób niestety nie daje rady porzucić zgubnego nałogu z dnia na dzień i  po krótkim okresie tytoniowej abstynencji przekłada swoje „żelazne” postanowienie o kolejny rok.



Okazuje się, że dla palaczy, którzy za żadne skarby nie mogą skończyć z papierosami, istnieją inne rozwiązania, co więcej – według licznych badań naukowych, redukujące i ograniczające ryzyko zdrowotne związane z nałogiem. A ważną z psychologicznego punktu widzenia okolicznością może być po prostu oderwanie się od codziennych rytuałów. Dr Katarzyna Korpolewska, psycholog społeczna, wykładowczyni akademicka i autorka dwóch programów profilaktyki uzależnień dla młodzieży oraz programu rzucania palenia tłumaczy, dlaczego ta wiedza może być pomocna w rzucaniu palenia:


— Rzucanie palenia to walka z nałogiem na trzech poziomach. Pierwszy związany jest z uzależnieniem od nikotyny. Na drugim trzeba poradzić sobie z typowymi nawykami i zachowaniami, np. papieros po jedzeniu, do kawy, przy długiej rozmowie telefonicznej. Tutaj należy też przyzwyczajenie trzymania papierosa w dłoni i sięgania nim do ust. Trzeci poziom to zachowania społeczne, czyli np. spotkania w palarni, wzajemne częstowanie się papierosami, poczucie wspólnoty z innymi palaczami. Zerwanie z nałogiem oznacza więc zmianę trybu życia — komentuje ekspertka.

 

I dlatego właśnie nieoczekiwanym sprzymierzeńcem może okazać się na przykład rodzinny zimowy wyjazd na ferie lub po postu oderwanie się od codziennych czynności, zmiana otoczenia i rytmu dnia.


Dr Korpolewska zaznacza, że ważne jest również, aby zrozumieć, jak silny jest mechanizm wypracowanego przez lata palenia nawyku:  — Tu przydatne mogą być np. papierosy elektroniczne. Nadal po coś sięgam, trzymam między palcami, sięgam do ust, zaciągam się, ale zmniejszam dawkę nikotyny, nie wdycham substancji smolistych i nie truję otoczenia.

 

Warto wiedzieć, że według Public Health England, instytucji zdrowia publicznego w Wielkiej Brytanii oraz Royal College of Physicians (Królewskiego Kolegium Lekarskiego), alternatywne dla tradycyjnego palenia urządzenia, czyli e-papierosy i podgrzewacze tytoniu, są potencjalnie mniej szkodliwe o ok. 95 proc. w porównaniu do tradycyjnych papierosów, a to ze względu na brak najbardziej toksycznych substancji smolistych zawartych w papierosowym dymie. Watro wiedzieć, że e-papierosy mogą działać  w systemach otwartych, kiedy użytkownik samodzielnie uzupełnia służący do wapowania liquid oraz w systemach zamkniętych, z gotowymi wymiennymi kartridżami, jak na przykład Vuse ePod. Oferta nikotynowych alternatyw dostępna na rynku wciąż się poszerza, wystarczy wspomnieć od niedawne dostępne w Polsce niezawierające tytoniu saszetki nikotynowe, przez niektórych naukowców wskazywane jako jeszcze mniej szkodliwe, niż te wyżej wspomniane[1]. Każdy moment jest dobry, by rzucić palenie, więc nie zrażajmy się,  jeśli noworoczne postanowienie uwolnienia się od nałogu nieco odwleka się w czasie. Grunt, żeby znaleźć narzędzia i okoliczności, które mogą nam skutecznie i definitywnie w tym pomóc i ograniczyć wpływ tytoniowego dymu na zdrowie.


[1] Woreczki nikotynowe – nowy rewelacyjny (jak się wydaje) produkt pomocny w redukcji szkód wywołanych paleniem tytoniu. - Profesor Andrzej Sobczak (asobczak.com.pl)

 



Komentarze do artykułu

Polak

Ja rzucic? Wystarczy silna wola i chec.mi sie udalo.a tablety i inne chemikalia to bezuzyteczne dno.sama sila woli i sukces

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie zmienia się w Akademię Policji
    Miliony wyrzucone w błoto, bo pan granatnik koszulkę w młodości nosił Police Akademy i teraz takie zamarzenie ma. Lepiej chłopie poczytaj czegoś o granatnikach poczytaj

    wolf


    2023-03-27 11:12:06
  • Zalewska, Kasznia, Jesionowski, Hydromix, Przyjazne Spychowo, PZN... Jurandy trafiły do wybitnych (zdjęcie)
    Wielkie gratulacje dla Pani Wiesi, pracowałem z Panią w szpitalu, wspaniała Osoba :)

    Krzysiek


    2023-03-27 10:55:36
  • Kardiolog, który stracił serce dla Szczytna. Historia doktora Adama Nagajewskiego
    Cudowny lekarz szkoda że Pan nas opuścił ale nie dziwię się tu nie było szans na rozwój życzę powodzenia i dziękuję

    Aaa


    2023-03-26 21:57:01
  • O szukaniu winnych – felieton Jerzego Niemczuka
    Szanowny Panie Niemczuk. Tekst o uczeniu się pisania w trakcie wypisywania mandatu - stary jak świat. Znam go od dobrych 30 lat, Będąc dość młodym człowiekiem, przewożącym w przepisowej liczbie w maluchu moich przyjaciół w dość sporym mieście o nazwie Toruń z Centrum na Bielany. Lato, szyby opuszczone i ferajna śmieje się do rozpuku z różnych dowcipów. Tylko ze względu na nasz wiek i dobry nastrój niczym nie wzmacniany zostaliśmy zatrzymani przez patrol, który trzepał nas prawie godzinę. Każdego z osobna goszcząc w wiadomym wozie. Reszta czekając samochodzie zastanawiała się, czy uczą się jeszcze pisać i czytać, czy już literują i drukują. Płakaliśmy ze śmiechu, a mandat płaciliśmy zrzutką, W sumie nie wiadomo za co, zdaje się, że stwarzaliśmy swym dobrym humorem zagrożenie na drodze. Może obecnie niektórzy są po studiach np. w Toruniu, ale w innej akademii. Druga rzecz - na pochyłe drzewo każda koza skacze, łatwiej pobić słabszego, niż zmierzyć się z Pietrzykowskim. Ot taka opowiastka. Pozdrowienia

    Anegdota


    2023-03-26 17:07:19
  • Mazurskie Malediwy zostaną bez wody i mieszkańców? (Rozmowa z wójtem gminy Jedwabno Sławomirem Ambroziakiem)
    Piękne lasy i jeziora nie wystarczą do godnego życia. Jakość życia stałych mieszkańców systematycznie się pogarsza. Jesteśmy wyłączeni komunikacyjnie. Tragedia jest w służbie zdrowia. Nie ma od lat stomatologa. Kiedyś dojeżdżał ginekolog, okulista. Teraz mamy tylko lekarza rodzinnego i zrujnowany budynek, zaniedbaną posesję ośrodka zdrowia. Tak źle nie było od lat.Pan Wójt remontuje i buduje kluby na wsiach a nie dba o zdrowie mieszkańców, zęby dzieciaków i wygląd miejscowości gminnej.Podatki, wszystkie opłaty mamy najwyższe w powiecie. Nasze dzieci nie chcą tu wracać. Również młodzi ludzie z dużych miast nie myślą o budowie tutaj domów na okres lata. Jest brak infrastruktury przyciagającej młodych ludzi. Jest dużo domków letniskowych, które zostały pobudowane dawno. Młodzi szukają atracji sportowych, ścieżek rowerowych. Gmina chce zarabiać na turystach nie oferując nic w zamian. Kanalizacja, wodociągi są niezbędne dla rozwoju turystyki. Ale to obecnie standart. Trzeba czegoś więcej. Brak miejsc pracy też wyklucza powrót dzieci po ukończeniu nauki w rodzinne strony. Oni już nawet na urlop nie chcą tu przyjeżdżać, tłumacząc to brakiem jakichkolwiek atrakcji. Okropnie wyglądają obskurne punkty handlowe i gastronomiczne w Warchałach. Młodzi ludzie planujący rodzinę nie widzą w Jedwabnie perspektyw rozwoju swoich dzieci. Brak jest zajeć pozalekcyjnych, rozwijających zainteresowania, na dodatkowe zajęcia językowe, sportowe trzeba dzieci dowozić do miasta. Koszty utrzymania są wyższe niż w mieście. Ostatnio GOK bardzo rozwinął działalność. Jednak nie jest w stanie zatrudnić specjalistów prowadzących na wysokim poziomie zajęcia tematyczne. Ożywili się emeryci i bardzo dobrze, że wyszli ze swoich czterech ścian. Jednak to nie gwarantuje rozswoju gminy. W stosunku do ościennych gmin zostaliśmy poważnie w tyle. Nawet mieszkania oferowane za 40 % ceny mieszkania o takim standardzie w Olsztynie nie znajdują nabywców. JeślI powstanie poligon to również rozwój turystyki w gminie będzie zagrożony. Nie wiem jak wygladaja wpływy z podatków od turystyki, domków letniskowych w stosunku do pozostałych wpływów. Uważam jednak, że nic za te pieniądze nie zrobiono dla turystów. Brak parkingów w Warchałach, niesprzątana plaża w Nartach, brak koszy na śmieci w miejscach publicznych to tylko ułamek zaniedbań. Z roku na rok obserwuję coraz mniej młodszych turystów odwiedzających naszą piękną ale bardzo zaniedbaną gminę. Przyjeżdżaja starsi ludzie szukający ciszy, majacy tu swoje, już często podniszczone domy.

    Mieszkaniec


    2023-03-26 10:46:07
  • Ekstremalna Droga Krzyżowa w Szczytnie: 33 km modlitwy, ciszy i trudów w poszukiwaniu spotkania z Bogiem
    Ja myślę, że JPII mniej potrzebuje takich jak \"szczytnianin od zawsze\", Grot przynajmniej nie pluje na niego nienawiścią i jadem.

    Anna


    2023-03-26 10:26:41
  • Wielbark szykuje się na przyjęcie tysięcy żołnierzy?! Wojsko rozpoczyna promocję powstania nowej jednostki wojskowej w tej gminie
    Nie Kuba, nie wystarczy, żeby powróciła normalność, trzeba wszystkich z Nowogrodzkiej pogonić na zbite ryje, nie zapominaj, że jest to doskonale zorganizowana mafia.


    2023-03-26 10:18:59
  • Miejska Biblioteka Publiczna w Szczytnie zaprasza w podróż po świecie mangi - czwartek, 30 marca
    Manga to każdy komiks wydany w Japonii, nie istnieje też coś takiego jak styl mangowy. Poza Japonią mangą nazywamy komiks japońskiego autora (bez względu na styl, w jakim został stworzony). Tutaj co najwyżej mamy do czynienia z komiksem.

    pcela


    2023-03-24 19:06:16
  • Trwają policyjne działania pn. Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego
    Lepiej zainteresować się tymi co mają sądowy zakaz kierowania autami , bo czują się bezkarni.

    cojest


    2023-03-24 14:11:05
  • Lokalna mapa potrzeb już działa. Skorzystaj! Pomóż rozwinąć swoje miasto, gminę
    Lans jak lans - jeden szyty subtelnie, a inny grubymi nićmi. Tak niewiarygodnego człowieka, co to w radzie siedzi od iluś lat, a teraz dopiero szuka pomysłów u mieszkańców - to rzadko się spotyka. Niektórzy to jeszcze umieją trochę udawać, a on idzie na rympał.

    Krajan


    2023-03-24 11:26:18

Reklama