To były wyrównane derby - tak można określić spotkanie pomiędzy zespołami Gwardia Szczytno, a Błękitni Pasym, które w minioną sobotę zmierzyły się ze sobą na stadionie miejskim przy ulicy Śląskiej w Szczytnie. Choć przez cały przebieg gry strzałów z obu stron, zarówno tych celnych, jak i niecelnych nie brakowało, zwycięsko z pojedynku wyszła Gwardia, która wygrała z Pasymiem 1:0.
W błękitnej kadrze zabrakło Aleksandra Dobrzyńskiego, Jakuba Krupińskiego, Dominika Wasiaka, Sebastiana Kowalczyka, a przede wszystkim głównego golkipera pasymian - Pawła Brzozowskiego.
Zmiany kadrowe nie przeszkodziły jednak gościom w kreowaniu dobrych sytuacji. Już w drugiej minucie spotkania na strzał z przewrotki zdecydował się grający trener Patrycjusz Malanowski, który niecelnie strzelił w światło bramki.
Gorąco pomiędzy słupkami Szczytna było też raptem 3 minuty później, kiedy zagranie głową zawodnika ze Szczytna do jego własnego bramkarza mogło zakończyć się samobójczym golem i wyjściem na prowadzenie przez Błękitnych. W bramkarza, obok bramki lub nad jej poprzeczką swoich sił próbowali również: Robert Malanowski, Kewin Zimerman oraz Marcin Łukaszewski. W pierwszej połowie zabrakło jednak im szczęścia.
Jedyny gol jaki zobaczyli goście w tym spotkaniu padł w 55 minucie, kiedy to celny strzał po zagraniu w bocznym sektorze boiska i podaniu Grzegorza Kozickiego oddał Jacek Jodełka.
Z łatwością można przyznać, że najbardziej wartościowym zawodnikiem meczu (MVP) tego dnia został bramkarz Gwardzistów, który wraz ze stoperami, ale głównie w samodzielnych akcjach, uchronił swój zespół przed remisem czy nawet porażką.
Szczególnie dało się to odczuć w drugiej odsłonie gry, w której Maciek zaliczył „asystę” podając do rozgrywającego Kozickiego, uratował Szczytno przed silnymi strzałami Patryka Malanowskiego, czy dobrym zagraniem głową w wykonaniu Macieja Balcerzaka. W tym drugim przypadku do gola dla Pasymia było bardzo blisko, jednak świetna interwencja i sparowanie piłki nad poprzeczkę uratowały Szczytno przed utratą trzech punktów.
Jacek Jodełka to doświadczony zawodnik, wychowanek Redy Szczytno dołączył do Gwardii w tym sezonie. W poprzednim bronił bramki IV-ligowego Motoru Lubawa, a w latach ubiegłych reprezentował barwy zespołów z Łomży, Wikielca czy Biskupca.
Gwardia Szczytno: M. Kowalski (B), M. Magnuszewski, M. Nasiadka, D. Gołaszewski (75' Balcerzak), R. Krajza (C), J. Jodełka (60' Kowalczyk), G. Kozicki (90' +1' Michalczak), Ł. Krajza, J. Poździak (70' Kotula), P. Ciebień, D. Romanov (87' Rudnicki)
Błękitni Pasym: P. Młotkowski, P. Malanowski, M. Łukaszewski, B. Nosowicz (C), K. Świercz, K. Król, J. Kulesik, S. Chrzanowski, R. Malanowski (65' Foruś), K. Zimerman (73' Łukaszewski), A. Olszewski (B).
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15
Widać że ojciec z matką sami jeszcze nie dorośli,kto takiemu żółtodziubowi takie auto daje,może auto tatusia,ale widać że tatka jak na coś takiego pozwala to też nie powinien takim jeżdzic bo jeszcze mleka z pod nosa nie wytarł,chyba że szczeniak sam powinął tatusiowi furę bez jego wiedzy
Kubek73
2024-11-20 10:22:41
Mniej szczęścia miał młody kierowca osobówki pod Ostródą.
Niki.
2024-11-20 09:39:22
A widziano ławki w okolicach szkoły z oddziałami integracyjnymi
Tytus
2024-11-20 09:12:23
Podziwiam aktualnego Wójta za cierpliwość. Darmowa pasza i lewe interesy skończyły się.... wścieklizny dostali. Znam takiego letnika (bogacza), który wcześniej reprezentował prawo i sprzedał się za dwa zestawy obiadowe, szkolne z dostawą do domu - od wczesnej wiosny do późnej jesieni, pięć dni w tygodniu. Proceder trwał minimum 2-lata. Bogate szkolnictwo można doić.
Wiesława Kowalewska
2024-11-19 21:35:13
Ale o co chodzi z tym ułatwieniem dostępu? To wygląda na to, że np ludzie pracujący w MOS mają utrudniony dostęp do pracy że względu na fatalna lokalizację???
Tytus
2024-11-19 20:13:39
A dokąd w końcu poszły ławki z tej strefy? Bo były różne pomysły.
Tutejsza
2024-11-19 16:59:29
Wójt \"wszystko mogę \" już oszczędza na remizę, lekarzy i inne puste obietnice. Zaczął od gaszenia oświetlenia a gdzie bezpieczeństwo mieszkańców (priorytet w kampanii) !!!!
Wyborca
2024-11-19 16:24:48