Stuletnia łyżka, stare dokumenty, herb rodzinny - szczycieńscy seniorzy otworzyli swoje szafy i skrytki, i wydobyli z nich pamiątki, które można było zobaczyć i posłuchać o nich na spotkaniu w siedzibie związku.
Stuletnia łyżka, stare dokumenty, herb rodzinny - szczycieńscy seniorzy otworzyli swoje szafy i skrytki, i wydobyli z nich pamiątki, które można było zobaczyć i posłuchać o nich na spotkaniu w siedzibie związku.
Wesołe jest życie staruszka – można by rzec obserwując działania seniorów zrzeszonych w Polskim Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. – Latem jeździmy na wycieczki, organizujemy zabawy plenerowe i grille, natomiast zimą najczęściej spotykamy się przy herbacie, by powspominać – mówi Maria Trochimowicz, szefowa szczycieńskiego koła.
Emeryci organizują też spotkania tematyczne – takie odbyło się w poniedziałek, dotyczyło historii. Jednym z ciekawszych eksponatów, jakie można było zobaczyć była ponad stuletnia łyżka. – Tą łyżkę ojciec sam zrobił podczas pobytu na Syberii. Oczywiście trafił tam nie z własnej woli, ale został zesłany. To były bardzo ciężkie czasy. Nie było co jeść i nie było czym jeść – wspomina Teresa Onuszkiewicz. – Ojciec zawsze opowiadał nam prawdziwą wersję historii, w której Rosjanie nie występowali w roli naszych wyzwolicieli. W naszym domu mówiło się też na temat Katynia. Nieraz miałam przez to kłopoty, bo kiedy w szkole przemilczano prawdę ja nie bałam się o tym mówić, za co lądowałam w kozie – dodaje.
Równie ciekawą historię miał do opowiedzenia Kazimierz Świder. – Mój ojciec miał trafić w głąb Rosji, skąd pewnie by już nigdy nie wrócił, na szczęście udało mu się uciec. Po kilku tygodniach ukrywania się w lasach i pieszego marszu wrócił do domu. Pamiątką z tego czasu jest menażka. Trochę mniej szczęścia miał inny członek naszej rodziny – mówił pokazując zdjęcia.
Paweł Rogacz przyniósł na spotkanie kartę ewakuacyjną. – Uciekliśmy do Łucka przed mordercami z Ukrainy. Ojciec był kowalem, dlatego jakoś sobie radziliśmy. Wróciliśmy, kiedy zawierucha wojenna trochę się uspokoiła – mówił.
Sporą ciekawość wzbudziła także figurka chłopca trzymającego gęś, którą przyniosła Wanda Piechal. Inną ciekawostką był herb rodzinny Kazimierza Nosowicza. – Kiedyś za posiadanie herbu można było trafić na Syberię, mój ojciec został zesłany, bo jak mówili Rosjanie – był bogaty – opowiada.
Paweł Salamucha
Fot. Paweł Salamucha
Mam działkę w Nartach i zauważyłem też że odkąd działa hotel i rozrósł się biznes turystyczny około 15-20 lat, wody w jeziorze zaczęło ubywać. Nie mogłem się doczekać aż będę mógł podłączyć się do wodociągu. Powinni wprowadzić obowiązek podłączania do wodociągu, i zakaz biznesom czerpania wód głębinowych, bo pewnego dnia obudzimy się nad wielkim pustym dołem.
Robi
2025-06-08 20:24:23
Zarybianie to zlo? To może węgorz sam się wytrze w polskich wodach, a odłowione ryby wytrą się na talerzu, co za glupoty
Polamkija
2025-06-08 20:07:41
W Szczytnie nie było Komtura... Ale Krzyżacy to, poza tym, wspaniałe dzieło ;)
dario
2025-06-07 18:28:58
Ludzie nie martwcie się jedzenia wystarczy dla mieszkańców. W tygodniu podobno ma przyjechać Kinga Gajewska z ziemniakami pod DPS. Będzie można zrobić z nich frytki, zakrajanki, można je ugotować, zrobić babkę ziemniaczana. Będzie fajnie, tylko uśmiechnijcie się...
Kamil
2025-06-07 08:05:45
Brawo, Dziewczyny!
Mariusz
2025-06-06 22:35:04
A ja kurde nie zrobiłem sobie zdjęcia z wrzucenia kartki do urny, a ludzie by se pooglądali...
Kamil
2025-06-06 16:47:14
Wniosek aż o 50 tys? Przecież nawet nikt nie wystartuje w przetargu po taką kwotę.
Basia
2025-06-06 06:12:10
Jak ciepło to nie biorą? Bzdura. Trawienie jest szybsze i muszą żerować. Polityka zarybien beznadzieja. Ochrona bolenia i suma bez sensu itd itd
Esik
2025-06-06 01:12:22
Tak ktoś tu nazwał prezydenta alfonsem...przypominam, że drugi z kandydatów był dupiarzem...może nawet się znali??? Tylko każdy z nich robił co innego? Tak poważnie to żeby się tak wypowiadać to trzeba mieć dowody, świadków. Ma je Pan czy tvn lub onet trzyma je w sejfie? Rymanowski ustawił Pana idola premiera na właściwym miejscu. Aż miło się to oglądało...
Tytus
2025-06-05 12:31:00
Te wszystkie wymienione cechy to idealnie pasują do Donalda Tuska więc nie rozumiem co ma do nich prezydent elekt. Aaa no tak TVN...a czekać to Sobie Pan możesz na Swojego prezydenta 5 lat przynajmniej. Ale zaraz! Przecież Pan miał prezydenta! Tylko może przespał Pan te dwie godziny?? Widzi Pan, takich intelektów jak ja jest ponad 10 milionów w Polsce. Musisz Pan zacząć nauczać Polaków jacy to są głupi jak ja albo ja jak oni...Przeżyje Pan. Duda Pana nie ścigał i krzywdy nie zrobił. Ten też Pana nie skrzywdzi. Po co takie wywyższanie się? Pa smutasku...
Kamil
2025-06-05 12:25:32